Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mieszkanie Sary
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 226, 227, 228 ... 230, 231, 232  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia / Stare expowiska / Lodowa pustynia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:40, 26 Paź 2008    Temat postu:

- Cieszę się. - Odpowiedział i poszedł zrobić sobie kawę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 21:43, 26 Paź 2008    Temat postu:

Poszedł... lecz po chwili usłyszał z tyłu kliknięcie. I poczuł zimną stal na plecach.

-Nie pozwolę się tak poniżać... zrozumiano?-Zapytała. Głos przypominał ten, kiedy mówiła o swoich "sukcesach" w stosunkach rodzinnych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:48, 26 Paź 2008    Temat postu:

- Uważaj... - Odpowiedział Kirisaki - Albo, poniżę cię bardziej, niż możesz to sobie wyobraźić. - Jego głos natomiast był zdeczka agresywny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 21:55, 26 Paź 2008    Temat postu:

-Uważaj na słowa. Nawet w protostali ta broń zrobiła by sporą dziurę, więc na twoim miejscu śpiewałabym inaczej.-Warknęła, też agresywnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:57, 26 Paź 2008    Temat postu:

- Zapominasz się. - Odpowiedział - Pamiętasz jak mnie kiedyś nazywali? Genshiro Junior. Chyba nie chcesz, zebym znowu się kimś takim stał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:08, 26 Paź 2008    Temat postu:

-Nie chciałabym... dlatego teraz się pożegnamy.-I wystrzeliła. Jeżeli nie zdarzyło się coś nieoczekiwanego, to kula wystrzelonej energii powinna zrobić w nim dziure wielkości dyni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:32, 27 Paź 2008    Temat postu:

I zrobiła. I Kirisaki padł na ziemię. I leży.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:05, 28 Paź 2008    Temat postu:

Po chwili poprawiła dzieło strzelając mu z tego działka w głowę. Niemalże natychmiast z łazienki wybiegła Sara w szlafroku.

-C-co ty robisz?!-Zapytała zszokowana.

-...zobaczysz... za chwilę...-Rzekła beznamiętnie Yoko, i strzeliła w nią z tej broni. Akurat Sara bez większego problemu zatrzymała pocisk i wygasiła jej energię.

-Chyba nie myślisz że w ten sposób dasz mi... czy komukolwiek radę?-Zapytała kompletnie innym tonem.

-Chyba nie myślisz że to wszystko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:25, 28 Paź 2008    Temat postu:

Cóż. Niewiadomo co by się stało dalej. Bo ktoś złapał mocno Yoko za głowę.

Kirisaki. Jego rana się zrastała. Organy zastępowały się jakąś czarno-czerwoną, świecącą się materią.

Chłopak uśmiechnął się. Ręka, którą trzymał głowę Yoko zaczęła się pokrywać czymś w rodzaju czarnej zbroi, z jarzącymi się na krwawą czerwień insygniami.

- Nareszcie.... - Odrzekł całkowicie innym głosem. Głosem, już kiedyś słyszanym przez Sarę - Czekałem na to długo....Aż ktoś wreszcie poturbuje to ciało. Zaburzy działanie umysłu Kirisakiego, tak, żebym mógł wydostać się z ciemności i go pochłonąć... - Uśmiech stał się coraz szerszy. Oczy jarzyły się już na oślepiająca czerwień - Jestem wolny. I odrodzony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:33, 28 Paź 2008    Temat postu:

Sara nie była do końca pewna tego co widzi. Zawiązała mocniej szlafrok, i mruknęła pod nosem "Głupia" Yoko natomiast też pokryła się złotą zbroją, i pojawiła się przed Kirisakim.

-Myślisz że jeżeli masz w sobie dużą ilość Magna Virusa to od razu ze mną wygrasz? Jesteś w błędzie...-Mruknęła wyjmując swój miecz rozkładający, a właściwie rękojeść od niego bo ostrze z jej energii pojawiło się później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:57, 28 Paź 2008    Temat postu:

Kirisaki zaczął się śmiac. Czarno-czerwona zbroja pokrywała coraz więcej jego ciała.

- Hahaha...Magna Virus? Mówisz o tej nędznej podróbce mojej mocy? - Ogarnęła go czerwona aura - Naprawdę myślisz, że możesz mnie pokonać nędzna hybrydo? Mnie, Genshiro?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 22:28, 28 Paź 2008    Temat postu:

-...oczywiście. Ponieważ Magna Virus to nie wszystko co mam do dyspozycji...-Natomiast Yoko otoczyła fioletowa aura. Sara natomiast machnęła na to reką. I tak nie przekona ich by przynajmniej gdzie indziej to załatwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:09, 28 Paź 2008    Temat postu:

Kirisaki już całkowicie przemienił się w Genshiro. I znowu zaczął się głośno śmiać.

- Nie zamierzam się z tobą bawić. - Stwierdził Genshiro - Nie ma sensu. Poprostu, zabiję cię tu i teraz - Podniósł obie ręce przed siebie i wycelował w stronę Yoko. I przywołał każdą, możliwą cząstke swojej mocy na atak. Atak, który nie zniszczył tego domu, ani nawet samego pomieszczenia. Bo cała jego moc była skierowana na dziewczynkę.

(X'u, nie próbuj sie z tego wymigać. Spoko, Yoko nie będzie zabita. Ale mam pewien fajny planik)

Genshiro podszedł do Yoko i ją kopnął. Zero reakcji. Czyli pewnie nie żyje.

Yoko została dość mocno przypieczona, pocięta, poszarpana, jej komórki zostały tak mocno uszkodzone, że na czas obecny nie sposób jej się zregenerować. Jej kości też są potrzaskane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
X




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 23:12, 28 Paź 2008    Temat postu:

-Fiu fiu... wiedziałam że w końcu się doigra...-Szepnęła białogłowa (dosłownie) która pojawiła się na suficie, zwisając sobie spokojnie nie zaprzątając sobie głowy takimi pierdołami jak grawitacja.. Sara tylko przez chwilę się na to patrzyła, po czym odwróciła wzrok. Zresztą, co mogłaby teraz zrobić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:17, 28 Paź 2008    Temat postu:

- Powiedziałem ci, że zabiję cię następnym razem jak cię spotkam... - powiedział Genshiro - Anno... - Skierował ręke w jej stronę - Nie potrzebuję tak bezużytecznych sługusów jak ty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia / Stare expowiska / Lodowa pustynia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 226, 227, 228 ... 230, 231, 232  Następny
Strona 227 z 232

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin