|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:44, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Nareszcie!
Po przydługiej wędrówce bursztynowy reploid w końcu dotarł do miejsca, o którym kiedyś przypadkowo zasłyszał w rozmowie gawiedzi z Centrum Miasta. Jego płachta powiewała dumnie przy każdym kroku, zaś czerwony wizjer hełmu kręcił się w te i we wte, chłonąc zabudowę nowego terenu. Poruszał się spokojnie i miarowo. Jego lewa dłoń zakryta była przez wysłużony Blaster - tak na wszelki wypadek, nie to żeby posądzał takie miejsca o stwarzanie czynnego zagrożenia. A może, to sam Lambda był tutaj zagrożeniem? To rozsądzi przyszłość. Póki co, reploid ma iskrę nadziei na znalezienie czegoś wartościowego, tudzież godnego uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:28, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
(A to przypadkiem nie Buster? Bo napisałeś Blaster)
Twój majestatyczny krok został przerwany gdy twoja noga stanęła na szczelinie w dachu i po kostkę wpadłeś w wodę. Musisz być mniej epicki a bardziej ostrożny. Twój wizjer pokazywał to co z zabudowy terenu pozostało po zalaniu przez wodę. Ponad powierzchnie wystawały głównie dachy ale gdzie nie gdzie nawet piętro albo dwa.
Ruszyłeś przed siebie unikając kontaktu z wodą, nie masz pewności co w niej jest a walka na tym terenie może być trudna. W sumie szkoda, że nie posiliłeś się wcześniej o coś w stylu mapy tego terenu bo tak to błądzisz po nieznanym.
Zauważasz małą drewnianą łódkę, przywiązaną do wielkiego gwoździa wbitego w dach. Łódka przykryta jest materiałem a w okolicy nie widzisz właściciela... Czyżby pułapka? Utrzymujesz bezpieczny dystans i obserwujesz ale nic się nie dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:39, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
(Jeden pies)
Mimo niefortunnego wypadku przy chodzie, nie stracił motywacji do eksploracji. Nie tak łatwo. Jednak łódka przykuła jego uwagę. W końcu uznał za obywatelski obowiązek zapoznać się z domniemaną zawartością łódki. Tym razem uważał, co by się nie potknąć. I zwracał uwagę na zmiany w otoczeniu, co by nie skończyć jako ser szwajcarski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:52, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
(To miała być broń palna. O psie nie było mowy!)
Podszedłeś do łódki i sięgnąłeś po materiał, który zasłaniał jej zawartość. Co zrobiłeś? Gwałtownie zerwałeś z łódki okrycie? Delikatnie zajrzałeś po spód? Czy bez większej uwagi po prostu ściągnąłeś?
Tak czy siak: ja, twoje sumienie, zarzucam ci niemoralność, podglądaczu!
W środku łódki była jakaś plastikowa skrzynka, oraz jakiś malutki dysk, którego zawartość możesz odczytać na swoim komunikatorze... Ale czy odważysz się pogwałcić cudzą prywatność?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Nie 22:53, 20 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:34, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
[Ale... Ale... ja lubię psy...]
Co zrobił? Delikatnie zajrzał. W końcu nie jest jakimś nieokrzesanym barbarzyńcą. Zawartość łódki go zaskoczyła, to na pewno. Ale czy żeby mieć jakieś rozterki z tego powodu? Archeolog też znajduje śmieszne rzeczy w różnych zakątkach świata i nie ma z tym problemów!
Pewnie, że się zawahał. Ale w końcu uznał, że powinien sprawdzić zawartość tego dysku. Zresztą, skrzynki również. Usprawiedliwił się tym, że łódka jest w opuszczonym miejscu i nie dokonał żadnego włamania na własność prywatną. Zresztą, to on tu jest pantheonem! ON JEST PRAWEM! Jasne, ta myśl połechtała jego ego. Ale tylko przez chwilę, bo powrócił do szarej rzeczywistości, co sprawiło, że było mu smutno.
Przy odpalaniu dysku nawet nie próbował się ukryć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:52, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Na dysku była mini mapka okolicy i jakieś niewielkie obszary zaznaczone na czerwono. Była też notka.
"Sprawdzicie te obszary, tylko ostrożnie martwi nie zdacie raportu. Jak dobrze pójdzie to znajdziecie coś co pozwoli nam namierzyć sukinsynów.
P.S.
Moja dziewczyna dała mi to pudło z kanapkami z pastą rybną ale ja ich nie znoszę... Zróbcie mi przysługę: wszamajcie je (bo szkoda zmarnować!) i oddajcie mi puste pudło. Cola w środku też jest dla was.
Mermimio"
Jeszcze niżej znaczek z głową psa w środku. Symbol najemników. Znasz tych gości robią wszystkim za ochroniarzy i policję jeśli im się płaci. Parę razy otworzyli do ciebie ogień bo nie wiedzieli, że jesteś reploidem.
Co planujesz zrobić z tymi danymi?
Acha! W skrzyni było całkiem sporo tych kanapek... Ile tamta baba ich narobiła dla jednego chłopa? W sumie jeśli tylko tak go karmi to nic dziwnego, że mu pasta rybna zbrzydła. Znalazłeś też pełną butelkę Bum-Bum Coli, niebieskiego gazowanego płynu o słodkim smaku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:58, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Wyszczerzył się obrzydliwie kończąc odgrywanie danych. Mapka okolicy? Przyda się na pewno. Takoż nie zaszkodzi sprawdzić tych miejsc - bez powodu nie zostały zakreślone.
