Megaman Zero Game

Matoi

Akito

-Przepraszam, barman powiedział mi że pod tym adresem jest osoba która szuka pomocy składaniu radijek. Przepraszam widocznie ja źle zapamiętałem imię.

Naras

Akito

Rumpert- "Radijek"... Składam tutaj wszelkiej maści odbiorniki, komunikatory i pluskwy, ewentualnie inną elektronikę. Potrzebuje by ktoś pomógł mi przyśpieszyć robotę i zanieść dostawę do centrum.

Gestem zaprosił cię do środka.
Rumpert- Innej roboty dla ciebie nie mam młody.

Matoi

Akito

Wchodzę za nim do środka.

-No nie zawsze mechanik coś składa czy naprawia, gdzie dokładnie trzeba dostarczyć?

Naras

Akito

Wewnątrz było jasno, prócz licznych okien (tym jednym w dachu) dodatkowo małe elektryczne lampki robiły za oświetlenie. Sześć wielkich stołów było zawalonych różnymi elektronicznymi częściami.

Rumpert- Najpierw musisz pomóc przyśpieszyć robotę- podniósł z jednego stołu jedno radio bez budowy i ci je pokazał- Takie właśnie składamy. Nawet totalny nowicjusz da radę. Możesz zająć tamto miejsce.

Wskazał na uprzątnięty kawałek stołu przy którym stał taboret.

Matoi

Akito

Usiadłem na taborecie wyjąłem narzędzia i zacząłem składać radijka.

-Jak mogę wiedzieć kto skupuję te radia, bo chyba trochę ich składasz.

Naras

Akito

Rumpert- Jak skończysz je składać to ci powiem do kogo trzeba je zanieść. Różni handlarze chcą mieć w swoim asortymencie dobre radia. Co prawda nie ma obecnie wielu radiostacji ale czasami można usłyszeć coś ciekawego.

Zabrałeś się do pracy, była łatwa ale raczej mało ekscytująca... No cóż, taki twój los. Ten czas możesz sobie uprzyjemnić marząc o tym co kiedyś zbudujesz lub pogadać z Rumpertem.

Matoi

Akito

-Słyszałem że ostatnio mieliście jakieś porwanie, nie jesteś wstanie jakoś temu zapobiec? Na przykład wynajmować kogoś do ochrony?

Naras

Akito

Rumpert- "Porwanie", pff! Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał i od razu porwanie. I co ja niby mogę tu zapobiec? Składam tylko sprzęt i sprzedaje, to nie przynosi wielkich zysków.

Matoi

Akito

-Może skonstruować im jakieś nadajniki i zaszyć w ciuchach.

Naras

Akito

Rumpert na moment przerwał swoją prace, nie widziałeś tego skupiony na swojej robocie ale wyraźne słyszałeś, że zastopował. Gdy nie otrzymywałeś odpowiedzi odwróciłeś się i zobaczyłeś jak siedzi wpatrzony w sufit pocierając podbródek. Słyszałeś jak mamrocze pod nosem.
Rumpert-To zbyt proste by zadziałało... Legion zagłuszy... i nie tylko on to umie... ale gdyby tak monitorować przez cały czas, znać obszary zniknięć...

Nagle odezwał się do ciebie:
-Nawet gdybyśmy wiedzieli gdzie i kiedy ktoś znika jakbyśmy mieli się przeciwstawić komukolwiek? Nasza broń ledwie wystarcza do rozwalania mechaniloidów i przepędzania bandytów. Taki Legion za atak na oddział starłby na proch cały obóz.

Skrzyżował ręce na piersi i czekał na twoją odpowiedź.

Matoi

Akito

-Tak, zmiótł by obóz ale kto powiedział że macie atakować, można sprzedać informacje innej frakcji. A też mogą pilnować jakiś obszarów bo coś tam jest, jest wiele opcji które można rozważać.

Wracam do składania.

-A mam trochę złomu może doradzisz co da się z tego zrobić.

Naras

Akito

Rumpert- Jeżeli zwrócimy się o pomoc do Nowej Arkadii to ucierpią tutejsi reploidzi. Na najemników, którzy chronią Strefę Mieszkalną i Centrum nas nie stać. Sama Strefa Mieszkalna nam nie pomoże bo ma swoje problemy.

Spojrzał na twój złom i konsolkę.
-Z tych części nic nie będzie, no chyba, że chcesz dorzucić je do stosu elementów do radia. A jeśli chodzi o konsolkę to nie wiem... Mógłbyś załatwić nową obudowę i ekran, a potem poszukać jakiegoś zapalonego kolekcjonera. Właściwie to nawet nie wiem czy nie mam dobrej obudowy z podobnego modelu. Jak pójdziesz zanieść dostawę to sprawdzę.

Zostało ci już niewiele do końca.

Matoi

(Zły nick

)

Akito

-Coś mi się obiło o uszy że przy strefie mieszkalnej jest jakaś frakcja może oni byli by zainteresowani takimi informacjami.

Naras

(Nic nie widziałeś)

Akito

Rumpert- Sojusz? No niby jakąś tam frakcję tworzą... ale co to za frakcja.

Choć powszechnie znany Sojusz nie cieszy się zbyt wielką sławą. Wygląda na to, że Rumpert jest sceptycznie nastawiony do wszelkich form pomocy od jakiejkolwiek frakcji. Ma ku temu powody gdyż każda sprawia inne problemy.
Dokończyłeś ostatnie radio i zapakowałeś do pudła razem z innymi, Rumpert przygotował plecak, w którym zmieścił trzy takie pudła, po czym ci go dał.
-Zanosisz to do sklepu "Wszystko do komunikacji" na głównym bazarze, wszystko zostało już opłacone więc po prostu daj to tamtejszemu sprzedawcy PO TYM jak podpisze ci ten papier. Potem wróć do mnie to dostaniesz zapłatę.

Dostajesz Plecak z dostawą i Niepodpisane potwierdzenie odbioru.

Matoi

Akito

Biorę plecak zakładam na bark , zabieram też karteczkę.

-Sojusz frakcja jak każda inna jak by się uprzeć to ten obóz tez jest taka mała frakcja.