Megaman Zero Game

Phanti

LVL4: (530/4000)
Imię: Kojol
Nazwisko: Krom
Ranga: ---
Wygląd:

Ekwipunek:
-Javelin, ATK: 10 AGI: 4, Długość: 1.5m
-Komunikator dziewczyny z CMD
-Komuniaktor Reploida z NA
- 4 generatory elektryczne [+20% Thunder]
- Battle Mask (Ochrona przed gazem)
- Skate Uniform (AB:15%)
- 3 Przyrządy Celownicze
- 3 Uszkodzone Działka Pantheona

C-Elves:
-----

Depozyt:
-----

Frakcja: Neutral
Rasa: Gear
Klasa: Cywil
HP: 11/41
E-C:415

Opis Postaci:
Kojol od zawsze był dziwnym dzieckiem. Narodził się w małym miasteczku na wschód od Neo Arcadii. Jako niemowlę nigdy nie płakał. Zawsze inteligentniejszy od innych, zawsze świetny strateg. Rodzicie byliby z niego dumni..gdyby nie to, że było z nim coś nie tak. Co dokładnie? Nawet on sam do końca nie wiedział. W czasie snu, słyszał głosy. Miał wizje, mroczne wizje. I do tego... to dziwne uczucie. Uczucie powolnego słabnięcia fizycznego. Jednak, ogólnie, Kojol zachowywał się przyzwoicie. Do czasu. W czasie jednej z jego wycieczek, w pewnej jaskini, spotkał coś dziwnego. Jakby jakaś istota, a raczej jej część, wydostała się z podziemi na powierzchnie. Ta istota wdarła się do jego umysłu, aby ujrzeć, jak wygląda świat, patrząc przez wspomnienia Kojola. W tym samym czasie, przekazała bezwiednie część swojej wiedzy Kojolowi. Chłopakowi udało się uciec, a raczej został wypuszczony, jednak po tym wydarzeniu, nie był już taki jak zawsze. Zmienił się. Na jeszcze gorsze. Zaczęły go bawić rzeczy, które przerażały innych. Zmienił się nie do poznania. I do tego ta wiedza, którą otrzymał. Wiedza, która nie jednego doprowadziła do szaleństwa. I może to właśnie stało się z nim? Postanowił, że musi udać się w podróż. Sam dokładnie nie wiedział po co. Ale w głowie świtało mu...że ma jakiś cel. Więc wyruszył... po zabiciu całej swojej rodziny i wszystkich tych, którzy wiedzieli o jego egzystencji. Odkrył w sobie moc...i musiał ją wykorzystać.
Kojol, to 25-letni mężczyzna, wiecznie chodzący w czarnym podróżnym płaszczu, którego prawie nigdy nie zdejmuje.

Charakter:
Kojol ma bardzo rozmaity, wszechstronny charakter, od srogiego wojownika, aż do przebiegłego taktyka. Wydaje się być doskonałym strategiem, twierdzi, że nawet jego "niepowodzenia" są zaplanowane. Istota, którą spotkał w przeszłości opisała jego umysł jako "Labirynt, gdzie wszystkie detale i szczegóły nie widziały światła przez długi czas." Nie potrzebuje mocy czytania w myślach, do swoich planów. Widzi czyjeś myśli bez potrzeby włamywania się do ich umysłów, bo wie, jak myśli jego wrogów działają. Potrafi łatwo kłamać i oszukiwać innych tak, żeby mu pomagali. Jednak, czasami zdarza mu się dotrzymać danego słowa.

"Kim jestem, to mój interes. Zejście mi z drogi robaku, to twój."

Staty:

Siła: 5 (+5) [10]
Zręczność:6 (+5) [11]
Szybkość: 7 (+5) [12]
Inteligencja: 11 (+5) [16]
Mądrość: 9 (+5) [14]
Spostrzegawczość: 7 (+5) [12]
Charyzma:6 (+2) [8]

Umiejętności:

Szczęście
Intuicja: 2
Uniki: 4
Skan: 1
Energetyka: 2
Broń Biała: 1
-50% Otrzymywane Punkty DNA przy lvl up

