Autor |
Wiadomość |
Olekman |
Wysłany: Pon 17:16, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ivan Płatonow
Postanowił jednak nie iść na arenę boxu, tylko odwiedzić jakieś miejsce na zewnątrz. A więc skierował się do TS'a. |
|
|
Silvan |
Wysłany: Nie 22:24, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
Daisuke Dellat
Wychodzi z komory i idzie do TS
<Mam nadzieję, że mnie jakoś zawiadomią na rozdanie nagród> |
|
|
Olekman |
Wysłany: Nie 18:38, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ivan Płatonow
Wychodzi z kabiny leczącej, w której właśnie skończył się zabieg składania jego szczęki na odpowiednie miejsca.
*No to chyba po zawodach.*
I nie mając nic innego do roboty skierował się na arenę boxu. |
|
|
Rashef |
Wysłany: Pią 16:09, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
"Heh, czyli całkiem przyziemne sprawy"
- Ej ej, nie trzeba tak ozięble...
Wstał i ruszył do wyjśćia
- ... Tigro, idziemy.
Następnie udał się na targowisko, turniej zbliżał się ku końcowi więc sprzedawcy się pewnie za jakiś czas rozpierzchną więc jest to idealna pora szukanie okazji. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Pią 15:34, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
-Dwa powody: Misja zdobycia skill boxa oraz zaspokojenie rządzy. Już nie mam spraw do Ciebie. Możesz sobie iść. |
|
|
Rashef |
Wysłany: Pią 14:40, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
Spojrzał na elfa
- Dość żwawy... hehe. Tigro brzmi nieźle. Witaj w drużynie.
Odwrócił wzrok w stronę Rabla.
- Wybacz że pytam... ale można wiedzieć czemu walczysz tak zaciekle ? |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Pią 13:52, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
Kanisterek zdematreializował się i wyleciał z niego elfik. W swojej małej 'zbroi' przypominał trochę tygrysa.
-Nazwałem go Tigro. Jeśli chcesz, nazwij go po swojemu.
Elfik zaczął latać wokół ciebie dość szybko.
-Siema towarzyszu. Mogę wspomóc twoje walory bojowe. |
|
|
Rashef |
Wysłany: Pią 12:05, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
- Mam nadzieję że to warte walki za wszelką cenę.
Zamyślił się chwilkę
- Hmm, wezmę elfa.
I sięgnął ręką po mały pojemnik ze świecącą w nim istotą. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Pią 11:33, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
Leżał sobie na łóżku i patrzył na sufit. Nie spojrzał nawet na ciebie.
-Dzięki że się poddałeś. Potrzebowałem wygrać dla pewnej rzeczy. Muszę ci się odwdzięczyć.
Wskazał dłonią stolik. Zobaczyłeś na nim dwa niewielkie kanistry.
-Może wybrać: 600 E-C albo Elfa zwierzęcego 2 lvl. |
|
|
Rashef |
Wysłany: Pią 0:20, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
Wchodzi do pokoju zamykając za sobą drzwi. Szuka wzrokiem Rabla i mówi lekko ziewającym głosem.
- Chciałeś to jestem.
Wyszukał jakiś stołek do siedzenia, usiadł nie pytając i kontynuował
- Mam nadzieję że nie chodzi tu o jakieś... a zresztą, skoro już jestem to mów. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Czw 22:28, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
Znalazłeś kwaterę, zapukałeś i usłyszałeś:
-Proszę. |
|
|
Rashef |
Wysłany: Czw 21:53, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rashef Frenzy
Po walce znalazł się w swojej kwaterze. Nie mając co ze sobą zrobić wypolerował dokładnie swoją broń a po jakimś czasie wyszedł na główny korytarz poszukać kwatery Rabla, trochę go ciekawiło czego mógłby chcieć.
Gdy już/jeśli uda mu się znaleźć ową kwaterę puka i czeka na odpowiedź. |
|
|
Silvan |
Wysłany: Wto 23:12, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
Daisuke Dellat
Dobra, w sumie jak cię prosiłem o jakąś technikę to chodziło mi o jakiś cios, ale to tez jest dobre, mam nadzieję, że się szybko spotkamy
Idę do bufetu |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Wto 21:54, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
(Double star)
Daisuke Dellat
-Nie używam. Kiedyś się spotkamy. Tylko weź zmądrzej i nabierz umiejętności. |
|
|
Silvan |
Wysłany: Wto 20:43, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
(Ile Ma Gwiazdek ten skill, bo to ważne)
Daisuke Dellat
Dzięki Lee, a mogę dostać numer twojego komunikatora by po turnieju móc się z tobą skontaktować? |
|
|