Megaman Zero Game

Abbaddon · Wysłany: Sob 0:19, 03 Mar 2007 Temat postu:

- hym.... to może tak, potrzebowałbym aby WO było... potężniejsze i pozwoliłoby mi ... hym... dosłownie tańczyć! Tańczyć między istotami które nie zdają sobie sprawy że są już martwe. Ale dodatkowo potrzebuje coś.... no wiesz... ofiara daleko... jeden strzał i idę tylko pozbierać łupy.

Na twarzy Araela pojawiła się uśmiech... przerażający i ironiczny.

Dada · Wysłany: Sob 0:23, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Oj kolego kolego... każdy by tak chciał... Takto byśmy widzieli tylko błyskawiczne walki... jeden błąd tracisz życie... Może Leviathan zrobiła by Ci coś takiego... ale będzie Cię to kosztowało przynajmniej 2 razy tyle...

Abbaddon · Wysłany: Sob 0:38, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Czyli w sumie 2x WO 2x Laser Gun i 250 E-C - ile to potrwa ? I jaką dajesz gwarancję?

Dada · Wysłany: Sob 0:42, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Normalnie to wykonuje broń w 3 dni jedna ew 2... ale przy dodatkowej zapłacie... potrwa to krócej rzecz jasna. Gwarancja? Moje bronie zawsze są wysokiej jakości a jeżeli sie zepsują to znaczy że uszkodził Ci ktoś... aha i jeszcze jedno... jeżeli chcesz naprawić broń to DO MNIE nigdzie indziej... no chyba że chcesz się narazić na zmniejszenie statów broni...

Trey · Wysłany: Sob 0:44, 03 Mar 2007 Temat postu:

Wchodzi do kwatery
-hmm.. a wiec jutro bedzie otwarty.. esh.. no dobra...
po czym idzie spać...

Abbaddon · Wysłany: Sob 0:50, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Zobaczymy się. Odwraca i wychodzi.

Trey · Wysłany: Sob 9:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

Wstaje i wychodzi z kwatery kierując się do TS'a
-mhm...

azXcpl · Wysłany: Sob 10:17, 03 Mar 2007 Temat postu:

wchodzi do kwatery, po czym wystukuje znaną tylko sobie 24 kombinacje , otwiera sejf i wyciąga z niego 4000 EC
zamyka sejf i wychodzi do TL

Abbaddon · Wysłany: Sob 23:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

Postanowił skierować się do bramy do twierdzy błyskawic

BARTOSh · Wysłany: Nie 14:20, 11 Mar 2007 Temat postu:

-Shiizzz..... Moja głowa!
*cholerka co sie stało*
próbuje wstać z łóżka na którym leży, siada i sie rozglada
*gdzie ja jestem??... nic nie pamietam... co sie stało?...*

Dada · Wysłany: Nie 14:22, 11 Mar 2007 Temat postu:

Zauważasz że swój ekwipunek masz w jednym miejscu na ziemi... i jest z kartką...

BARTOSh · Wysłany: Nie 14:24, 11 Mar 2007 Temat postu:

*?*
-a to co za kartka?
podchodzi przeczytac

Dada · Wysłany: Nie 14:26, 11 Mar 2007 Temat postu:

Czytasz a tam pisze...
"Zostałeś napadnięty przez jakiś gości i zabrali Ci wszystko co miałeś, zdołaliśmy Ci uratować życie i po dłuższym czasie odzyskać twój Ekwipunek...
Z podpisem... Alfred"

BARTOSh · Wysłany: Nie 14:31, 11 Mar 2007 Temat postu:

*napadniety?? Alfred?? ........ Dobrze ze chociaż żyje.*
Zakłada swoj ekwipunkek ogladajac go przy tym dokładnie, dręczy go jedynie pustka w głowie, wielka czarna plama ogarniajaca ostatnie wydarzenia.
postanawia wyjsc do ogradów na przechadzke

Skaii · Wysłany: Nie 19:03, 11 Mar 2007 Temat postu:

Wchodzi do kwatery.
- Uff... nareszcie chwila przerwy. - mówi po czym kładzie się na łóżku. - nie będę spała. Tylko chwile poleżę...