Megaman Zero Game

X

Wystrzeliłes w boxera... on to przyjął, po chwili podbiegł, i podbił Cię go góry. Tam Heavy Gunner Cię troche pocharatał, i Cie odrzuciło (w sumie obr 120)

Alduron

*cholera jasna... nie mam żadnych skill... ej kur*** MAM!! *
uśmiechnąłem się i puściłem Stone Crash w każdego przeciwnika osobno

X

Walnąłes raz, 2 kulki na cel... Dowódca obronił się tarczą, boxer zdołał uniknąć, a Heavy Gunner przyjął atak. Cóż... troszke mu to zaszkodziło

Alduron

chowam sie za rogiem (szukając żubra Razz

) i obserwuję bacznie co zamierzają teraz zrobić

X

Cóż... HG postawił Bariere, boxer idziesz w twoją strone Gotowy do uniku, a dowódca tez sie uważnie przygląda rozwojowi sytuacji

Alduron

używam "Light Engulf" tak aby dosięgnęło wszystkich wrogów. następni stają między wrogami i wykonuję "Lighting Twister!"

X

Robisz tak, Boxera odrzuciło, ale nie wykonałeś tego twojego skilla, bo HG wyprowadził Cię z rytmu rakietą wystrzeloną z rakietnicy która miał na plecach.

Alduron

staram się zniszczyć rakietę celnym strzałem z lasera, po czym atakuję nim wrogów.
-ej Matylda, daj wzmocnienie ataku
i puszczam rakietę w każdego wroga wzmacniając ataki skillem Full Rapid Fire

X

No dobrza... Heavy Guner tez coś aktywował, bo zasypał Cię gradem pocisków, ale uniknąłeś. Boxer uniknął ataku, Bariera Heavy Gunera się załamała jednak asorbując obrazenia, a co do Dowódcy... padł i chyba nie zbiera się na to by wstał.

Alduron

*no dobrze, może teraz będzie łatwiej... ojoj, mam pomysła.. hihi*
położyłem się na ziemi, tak aby głowa była skierowana w stronę wrogów, ale tak, abym przed sobą miał wolne pole i puściłem Fireraina. Jakoż że firerain lecia nad głowę wykonywującego skilla, takoż powinno ich zmieść

Deviol

Tadam, tadaaaam! Pojawił się na drodze. Przynajmniej tak mu się wydawało, gdy szedł wzdłuż torów... Rozglądał się dookoła siebie, obserwował krajobraz i uważał, aby nie wpaść do żadnej dziury. Większe starał się omijać, przez mniejsze przeskakiwał z użyciem 'Dasha'. Wzrokiem poszukiwał jakiejś podejrzanie wyglądającej 'kupki złomu'.

Ramroyd

Deviol

Nic i nikogo nie widzisz, ale zacząłeś słyszeć dźwięk gniecionego i łamanego metalu.

Deviol

Dev pokierował się w tamtą stronę. Poza odgłosem jego kroków i świstu przy użyciu dasha nie powinno być innych dźwięków, więc takowe odgłosy miażdżonego metalu wydały mu się podejrzane.

Ramroyd

Deviol (Wybacz moje zaniedbanie...)

Zacząłeś coraz wyraźniej słyszeć dźwięk miażdżonego metalu. Nagle, kiedy wyjrzałeś zza zakrętu zobaczyłeś to, czego szukałeś. Nieznane badziewie stworzone ze złomu dosłownie pożerało kawały szyn i innych stalowych elementów. Nagle przestał i jakby węszył. Po chwili spojrzał na ciebie i wstał. Zobaczyłeś, że mimo tego całego zezłomowanego ciała, ma całkiem lśniący i porządny karabin zamiast prawej ręki.

Deviol

Nie będzie czekał na to, aż 'śmieciarz' wpakuje w niego serię pierwszy... Dashował w stronę przeciwnika, a w chwili oddania strzału przez robota, wybiłby się w powietrze('dash mode'), aby uniknąć kul i 'wylądować na przeciwniku'.