Megaman Zero Game

X

-Zaraz do nim zajme... ale ty musisz iść do szpitala... nie wybaczyłabym sobie gdybyś umarł...

Oczy zaczeły jej łzawić... i przeniosła Edwarda do szpitala... dokładniej to na biurko recepcji... a sama wstała... rozgląda sie.

jediyan

Drzwi, którymi wyszły panteony zostały zawalone. Za to w ścianie, gdzieś dalej, jest wielka dziura.

X

Biegnie tam... stara sie znowu wyczuć Al'a.

jediyan

Ledwo wyczuwalna dusza Ala znajduje się gdzieś dalej przed tobą. Kiedy przeszłaś przez dziurę znalazłaś w jakimś już rozwalonym laboratorium. Wychodzisz na korytarz i do wyboru masz drogę w lewo lub w prawo.

X

<Mam andzieje że go jakos znajde...>

Pobiegła w lewo.

jediyan

Błądziłaś przez labirynt korytarzy bo większość okazała się zawalona. W końcu dotarłaś do jakiegoś pustego pomieszczenia. Niby Al powinien się tu znajdować ale ponownie próbując go wyczuć odkryłaś, że znajduje się gdzieś poniżej.

X

Sara starała sie za pomocą telekinezy zrobić dziure w podłodze... ale nie chciała też rozwalić całej podłogi.

jediyan

Kiedy opadł kurz po twojej operacji okazało się, że pod warstwą betonu znajdowała się warstwa stali.

X

Uznając że nie warto sie męczyć tpo prostu przeteleportowała sie niżej...

jediyan

Znalazłaś się w jakimś laboratorium z paroma Cyber Elfami. Od razu poznałaś Ala bo wyróżniał się wśród pospolitych elfów. Tak jak reszta, Al znajdował się w jakimś przenośnym pojemniku i spał.
[link widoczny dla zalogowanych]

X

Podeszła do niego i zapukała w pojemnik...

-Hej, ty jesteś Al?

Chciała sie upewnić...

jediyan

Elf się nie obudził.

X

No cóż... wzieła pojemnik i skupiła sie na przeniesieniu do bazy...

jediyan

Znalazłaś się w jakiejś pustej kwaterze na drugim piętrze.

X

Doragon i Sara znaleźli sie na lodowej Pustyni. Zimno tu jest bardzo...

-I jak Ci sie podoba?-Spytała sie Sara która raczej sie tymi mrozami nie przejmuje.