|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:11, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shizu przeszła przez otwartą bramę i zaczęła się rozglądać za owym żołnierzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olekman
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 2612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 13:50, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shizu
Wyszłaś za bramę i od razu dostrzegłaś tego żołnierza który opierał się o ścianę.
-Ty jesteś Shizu? Więc prowadź do punktu docelowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:02, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shizu podeszła do żołnierza, po czym powiedziała:
- Tak, ja jestem Shizu. Więc chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CormaC dnia Nie 14:04, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:26, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shizu powiedziała do kompana:
- Dobra, dzięki za pomoc, ale tutaj nasze drogi się rozłączają. To ja spadam... Yo!
Po czym Shizu spytała się żołnierzy czy może przejść przez bramę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olekman
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 2612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Śro 7:49, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shizu
-Hola, hola! Ja też muszę odebrać wynagrodzenię za te misję.- Odpowiedział ci kolega, po czym żołnierze wpuścili was do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:03, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
Mężczyzna przejechał sobie prawą ręką po czole. - Uhh... Co za upał... -. mruknął cicho i zaczął się rozglądać za obiecanym przez Ouranosa transportem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deviol
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:05, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
Zaraz jak się pojawiłeś, ktoś zasłonił Ci usta i pociągnął do tyłu. Ze zdziwieniem zauważyłeś, że wsiąknąłeś w ścianę razem z dziwną osobą. Jak przeszliście przez ścianę budynku STRAŻNICY RESISTANCE BASE, ten ktoś puścił Cię i rzekł cicho.
-Poczciwy wujaszek Ouranos zapomniał dodać, że znajdziesz się na terenie wroga. - W tej chwili mężczyzna, gdyż po głosie było słychać, zachichotał, a Ty się odwróciłeś w jego stronę.
Był niski. Sięgał ledwo 170cm, a całego ciało okrywał obszerny płaszcz barwy piasku. Poza brązową grzywką nie zauważyłeś zbyt wiele, nawet nie wiesz jakie rysy posiadał.
-Chodź. Reszta czeka na nas jakieś... pół kilometra od tego miejsca. Chodź! - Machnął ręką, żebyś poszedł za nim i odwrócił się. W swej wędrówce niemalże przylegał do piasku, a wypatrzyć takiego gościa było trudno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:41, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
"Suuper... Teraz będziemy się czołgać w piasku..." pomyślał ironicznie. Chwilę potem zaczął iść za ową osobą, również takim samym sposobem jak on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deviol
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:08, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
Ta krótka podróż przebiegła spokojnie. Gdzieniegdzie podnosiła się jakaś kupka piasku, z której wyglądał łeb 'robala', po czym znów się chował. Chyba was nie przyuważył...
-Już... - Mruknął i... zniknął pod piachem. Zostawił Cię na środku pustyni, a ku Twojej przestrodze, wiatr się wzmagał. Po chwili wyskoczyło spod piachu parę zamaskowanych sylwetek, podobnych do Twojego przewodnika. Byli mniej więcej podobnej postury.
-Zaraz 'przyleci' transport. Będziemy Ci towarzyszyć podczas Twojej misji. - Powiedzieli chórem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:16, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
- Nieeeźle. - powiedział lekko zdziwiony. Po chwili wzruszył ramionami i powiedział do owych osób: - Dobra... Cześć wam wszystkim... -. na chwilę przerwał - Yo! -. krzyknął trochę leniwie i zaczął czekać na reakcję "kompanów". Chwilę potem pomyślał "Przyleci transport? Czyżby mówili o jakimś samolocie...?".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CormaC dnia Pon 15:17, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deviol
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:28, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
Jak stali w jednym punkcie, nagle się rozeszli. Za cholerę nie mogłeś się spodziewać tego co zauważyłeś, a gdy ziemia się pod Tobą zatrzęsła, sam się cofnąłeś do tyłu. W miejscu, gdzie stały "Duchy Pustyni", tam z ziemi wykopała się imponująca machina, która przypominała gigantycznego czerwia. Może to było właśnie owe stworzenie, albo ktoś stworzył transportowiec oparty na jego budowie... Głowa czerwia otworzyła szczęki, a reszta zawołała, abyście weszli. Wszyscy wskoczyli, teraz kolej na Ciebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:34, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Yasutora
Roy przez chwilę zaniemówił i stał bardzo zdziwiony. - Cz-cz-cz... Czer-w? -. wydukał z siebie oto te słowa. Chwilę potem się otrząsnął, wzruszył ramionami i powiedział - No to lecimy! -. i wbiegł na pokład "machiny".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CormaC dnia Pon 15:35, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deviol
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:51, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłeś się w środku. Nic nie było widać, gdyż szczęki czerwia się natychmiast zamknęły. Ktoś Cię chwycił za rękę i poprowadził w głąb robala. Usiadłeś. Przyczepiono Cię pasami do siedzeń... Widocznie Twoi przyjaciele potrafili widzieć w zupełnych ciemnościach. Ktoś syknął.
-Wszyscy zapięci? Mogę wprowadzić współrzędne?
-Tak. Zajmij się tym... - Ktoś odpowiedział pierwszemu. - A Ty młody uważaj. Będzie trochę trząść. - Te słowa były skierowane już do Ciebie... Młody? Nie znałeś ich wieku... Nawet twarzy nie widziałeś...
Rzeczywiście coś ruszyło, szarpnęło i trochę potrzęsło... Wyruszyłeś w podróż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CormaC
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:37, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Shouta podszedł do bramy i powiedział do żołnierzy strzegących jej.
- Cześć chłopaki. Jestem szpiegiem wysłanym przez komandora Colbora mającym za zadanie zlokalizować miejsce pobytu najeźdźców którzy wciąż najeżdżają na CMD. Charakteryzują się czerwoną opasko z palmą na ramieniu. Może wiecie coś o tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|