Modyfikacje DNA:
Wysłany: Pon 14:33, 09 Cze 2008 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Nie. Ramie Nero to poprostu zmutowane, demoniczne ramie. Kojol nie ma zadnego sladu na rekach. Poprostu wystrzeliwuje z dowolnej konczyny promien energii, przypominajacy macke zakonczona dlonia. To cos w rodzaju czarno czerwonej mgly w ksztalcie reki...Tak wiec, mylisz sie, Marku.
_________________

LVL4: (530/4000)
Imię: Kojol
Nazwisko: Krom
Ranga: ---
Wygląd:

Ekwipunek:
-Javelin, ATK: 10 AGI: 4, Długość: 1.5m
-Komunikator dziewczyny z CMD
-Komuniaktor Reploida z NA
- 4 generatory elektryczne [+20% Thunder]
- Battle Mask (Ochrona przed gazem)
- Skate Uniform (AB:15%)
- 3 Przyrządy Celownicze
- 3 Uszkodzone Działka Pantheona.

C-Elves:
-----

Depozyt:
-----

Frakcja: Neutral
Rasa: Gear
Klasa: Cywil
HP:11/41
E-C:415

Staty:

Siła: 5 (+5) [10]
Zręczność:6 (+5) [11]
Szybkość: 7 (+5) [12]
Inteligencja: 11 (+5) [16]
Mądrość: 9 (+5) [14]
Spostrzegawczość: 7 (+5) [12]
Charyzma:6 (+2) [8]

Umiejętności:

Szczęście
Intuicja: 2
Uniki: 4
Skan: 1
Energetyka: 2
Broń Biała: 1
-50% Otrzymywane Punkty DNA przy lvl up

Modyfikacje DNA:
-1ptk: Shadow Hand - Tworzy bardzo długie ramię, zakończone szponiastą dłonią, całość stworzona z cienistej energii. Może zostać wypuszczona z dowolnej kończyny. Za jej pomocą można pochwycić cel i wyrzucić go na daleką odłegłość (Cooldown 8 Tur)
-1ptk: Telepatia
-1ptk: Plasma
-1ptk: Mind Reading
-1ptk: Fragmentation
-1ptk: Hunger

Silvan · Gość

Wiem, że może mi się wydawać, ale to ramie jest Devil Bringger czy jakoś tak tego Nero, chłopaka z Devil May Cry 4, choć mogę się mylić ale było coś takiego.

Phanti

Nie. Ramie Nero to poprostu zmutowane, demoniczne ramie. Kojol nie ma zadnego sladu na rekach. Poprostu wystrzeliwuje z dowolnej konczyny promien energii, przypominajacy macke zakonczona dlonia. To cos w rodzaju czarno czerwonej mgly w ksztalcie reki...Tak wiec, mylisz sie, Marku.

X

Zatwierdzam... może i odbiega od standardów, ale jak ktoś ma DOBRY pomysł i moją przychylność, to why not...

Silvan · Gość

Chodzi mi o to, że może wyglądać podobnie, w momencie użycia, Nero gdy tego użył to wokół jego ręki pojawiała się niebieska energia z której wokół jego ręki formuje się demoniczna ręką, też postać mgły ale niebieskiej, ale z tobą nie warto się kłócić bo zawsze jakiś argument dasz którego nie da się pobić.

Phanti

Wiesz, Marku, chyba ja jestem tworca postaci i lepiej wiem jak to wyglada, nie? xP

Silvan · Gość

Jak napisałem, zawsze dasz argument którego przebić nie można, i popraw podpis.

X

Ke? Popraw podpis? Zawsze dasz argument? Chyba jesteś w szoku XDDDDDD

Phantom ma racje. On wie najlepiej do czego to jest podobne i jak to działa. I to tyle.

Silvan · Gość

Miał źle ustawioną komendę do zmniejszania podpisu, bo nie działała wtedy, a przecież w każdej kłótni Phantom daje argument którego nie da się podważyć.

Kikai

Wszystko da się podważyć tylko trzeba mieć solidny i dobrze umiejscowiony punkt podparcia xP

Karta nieźle zrobiona, a postać przemyślana i z niezłym podkładem ^^

Olekman

Tak się zastanawiam... U Lecha całą jego wioskę wybił jakiś nieznany kolo. A ten tutaj też musiał wybić sporo ludzi, aby nikt o nim nie wiedział. Prawie jak nawiązania fabularne ^^