Megaman Zero Game

BARTOSh

-dwu na jednego? A PROSZE BARDZO!
schodzi do nich

Dada

-No chyba że chcesz jeden na jednego?
Zapytał jeden z nich...

BARTOSh

-narazie podziękuje.
próba ataku kamą

Dada

Jeden z nich rzucił 'kamą' tak że uderzyła w twoje ostrze i zmieniło kierunek lotu...
-Więc jak? 1vs1? Czy chcesz 2vs1?

BARTOSh

-wszystko mi jedno.
*mocny? a może tylko fart...*

Dada

-Nam też wszystko jedno... Wybieraj!
Chyba będziesz zmuszony do wybrania jak chcesz walczyć...

BARTOSh

-dobrze jak wolicie ginąć po jednym... prosze bardzo.

Dada

-Oho, pan cwaniak się znalazł...
Właśnie ten wychodzi naprzód, to jest twój pierwszy przeciwnik. Ten drugi wskoczył na jakiś gruz

BARTOSh

-tak, tak, tak....
próbuje rzutu kusarigamą

Dada

Też rzucił swoją bronią... w twoją, zaplątały się. Wykorzystujesz to jakoś??

BARTOSh

spróbujemy rażenia prądem.

Dada

I widocznie nie wiedział o twojej 'tajemnicy' Poraził go prąd(8HP) i natychmiast wypuścił prąd... ten natychmiast się odsunął do tyłu...
-Oż ty...
Zrobili zmianę, teraz walczysz od nowa że tak można powiedzieć...
=Nie postarałeś się co?
A on nie odezwał się słowem...

BARTOSh

-hey hey! nie było mowy o żadnych zmianach! no ale cóż... miła niespodzianka prawda?

Dada

-Prawda prawda... Gramy na zasadach wrestlingu... Więc... można się zmieniać
Przyjął pozycję bojową

BARTOSh

-to ja też chce sie zmienić... hiehiehie...
jescze jeden rzut kamą