Szczerze, to żarcie nie za bardzo go zainteresowało. Ostatecznie zdecydował odłożyć rzeczy tak jak były, przykryć łódkę płachtą i... ruszyć do najbardziej oddalonego obszaru, który był zaznaczony na czerwono. Uznał, że w ten sposób będzie miał największą szanse na ominięcie ewentualnych najemników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:44, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Mini mapka jest strasznie ogólnikowa.
Tu jest problem. Miejsc jest cztery i tylko dwa są w twoim zasięgu. Do pozostałych musiałbyś buchnąć łódkę by przepłynąć sporą odległość ponieważ nie ma innego przejścia do pożądanej części Małej Atlantydy. Pierwszy zlokalizowałeś nie ruszając się z miejsca- przekrzywiona wieża zegarowa, która stanowi najwyższy punkt w całej okolicy. By odnaleźć drugi musiałbyś się przejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:06, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
No to jego zapał się trochę ostudził. Ale tak to już jest! Chwilę się rozglądał. Lepiej wejść na wyższy punkt i się rozejrzeć zamiast błąkać się wokoło i liczyć na cud.
Udał się do wieży zegarowej. Świadomy, że może tam czyhać niebezpieczeństwo, zachował ostrożność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:23, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Zbliżyłeś się do wieży i okrążyłeś ją. W okolicy chyba nikogo nie ma a jeśli chodzi o samą wieżę to jedynym wejściem było w połowie zatopione okno, na które musiałbyś wskoczyć a potem z niego do środka. Przy czym nie uda ci się uniknąć zanurzenia co najmniej po kolana w nieładnie pachnącej wodzie morskiej. Potem z ramy okna musiałbyś skoczyć na schody, które wyłaniały się z mętnej wody i prowadziły na szczyt wieży.
To jak? Moczymy się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:24, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Jakoś niestraszne mu było zamoczenie się w wodzie. Najwyżej przez chwilę może dziwnie pachnieć - ale komu to ma przeszkadzać? Nie jest człowiekiem. Hop-siup i na sczyt!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:02, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
OJ!
Hlup!
Poślizgnąłeś się na porośniętej przez glony ramie okna i cały wpadłeś do wody. Wypłynąłeś na schody, wyżymałeś co się dało po czym ruszyłeś na górę. W sumie teraz pachniesz jak to miejsce...
Zatrzymałeś się w połowie drogi na górę i spojrzałeś na dół: wydawało ci się, że słyszałeś bul-bul ale nie widzisz żadnych bąbelków. Wnioskując, że to pewnie woda wypływała ci odbiorników słuchowych, ruszyłeś dalej.
Wielkie pomieszczenie z mechanizmem zegara. Przeszedłeś się i zauważyłeś walające się po podłodze puszki ze smarem... Właściwie to zebrane pod ścianą bo wieża była przekrzywiona i stoczyły się w kierunku skrzywienia wieży.
Zrobiłeś rundkę po tym miejscu- nikogo. Znalazłeś stary stół, kilka skrzyń... Głównie z częściami zapasowymi do zegara (tobie to zupełnie nie przydatne). Zajrzałeś też do beczki w rogu i... Czy to folia bąbelkowa? Jep, znalazłeś beczkę, w którą ktoś nawciskał folie bąbelkowom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Nie zraził się do tego miejsca. Jeszcze. Przecież dopiero co tu przyszedł. Chociaż chciał się zrazić... tylko że było by to nieprofesjonalne. Ale trudno. Przechylił energicznie głowę w lewo, poskakał na jednej nodze, następnie akcje powtórzył, tylko że odwrotnie. Tak żeby jego "uszy" nie były zatkane. Przecież było by okropnie, gdyby dał się zaskoczyć przez jakąś błahostkę. Poza tym zaczął się bawić folią bombelkową dla ukojenia nerwów, aż w końcu postanowił sprawdzić co się dzieje pod folią!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:21, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Po wyciągnięciu odrobiny foli znajdujesz czerwoną metalową skrzynkę. Po otwarciu okazuje się, że jest prawie pusta ale w środku zostały trzy laski dynamitu.
Zdobywasz: 3x Dynamit *
Kto w takim miejscu trzyma dobre materiały wybuchowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:39, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lambda
Jak to kto? Ktoś, kto nie ma gdzie ich trzymać! I zazwyczaj ktoś, kto ma nieczyste intencje. Lambda może by się temu przyjrzał, ale nie miał żadnych poszlak. Zresztą, czy mu by się to w ogóle opłaciło?
Wiedział jedno - przyjście tutaj było opłacalne, chociażby dla samego dynamitu. Poza tym miał teraz widok z góry na okolice, co, jak wierzył, pozwoliło by mu na zlokalizowanie pozostałych punktów z mapki. A przynajmniej ułatwiło dalszą robotę. Ewentualnie pozwoliło by na wypatrzenie ewentualnych niebezpieczeństw. Apropo niebezpieczeństw, reploid stara się znaleźć łatwiejszą drogę powrotną. Może bez moczenia się... takie przeczucie.
Jeżeli nic mu to nie zakłóci, zamierza ruszyć do następnego punktu. Tego, do którego da radę dojść "z buta".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|