Megaman Zero Game

jediyan

- Takiego wała! - powiedziałem i próbuję go trafić moim Fire Slashem.

Phanti

Przejechales mu po torsie (15HP)
- Osz ty! - Krzyknal i wbil ci miecz w brzuch (10HP)

jediyan

Wpadłem na pewien pomysł. Ryzykowny aczkolwiek może się udać. Jak tylko wbił mi miecz w brzuch złapałem za rękojeść miecza aby wyrwać maverickowi miecz z rąk wraz ze sobą.

Phanti

Niestety, mocno trzyma. Ale jako, ze ty go trzymasz, to nie moze nic zrobic z tym mieczem. Wyjac go, ruszyc go, nic. Wiec tak stoicie.

jediyan

Zdrową ręką przytrzymuje jego ręce, a prawą próbuje je uciąć ostrzem wzmocnionym fire slashem.

Phanti

Jakims tajemniczym sposobem uciales mu glowe.
500EXP, 50E-C

jediyan

Z mieczem w bebechach kieruję się do trans servera, a nim do bazy [napisz czy mi się udało czy coś spotkałem po drodze czy co].

Phanti

Nic nie spotkales, ale zauwazasz, ze to nie jest miecz Elpisa, tylko podrobka.

Cybersword
ATK:15-25/30
AGI:7/8

jediyan

I znowu na peronie. Szukam szczątków drania, który mi wbił miecz w bebechy. To jest punkt odniesienia gdzie przerwałem poszukiwania.

Phanti

I idziesz..na pewno dalej niz wtedy...I nie trafiasz na te szczatki.

jediyan

Rozglądam się uważnie będąc bardzo czujnym.

Phanti

I po chwili, spadlo ci na leb cialo tego Mavericka (5HP)

jediyan

Patrzę w górę.

Phanti

I widzisz, ze cialo bylo powieszone na sznurku. A sznurek sie poprostu zerwal.

jediyan

Rozglądam się szybko na wszystkie strony.