Autor |
Wiadomość |
Phanti |
Wysłany: Pon 7:26, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wykonanie tego ruchu nie bylo najlepszym pomyslem.
Spaliles parunastu truposzy, lecz reszta rzucila sie na ciebie i wciagnela do wodnej otchlani, gdzie po jakims czasie stales sie jednym z nich.
R.I.P.
A teraz...male podsumowanko.
Po pierwsze: Uzywajac wczesniej lodowego ataku i przymrazajac je, pokryles je czyms w rodzaju lodowej zbroi, ktora ochronila je przed piorunami. Te, ktore nie znalazly sie w zasiegu twojego Ice Winda zostaly spalone.
Zastanawiasz sie teraz jakiego w takim ataku powinienes uzyc.
Uzyles wczesniej odpowiedniego elementu, ale w zly sposob.
Zauwaz, ze kiedy uzyles ognistej Aury, truposze od razu pochowaly sie do wody. Lecz nie sa takie glupie i wykorzystaly srodowisko w jakim sie znajduja. Gdybys szybko wykonal jakis dobry ognisty atak, zmiotl bys czesc z nich i wystraszyl reszte.
No, to by bylo na tyle. |
|
|
Doragon |
Wysłany: Nie 23:15, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
- ...crap...przegieliscie...
wykonalem kilka ruchow dlonmi przed soba
<...di...ventu...>
kolejne ruchy dlonmi
<...wind...elec...>
i znowu dziwaczne ruchy dlonmi przed soba
<....tornado....elec ray....>
wkoncu po ostatnich ruchach zlozylem rece po czym wyciagnalem je przed siebie zlaczajac w nadgarstkach dlonie otwarte palce zlaczone
proboje wytworzyc tornado ktore bedzie mna krecilo dookola zas z dloni wystrzelic electryczny razacy promien jesli sie uda powinno po pare razy trafic truposze a ze nie dosc ze prawie napewno sa w wodzie to jeszcze mokre... |
|
|
Phanti |
Wysłany: Nie 23:01, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Doragon
Truposze to truposze....mroz nie zrobil na nich specjalnego wrazenia. Wzleciales w gore, lecz zabrales ze soba paru autostopowiczow, ktorzy cie zlapali. Jeden z nich przywalil ci swoja zgnila lapa w twarz (10HP). Spadles na ta wysepke, na ktorej byles. Umarlaki zaczely zblizac sie w twoja strone. |
|
|
Doragon |
Wysłany: Nie 22:56, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
(fajno =_= usmiercisz mnie normalnie...)
<...levitate....dosc tego...>
machnalem pare razy dlonmi przed soba probojac sie wzniesc jak najwyzej
<...gelu....ice wind!!...>
znowu machnalem rekami pare razy przed soba po czym klasnalem nimi zrobilem zamach chcac zaatakowac mroznym podmuchem w truposze pragnac je przymrozic i zwiac jak najdalej stad |
|
|
Phanti |
Wysłany: Nie 22:52, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Truposze szybko wskoczyly do wody....I po chwili cie nia oblaly! Wylaly na ciebie ogromna ilosc wody, tak ze aura wygasla, i do tego lodka jest teraz pelna i zaczyna tonac! Sytuacje pogorszylo to, ze truposze na nia wskoczyli i dalej zaczeli cie atakowac (15HP) |
|
|
Doragon |
Wysłany: Nie 22:33, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
- ...gah...
<...nano!!...pyro!!...>
wykonalem kilka dziwnych machniec dlonmi przed soba
<...fire nano aura!!!...>
proboje sie otoczyc silna bariera z nanokinezy podrasowana ogniem zeby sie truposze poparzyly i wogole... |
|
|
Phanti |
Wysłany: Nie 22:25, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Bariera wytrzymala tylko przez chwile. Truposze przebily sie przez nia i znowu zaczely cie atakowac swoimi konczynami, ktore byly niezwykle skuteczne (10HP) |
|
|
Doragon |
Wysłany: Nie 20:38, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
- ...huh...
<...kinezis...>
wykonalem rekami kilka zrecznych ruchow przed soba
<...barrier!!...>
probojac sie otoczyc bariera dookola siebie aby poodpychac od siebie truposze... |
|
|
Phanti |
Wysłany: Nie 16:09, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
(Ano, tak samo jest mozliwe zabicie duszy, jak zrobienie ggDS)
Kopniaki i uderzenia piescia nie za bardzo skutkuja. Ale czujesz, ze wraca do ciebie psioniczna moc. |
|
|
Doragon |
Wysłany: Nie 16:07, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
zaczalem im odkopywac i oddawac zarowno piesciami jak i kopniakami
- ...sio!!...
(pozatym jak mozna ZABIC dusze wytlumacz mi to...)
Można rozwalić ją na części pierwsze, a potem potężniejsza może ją do siebie przyłączyć. Takie trawienie. Albo po prostu rozwalić ją, bez trawienia. I tak sie samoistnie nie połączy |
|
|
Phanti |
Wysłany: Nie 14:35, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Niestety, kolo lodki wyszlo wiecej truposzy i zaczeli cie okladac piesciami (10HP) |
|
|
Doragon |
Wysłany: Nie 11:01, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
- ...no masz...
schowalem sie do lodki kladac sie na plask moze przeleca nademna... |
|
|
Phanti |
Wysłany: Sob 23:18, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
To nie byl dobry pomysl. Okazalo sie, ze lodka plywa sama, ale ty odruchowo odepchnales ja od brzegu i lekko zamoczyles reke w wodzie. Po chwili tysiace umarlych cial wyskoczyly z wody i zaczely leciec w twoja strone. |
|
|
Doragon |
Wysłany: Sob 23:09, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
- ...crap...
proboje sie chociarz odepchnac noga lub reka od brzegu moze jakos poplynie... |
|
|
Phanti |
Wysłany: Sob 23:01, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
Nic nie skutkuje. Ale moze nie potrzeba wiosla? |
|
|