Megaman Zero Game

Yamitsu

Yamitsu
- wporzadku
Ruszylem za towarzyszem spokojnym krokiem
- Yamitsu
w troche dziwny sposob przedstawilem sie towarzyszowi

azXcpl

Yamitsu & Kubuc

Idziecie tak przed siebie i w mroku widzicie dwa pobłyskujące ślepia bestii. Mettaur zbliża się do was dosyć szybkim i pewnym krokiem... może was nie zauważył ?

Yamitsu

Yamitsu
(Mettaury sa z NA wiec raczej nie powinny nas krzywdzic...ale to tylko teoria Razz

)
<"hmm...moze znowu UEM...">
Prostuje nieco reke w rekawie (prawa) szykujac sie do ataku gdyby sie okazalo, ze to kolejny zepsuty Mettaur

Alduron

Abaddon Reaper

włączam kamuflaż, podbiegam do niego i podnoszę również go(mettaura). Następnie przynoszę go pod Yamitsa i mówię
-umiesz robić jakieś Bugi w systemie robotów lub je programować? Bo mam plan
odwracam robocika w poszukiwaniu kamerki lub innego przedmiotu zwiadowczego, jeśli nie posiada, to po prostu mówię
-do ch**** z nim
i rozbijam Metka o ścianę

Yamitsu

Yamitsu
- Programista nie jestem... ale moge sprobowac inaczej...
Wyciagam prawa reke z rekawa i stukam lekko dwoma palcami w glowe Mettaura i staram sie poprzestawiac mu troche przewodow w glowie za pomoca telekinezy

azXcpl

Kubuc & Yamitsu

O ile pomysł by rozwalić mettaura byłby dobry, o tyle przynoszenie go i grzebanie na oślep telekinezą w jego obwodach już na takowy nie wyglądał... Mettaur owszem miał namalowane logo NA, jednak większa jego częśc przesłaniała naklejka na której widniał częściowo zatarty napis "Hol# Arm###ddon#" Gdy Yamitsu bawił się Telekinezą oczy mettaura zgasły i po chwili zaświeciły się bardzo jasnym światłem

- 3...2...1... Alleluja!

Psionik jako człowiek inteligentny już przy odliczaniu wykonał manewr unikowy i skrył się za najbliższym zakrętem, natomiast Abaddon stał nadal z metturem w ręku z typową dla Heavy gunnerów postawą i sposobem myślenia " i co mi łajzo zrobisz ? " Okazało się, ze Mattur jednak zrobił to co planował... Eksplozja o mocy 1/80 bomby zrzuconej na Osake targnęła metrem. Główną siłę uderzenia przejął na siebie Abaddon (atak bomby 500 - abs = około -244 hp) Co tylko utwierdziło go w przekonaniu o własnej niezniszczalności. Yamitsu oberwał jedynie lekkim podmuchem z fali uderzeniowej (- 26 hp ) Miał szczęście, że pomiędzy bombą a nim stał Abaddon oraz około 4 metrowa żelbetonowa ściana

Alduron

-lol, chodźmy dalej
odpowiedziałem po czym wolnym krokiem ruszyłem na peron skanując ściany swoimi trybami maski na energię lub anomalie energetyczne (w tym teleporty i takie tam)

Trey

Zareth pojawił się gdzieś... Zeskanował teren, więc szybko mógł zauważyć na radarze znajomą osobe/jej energie. Bez chwili wachania, i z myślą ze dokona sie tu niezłej rozpie*duchy, teleportował sie za Abbadona...

Zwyczajne przywitanie[które z moją szybkością i zręcznością, a zarazem małym relfeksem i spostrzegawczoscią Kubuca] powinno zwalić reploida, gdyż... Maverick najzwyczajniej w świecie pojawił sie za nim, jeszcze w powietrzu i zasadził potęznego kopa w plery, odbijając sie do tyłu i lądując gładko na ziemi(nie skłamie, dla gładkosci uzywał telekinezy xD). Tylko wywalił na przywitanie ni z tego ni z owego
-Elo ziąą! Dawno Cie nie widziałem!

Alduron

-Lol to on! Pacz jaką mam zabawkę!
pokazuję nowy nabytek

Trey

-o ja pierdziu!! Teraz to możemy tu zrobić rozpie*duche! - cóż, zachował się tak, jak to mu przy Abbadonie przystało. Pstrykną raz, i uzdrowił Kubuca, a przynajmniej tak mu sie zdaje[ehehehe, heal i mass to przydatna rzecz]

azXcpl

Trey & Kubuc & Yamitsu

Całe radosne powitanie zmącił wam stwór który żył w tym metrze i polował na przejeżdżające tędy pociągi. Może dlatego, że żywił się głównie metalem, który przerabiał na kolejne segmenty swojego ciała?
Wyglądał on bardzo podobnie do bossa z 4 misji w DMC3 (od około 4:30 dla tych co nie wiedzą jak wyglądał, zapomnieli, bądź nie grali wcale http://www.youtube.com/watch?v=m1ooU-1n5wo )
Spostrzegliście, że pomiędzy nim a torami przebiega seria wyładowań elektrycznych o prawdopodobnie dosyć wysokim napięciu, ale może lepiej nie testować jak wysokim... Gdy tylko wyczuł obecnośc dwóch osobników zrobionych z metalu innego niż wszechobecne szyny zaczął mknąc w waszym kierunku... może traktuje was jako coś pokroju pysznego deseru ?
Kubuc od razu przeskanował osobnika i po chwili znał o nim kilka szczegółów: lvl 31, Ciało zrobione z rożnych pospolitych rodzajów metali, segment który mozna nazwać głową zawierał w sobie około 30% protostali, HP - około 3600 (+/- 400 HP), każdy segment posiadał odrębne źródło zasilania... i osłonę energo-kinetyczną. Wiecej szczegółów już nie dałeś rady zobaczyć

Yamitsu

Yamitsu
Wyjrzawszy zza rogu juz mialem atakowac ale gdy ten sie przywital z towarzyszem jak ze znajomym wstrzymalem sie...
- ...zakladam, ze sie znacie...
Podchodze blizej
- Yamitsu
Przedstawilem sie nowo przybylemu
- Mettaur mial mala ekslozje kolejny UEM...
(Holly Armageddon nie trudno odgadnac zatarty napis tak btw xD znaczy postac nie wie jak cos Razz

)
(jeny za wolno pisze =/)

Alduron

-Widzę że pokażemy nowe tricki... ^^ LETS FRAG!
krzyknąłem po czym pobiegłem w stronę przeciwnika wysyłając 3 rakiety i puszczając Stone Crasha

Yamitsu

Yamitsu
(15 HP)
- oho...wyglada na mocnego, jakie rozkazy???
<"jeny i ja to mowie">
(wkoncu sa wyzszi stopniem)

Alduron

-Yam, stój z tyłu i staraj tworzyć osłony
odpowiedziałem
-Zareth, ty atakuj i także osłaniaj mnie

TREY(bo mu żyła w dupie pękła)