Megaman Zero Game

Mighty

-Nie siłuj się prosze zniechęcią zabijam innych więc co masz mi dać wzamian? broń? uzbrojenie coś w sam raz dla złodzieja długo czekać nie będe więc odpowiedz teraz I czekała aż boxer udzieli jej odpowiedzi

Dada

-Dla ciebie? To raczej tylko E-C... mam tu 25 E-C pasuje? - Wyciąga z swojej kieszeni E-C

Mighty

Zbiera E-C i wbija mu pałke w głowe jak by jeszcze żył dobija Wybacz... Ja jestem CMD a ty NA nie ma litości następnie wzieła jego rękawice i akumulator jeśli było coś czenniejszego wzieła toWstała oczepała się i ruszyła dalej

Mighty

(Odpisze kto?)

X

Widzisz snajpera.

Mighty

*Susana podchodzi od tyłu snajpera i próbuje okraść z możliwych rzeczy*

X

Zauważa cie. Ucieka w przeciwnym kierunku.

Mighty

*Susana chowa się za kamieniem wychyla się i ładuje całym magazynkiem do niego*

X

On też sie chowa...

Mighty

Susana z za kamienia mówi -Chcesz walki czy się dogadamy?

X

-To ty mnie zaatakowałaś!

Wykrzyczał.

Mighty

-Chciałam cię okraść nie zaatakować... Przepraszam ale to mój zawód nie wyrządzam ludzią krzywdy więc jak robimy? Spytała schowana za skałą

X

Dostajesz pięścią w głowe i leżysz... jesteś ogłuszona/y. Pewnie ktoś cie zaatakował od tyłu.

Mighty

(Moge już pisać?)

Arxel

Latam sobie po peronie.