Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Las (Od strony Lasu Dysis)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 66, 67, 68  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia / Stare expowiska / Outlands / Po 2 stronie granic...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:43, 13 Gru 2007    Temat postu:

- Mysle, ze na dzis to koniec treningu - Odpowiedzial Tuyet

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 19:44, 13 Gru 2007    Temat postu:

-Rozumiem... ale i tak muszę odsapnąć... dziękuję wujku...-I przytuliła się do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:48, 13 Gru 2007    Temat postu:

Tuyet objal ja ramieniem.
- Nie ma sprawy - Odrzekl lagodnie - Od tego jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 19:52, 13 Gru 2007    Temat postu:

-Ekhem...-Usłyszeli chrząknięcie. To była Sara stojąca na gałęzi.

-O, cześć mamo!-Yoko zaczęła machać ręką

-Witaj kochanie. Sądzę że to niezbyt odpowiednie towarzystwo dla Ciebie.

-Dlaczego?-Zapytała się

-Niezbyt przepada za twoim Ojcem. Najchętniej by go zabił. To chyba wystarczający powód.

Yoko się popatrzyła na wuja i potem na Sarę

-Przesadzasz...-Powiedziała Yoko. Sarze lekko gula skoczyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:55, 13 Gru 2007    Temat postu:

Tuyet wstal
- Witaj Saro - Odpowiedzial niezwykle uprzejmym tonem i uklonil sie - Jak sie miewasz? Z moimi bracmi wszystko w porzadku? Dawno ich nie widzialem - Zapytal z niewinnym zainteresowaniem w glosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 19:57, 13 Gru 2007    Temat postu:

-No widzisz?-Powiedziała Yoko

-Ja go poznałam na tyle dobrze ze wiem jaki z niego typ. Właściwie to naprawił twojego tatę tylko dlatego by później z nim wyrównać rachunki.-Powiedziała Sara. Yoko zaczyna się lekko czerwienić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:00, 13 Gru 2007    Temat postu:

- To smutne, ze mowisz o mnie takie rzeczy... - Rzekl Tuyet z glebokim zalem w glosie - Tylko dlatego, ze jestem reploidem bojowym, zaprojektowanym tak jak jestem, nikt mnie nie rozumie i posadza bez poznania mnie... - Teraz w jego glosie dalo sie wyczuc wyrazny smutek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 20:02, 13 Gru 2007    Temat postu:

Yoko się wkurzyła (jedno czerwone oczko) i rzuciła w Sare kasztanem, Ta straciła równowagę i się wywaliła z drzewa. Yoko widząc to zwiała gdzieś...

-Kur** mać... to teraz sobie nagrabiła...-Warknęła Sara.

A Yoko biegnie na złamanie karku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:09, 13 Gru 2007    Temat postu:

Tuyet mrugnal do Sary i zniknal. Pojawil sie przed Yoko, zlapal ja i objal.
- Nie martw sie... - Odrzekl. Sara wyraznie widziala co robia. Tuyet przytulil Yoko i wyszeptal.
- Nie dziwie sie twojej mamie, ze mi nie ufa. W koncu, wiekszosc rodzenstwa twojego taty do zle istoty. Ale ja jestem inny. Jest twoja mama, wiec musisz sie jej sluchac. Wroc z nia do domu. I nie martw sie. Niedlugo sie zobaczymy siostrzenico... - Zblizyl swoja glowe, jakby chcial pocalowal ja w czolo. Chyba helm byl jakis niematerialny, albo przez chwile sie taki zrobil, bo Yoko poczula cieplego calusa na swoim czole. Oczy Tuyeta mrugnely przyjasnie spod Visora i poglaskal ja palcem po policzku.

Sara dokladnie wszystko widziala. Tuyet byl najwyrazniej dobrym aktorem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 20:12, 13 Gru 2007    Temat postu:

<Cholernik... podważa mój autorytet...>Pomyślała. A Yoko się przytuliła mocno do Tuyet'a, co jeszcze bardziej ją rozsierdziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:15, 13 Gru 2007    Temat postu:

- Idz do mamy - Wyszeptal Yoko do ucha - Tylko nie buntuj sie specjalnie. Ale, moze uda ci sie ja przekonac, ze nie jestem zly. - Pocalowal ja w oba policzki - Kiedy odpoczniesz i uznam, ze bedziesz gorowa, zabiore cie na dalszy trening. I pokaze ci pare bardzo fajnych miejsc. - Tez ja przytulil mocno - Bedziesz na mnie czekac, kochanie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 20:21, 13 Gru 2007    Temat postu:

Yoko kiwnęła głową. Była uśmiechnięta, ale po chwili przybrała minę skruchy i poszła do mamy.

-Przepraszam mamo...-Powiedziała do niej.

-Wybaczam... ale jeszcze o tym porozmawiamy w domu...-Powiedziała zła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:24, 13 Gru 2007    Temat postu:

Tuyet pomachal im i zniknal. Yoko jeszcze uslyszala w swojej glowie
<Buziaki, papa!>

Kiria pojawila sie w lesie. Byla w swoim normalnym stroju

- Czesc ciociu! Witaj Yoko! - Pocalowalowala i jedna i druga w policzek i zwrocila sie dalej do Yoko - Jestem Kiria, twoja cioteczna siostra. Milo mi cie poznac - Rzekla z usmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 20:30, 13 Gru 2007    Temat postu:

Yoko popatrzyła się na Kirię i powiedziała krótko

-Fuj... majtki Ci widać...-Powiedziała. Sara spojrzała się na Kirię przepraszająco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:33, 13 Gru 2007    Temat postu:

- A co, ty nie nosisz? - Zapytala Kiria rozbawiona, zartobliwym tonem - Zarcik, zarcik - Dodala.

- Tak czy inaczej... - zwrocila sie do Sary - Kirisaki mial troche tego wirusa co ty. Male ilosci. Tata go usunal. Powiedzial, ze taka ilosc wirusa przemieszcza sie przez sline. Piliscie cos z jednego kubka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia / Stare expowiska / Outlands / Po 2 stronie granic... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 66, 67, 68  Następny
Strona 53 z 68

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin