Autor |
Wiadomość |
Ramroyd |
Wysłany: Czw 22:14, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Trafiłeś go, ale to go tylko rozjuszyło. Złapał Cię swoją wielgachną łapą za łeb i uniósł w powietrze. Na wykończenie roztrzaskał ci ją o podłogę. Game Over! Przeniesiony zostałeś do swojej kwatery.
Po kilku kolejnych walkach turniej boxu wygrał Ogre, a drugie miejsce zajął Jack Hammerhead. Ta arena została zamknięta. Niedługo otwarta zostanie Arena Zwycięstw. |
|
|
Arxel |
Wysłany: Czw 18:13, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
- Wiesz co? W sumie... nie Powiedział i spróbował uderzyć go w twarz. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Czw 17:46, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
On chyba ma jaja ze stali. Nawet jak kopnąłeś z całych sił jego to nie ruszyło. Wstał i Cię uniósł w powietrze... to będzie bolało. "Złamał" cię na kolanie (10% HP).
-Masz dość? |
|
|
Arxel |
Wysłany: Czw 11:14, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Staram się uderzyć w jakiś czuły punkt. Może sięgnę. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Śro 21:49, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Niestety rozłożył ręce i władował się na ciebie stylem samolotu. Jakieś... 200kg żywej wagi wgniotło Cię w ziemię (50% HP mniej) i raczej masz małe szanse na wydostanie się. |
|
|
Arxel |
Wysłany: Śro 18:13, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
- Najemnik nie powinien znać czegoś takiego jak honor. Za bardzo przeszkadzałby mu w zadaniach Powiedział czekając na przeciwnika. Kiedy ten był blisko spróbował przebiec obok niego i uderzyć go w plecy. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Śro 17:24, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Postawi gardę i odbiłeś się jedynie od jego twardych jak kamień rąk.
-I nawet nie próbujesz jej odbudować.
Ruszył na ciebie, a z każdym krokiem ring drżał. |
|
|
Arxel |
Wysłany: Śro 15:53, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
- Honor? Uśmiechnął się kpiąca - Honor straciłem dawno temu. W chwili kiedy zabiłem pierwszą kobietę i dziecko. Powiedział cicho i odskoczył do tyłu. Nastepnie skoczył w kierunku przeciwnika i spróbował uderzyć w jakiś czuły punkt ( oczy, skroń, splot słoneczny, krocze). |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Śro 8:47, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Popatrzył na ciebie groźnie.
-Mam radę dla ciebie - Wycofaj się. Skoro i tak przegrasz to możesz wybrać, albo stracisz honor, albo stracisz honor i...
Strzelił na placach.
-... będzie nieprzyjemnie z twoją buźką.
(Po twojej kwestii uderzy gong i zacznie się walka) |
|
|
Arxel |
Wysłany: Wto 15:38, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Popatrzył się do góry(na twarz przeciwnika) i zrobił typową minę anime przedstawiającą naraz zdziwienie i strach. Po chwili potrząsnął głową i skłonił się lekko przed przeciwnikiem - Podejrzewam, że przegram. Ale ja przynajmniej mogę się podrapać po plecach Powiedział uśmiechając się. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Pon 20:46, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Twoim przeciwnikiem był paker jakby napakowany anabolikami i innym ścierwem. Wysoki może na 3m... |
|
|
Arxel |
Wysłany: Pon 20:40, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
Vincent Bernadotto
Najemnik wszedł na arenę i się przeciągnął. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Nie 22:12, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
Daisuke Dellat
Niestety mimo wysiłków nie udało ci się go powstrzymać. Roztrzaskał ci łeb i procesór... wyłączyło cię. Włączyłeś się w kwaterze poskładany (3h od twojego postu)
-Pierwsza seria zakończona!! Oto lista następnych walk:
Jack Hammerhead
Vincent Bernadotto
Flamezz (Sędziowie odkryli oszustwo ze strony Will Smitha i został zdyskfalifikowany, to następnej rundy przeszedł Flamezz)
Simon Ragner
Ramroyd Deloro
Rock Lee
Ogre
Maito Gai
Hwoarang
Eran Kensei |
|
|
Arxel |
Wysłany: Nie 20:11, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
Will Smith
- Klonowanie biatch! Powiedział przed zniknięciem. |
|
|
Silvan |
Wysłany: Nie 19:18, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
Daisuke Dellat
Próbuje złapać jego rękę moimi i wbija ją w arenę obok wykorzystując siłę samego przeciwnika(Tylko zmienił kierunek i trochę dopomógł) i jedną ręką oczywiście próbuję z łokcia w twarz jego, a drugą złapać jego głowę i wbić ją w ziemię jakoś
Może tak
(Jeśli mogę jeszcze napisać jakąś akcję to czytaj dalej)
Próbuje się jakoś uwolnić i jak się uda to szybko wstaje i z kolanka w bok |
|
|