Megaman Zero Game

Dada

Abaddon Reaper

A po kilkunastu długich minutach wędrowania, napotkałeś się na...
Uzbrojoną bombę jądrową...
Życzymy powodzenia!

Alduron

Abaddon Reaper

podnoszę ją i wyrzucam w górę, celując w bazę NA lub CMD.

(mam na tyle siły xD)

Dada

Abaddon Reaper

Okazuje się, że ta bomba jest cięższa niż wygląda. Podnosisz ją, ale chyba nie dorzucisz... ale za to zauważasz licznik... 0:05:42...

Alduron

Biorę rozbieg i rzucam bombą jak oszczepem w stronę bazy NA. Jak nie doleci to będą mieć szczęście.

(azu jak miał 100 siły to czołgiem rzucał, a czołg to około 12 tom... )

Dada

Abaddon Reaper

(To miał farta, że trafił na takiego MGa... Bo u mnie, by nie rzucił...)

Rzuciłeś... wpadła do wody... Brakowało Ci tylko... kilkaset kilometrów...

Alduron

-ehhh...
idę dalej

Dada

Abaddon Reaper

Dochodzisz do właściwego portu(stocznie, pisz następny post tam). Widzisz pewny rozładunek w tych okolicach... Co ciekawe, tam są CMD jak i NA! Lecz nie ma pantheonów(robotów bojowych[maverick])... mhm... CR?

CormaC

Yasu szybko wyskoczyła z TS'a. Pomyślała:

<dobra, teraz trzeba szukać tych z CMD>

Po czym zaczęła szukać jednostki CMD rozglądając się w każdą stronę aby dostarczyć im pakunek od Kommandor'a.

X

Na razie nikogo nie znalazłaś... coś sie porusza w wodzie.

CormaC

Yasu strzeliła parę strzałów z pistoletu w wodę, po czym szybko oddaliła się na bezpieczną odległość i krzyknęła:

- Haloo! Jest tu ktoś z CMD?!

X

Strzeliłaś, ale woda powstrzymała impet kuli. A odpowiedzi nie było. Za duży jest to port... strumień wody pod wysokim ciśnieniem wystrzelił z ust mechanicznej ryby która się wynurzyła na chwile.

CormaC

<szlag, nie myślałam że to zadanie będzie sprawiało tyle problemów>

Po czym ruszyła do stoczni.

Deviol

Wyszli kanałem do terenu położonego blisko TSa.
-Uff... Nareszcie. - Odetchnęła z ulgą.

Olekman

(Dobra wszystko jedno, nie ten TS xD)
Adelyn
Maverick wychodzi za tobą -Narzekałaś na wszystko co było możliwe, a na kanały nie?-

Deviol

-Lepiej brudzić się w kanałach niżeli jako dziwka w burdelu wrogiej armii. - Odparła podchodząc do platformy TSa.
Była brudna i zmęczona... Cieszyła się ze swojego sukcesu. Jednakże lepiej się będzie czuć w swoim pokoju, gdzie odwiedzi swoją łazienkę, brudne ubrania wrzuci do kosza na takowe, wypełni wannę ciepłą wodą i pianą, a następnie się tam wyłoży. Zamknęła oczy, uśmiechając się mimowolnie.
Zaraz przypomniało jej się, że jeszcze nie wróciła do domu... Oczy otworzyła, podała odpowiednie koordynacje i teleportowała się do Ogrodów Neo Arcadii. Jej domu...