Megaman Zero Game

X

-Phew... jeśli mnie nie zabije to będzie nieźle... ale dobrze, spróbuję...-Odparła Sara

Phanti

- Albo wystarczy poprostu zabic drugiego Deltara - Odpowiedzial Kirisaki - Nie beda sie mogli wtedy polaczyc.

X

-I przy okazji zabiję tego mojego, bo jeden jest uzależniony od drugiego, dziękuję za taką radę...-Skarciła Kirisakiego

Phanti

- Oh...Sorry. Nie wiedzialem - Odpowiedzial Kirisaki - A moze...sam Deltar, albo tata wiedza o tym cos wiecej?

Arxel

Mimik rozejrzał się po miejscu, w którym sie znalazł. * Trochę tu za ładnie urządzone jak na labolatorium. Ciekawe co lub kto tu mieszka* Pomyślał i poszedł przed siebie. Postawił już kilka kroków gdy nagle poślizgnął się na podłodze( Śnieg na nogach rulz:D) * crap * pomyślał przed zderzeniem z ziemią. Po chwili podniósł sie i zaczał masować tyl głowy.

X

-Może i będą wiedzieć... przy najbliższej okazji spytam...

Phanti

<Hiver nic nie wie, a Deltar zna rozwiazanie, ale nie jest w stanie go wykonac - Sara uslyszala glos w swojej glowie>

Kirisaki poszedl dalej trenowac.

X

Victor

Podleciało do Ciebie 8 róznokolorowych światełek

Sara

-Cóż... Kiria, kto tam jest?!-Spytała się

Phanti

- Jakis Mimik lezacy na podlodze... - Odpowiedziala Kiria

<Na Ultimate Deltara jest jeden sposob. Trzeba zabic jednego z nich. Nie sa od siebie zalezni pod jednym warunkiem. Jesli jeden zabije drugiego. Ot co.>

X

<Aha... no cóż... dzięki>Odpowiedziała

-Przyprowadź go do mnie...

Victor

Zauważhłeś tez dziewczyne

Phanti

Kiria za pomoca telekinezy rzucila go Sarze pod nogi
- Prosze...

Arxel

W chwili gdy Dziewczyna miała nim rzucić uruchomiły się mechanizmy samoobrony. Mimik zmienił sie w Kirię i rzucił nią o ścianę( jest silniejszy bo jego + jej staty:D)

Phanti

- Guh... Ciociu! - Zawolala Kiria

Arxel

- Aj! Przepraszam! Nie chciałem! Powiedział po czym zniknał

X

I sie znowu ppojawiłeś... i zostałeś powalony na podłogę.Straciłes ocecną forme (obr 20)

-Nigdy, więcej, nie, dotykaj, mojej, siostrzenicy!!!!!!-Krzyknęła wkurzona