Megaman Zero Game

Olekman

(HH nie pozwala na inne akcje.)
Jedipp
Wersji mini robi się coraz więcej. Wybiegają i wybiegają. Więcej ich matka nie miała?! Za to coraz więcej macek idzie w ruch.

jedipp

Jedi

Siekając mieczami pobliskie macki doskakuje szybko jak najbliżej głowy wielkiego potwora:
-Elec Current! - Stwierdzając porażam prądem całe ciało potwora z nadzieją że w zasięgu są jakieś mniejsze wersje.
*Wrogowie powinni być sparaliżowani przez napięcie lub ogłuszeni po uderzeniu o ścianę związanym z odrzutem. To będzie moja szansa na skuteczny atak. - Pomyslałem sobie.

Olekman

Jedi
Na początek dostałeś macką z pół obrotu. (-15hp) Wylądowałeś na podłodze i obległy cię młode. Ściskają cię jakby chciały przerobić twój pancerz na puszkę Coli. Lepiej jakoś temu zaradź.

jedipp

Jedi

Wysówam dłoń i łapię za mackę która mnie uderzyła, lub inną należącą do głównej jednostki, a jest ich tu wiele więc to nie będzie trudne. Rzucam chamskie:
- Czek dys ałt! Elec Current!! - Po odrzuceniu wrogów rozpoczynam niewielki dobieg w stronę głównej jednostki aby w następnej turze być trochę bliżej wroga.

Olekman

Jedipp
Młode tak cię przygniatały że nie mogłeś dosięgnąć macki. Za to palnąłeś w któreśz młodych, co odrzuciło je od ciebie. Ale nie na długo. Zaraz przybędą ponownie. I wciąż wychodzą. Nie mówiąc już o wszędobylskich mackach.

jedipp

(Czyli że żadna macka pochodząca od wielkiego stwora nie znalazła się w obrębie 5 metrów od mojej postaci? Wprost niewyobrażalne.)

Jedi

Jeśli wielka ośmiornica znalazła się w zasięgu i jest na chwilę ogłuszona pod ścianą to odpalam do niej Eight Trigram Thousand-twenty-four Shots Technique strzelając po oczach.

A jeśli nie to naskakuję z dwoma mieczam do mniejszych i rozcinam je na pół cięciem prowadzonym od dołu gdzie pancerz wroga jest z pewnością najsłabszy.

Olekman

(Skoro widziała że jesteś przygwożdżony to nie podleciała.)
Jedi
Zacząłeś rżnąć te wszystkie wypierdki. Czasem przebijały się przez twoją obronę i gryzły w nogę, albo próbowały miażdżyć mackami (-12), ale jakoś dawałeś sobię radę. Twoim kumplom szło podobnie. Ale już nadchodzi kolejna fala. Duuża.

jedipp

Jedi

- Stone Chrash! - Powiedziałem poczym wsiąkłem ( załączyłem kamufla) Poczym oskoczyłem od miejsca walki (6x wyższy skok) aby sprawdzić czy wrogowie mnie namierzą.

X

Młode zaczęły wykonywać ruchy w stylu... węszenia. Dalej duża część zajmuje sie resztą Ekipą. Musketer powoli nie nadąża ze skakaniem, a Knighta otoczyły jakaś ognista aura. Co do Ciebie, to idą w twoją stronę... nie do Ciebie, a w twoją stronę, zaznaczam.

jedipp

Jedi

Przemieszczam się cicho w stronę głowy głównej jednostki omijając mniejsze wersje. Jak tylko znajdę się w odpowiedniej odległości odpalam największej Eight Trigram Thousand-twenty-four Shots Technique po oczach aby oślepła jeśli się to powiodło to ostatni pocisk posyłam w heda aby przestrzelić mózg poczwary.

X

Strzelasz, i troszke uszkodziłeś jej oczy oraz głowę, lecz pocisk nie przebil jej czaszki, chociaż było widać że to ją zabolało [obr 320]... po chwili zaczęły Cie otaczać macki.... duuuuuużo macek. Na oko z 40.

jedipp

Jedi

Kontynuuje skilla posyłając 4 pociski w drugie oko oraz w czasze potwora, tak jak jest to przewidziane w 2 turze trwania skilla. Całośc wykańczam spektakularnym odskokiem (6 razy wyższy skok) w bezpieczne miejsce.

X

[halo, ja już policzyłem 6 strzałów... aha, faktycznie... obr w takim razie dla niego 480]

Widac było że jest już wykończony... lecz w tym momencie macki zabrały twoją broń, a te mniejsze wersje oblazły Cię i zaczęły gryźć ząbkami [obr 40]

jedipp

(Ale będzie EXP'a xD!!)

Jedi

Odskakuje od stadka i rozglądając się co z resztą ekipy, tnę mieczami świetlnymi martwą tkankę macek które odebrały mi broń. Co do małych to podsadzę je za chwilę Light engnulfem.

X

[Ok, skille Ultimata maja ****]

Ta... czyli robisz 2 rzeczy naraz... a te macki nie takie głupie, zaczęły strzelac w Ciebie z twoich własnych pistoletów... na szczęście uniknąłeś ich. Musketer poradził sobie ze swoją partią małych i zaczął się zajmować dużym. Knight broni Naukowca i technika... na tobie zostało z 15 młodych [obr 58... i chyba coś Ci sie zaczęło wżerać w pancerz]