Megaman Zero Game

CormaC

<niemcy? najpierw ryby strzelające harpunami, teraz niemieccy płetwonurkowie... co jeszcze?>

Yasu odchodzi kilka kroków dalej i wpatruje się w płetwonurków, będąc bardzo zdziwiona.

X

Akurat to oni mieli w rękach wyrzutnie harpunów... jest ich z 5... celują w Ciebie... oj

CormaC

<pięęknie, naprawdę, pięęęknie...>

Yasu jak najszybciej wyciągnęła pistolet P-10 i zaczęła strzelać do nich. Jeżeli zaczną strzelać harpunami próbuje ich uniknąć lub obronić się przed nimi swoim ostrzem.

X

Obronić się swoim ostrzem... biednie. Oniknęłaś 2, ale jeden Cie trafił, obr 11

CormaC

<ehe... ja się na to nie biorę>

Po czym ruszyła w ucieczkę unikając harpunów.

(napisz czy uciekła czy nie)

X

Taaa... o dziwo jak już uciekłaś tak na ślepo, usłyszałaś jakieś ludzkie głosy. Nie mówiące po niemiecku, od razu mówię.

CormaC

Yasu podchodzi skradając aby jej nie zauważono do miejsca z którego dochodzą głosy.

X

SKill Failed... zauważył Cię... oddział Resistance.

-Kto ty jesteś?!-Krzyknął Komandos. Wymierzył w Ciebie jakiś karabinek. Na pewno nie sklepowy.

CormaC

<hmm... zobaczymy czy zadziała blef>

- Yo! Miałam wam tu coś przynieść.

Po czym wyjęła paczkę z medykamentami i czeka na ich reakcję.

X

<Taki blef że prawdziwy ;p>

-Potwierdzenie tożsamości...-Mruknął dalej celując Ci w głowę. Reszta uważnie Ci sie przyglądała. Jest 3 Heavy Wariorów, 2 z bazookami 4 lufowymi, drugi z jakimś dziwnym karabinem... jest też 1 Musketer i jakiś dziwny psionik unoszący sie nad ziemią

CormaC

<ee, raz kozie śmierć>

Yasu szybkim ruchem zasłoniła swoją głowę paczką z medykamentami. Po czym robi salto do tyłu i próbuje uciec.

X

(Kretyn)

Zasłoniłaś... i po chwili dostajesz strzał w plecy. Obr 11 + paraliż.

CormaC

(nie kretyn, tylko chcę się pozbyć postaci bo mam dużo nowych pomysłów xD)

Tasu wyjęła pistolet P-10, lufę przyłożyła do głowy, powiedziała:

- Chcecie mnie? Proszę bardzo.

Po czym nacisnęła spust.

(powiedz czy zabiła się czy nie xD)

Olekman

Adelyn
Adelyn wraz z towarzyszem docierają do stoczni.
-Dobra zaraz dojdziemy do tego posterunku. Sam go odkryłem kilka dni temu.- powiedział do dziewczyny.

Deviol

Adelyn
Podążała za nim rozglądając się po bokach czy nie przeprowadzono żadnej zasadzki. O celu swojej misji skupi się na miejscu. Teraz ważniejsze jest bezpieczeństwo.
-Dobrze ufortyfikowany ten posterunek? Jakaś konkretna liczba żołnierzy, uzbrojenie, zabezpieczenia?