Megaman Zero Game

X

-Prawdopodobnie jest o wiele potężniejszy...

jediyan

[link widoczny dla zalogowanych]

X

-W końcu Marco to człowiek... chyba... widziałam w swoim życiu tyle rzeczy że naprawde niewiele mnie może zadziwić...

jediyan

[link widoczny dla zalogowanych]

X

-Widze że Cie przymroziło... to ja będe za jakieś 20 minut... a ty sie prześpij... narazie...

I sie teleportowała.

jediyan

[link widoczny dla zalogowanych]

X

Sara pojawiła sie przed Edwardem. Zdenerwowała sie widząc że nadal stoi jak wryty. Spoliczkowała go.

jediyan

- Ała. Czy zawsze musisz mnie cucić w taki sposób? Nie możesz spróbować słownie?

X

-Raz próbowałam i nie dało skutku... poza tym już mi troche lepiej...

Widzisz pare stłuczeń na ciele Sary.

jediyan

- Co ci się stało?

X

-Nic takiego, czasami Tom mnie szturchnął... wiesz jak to bywa...

Popatrzyła sie gdzieś w bok.

jediyan

- Na czym polegają te twoje treningi?
[link widoczny dla zalogowanych]

X

-Różnie... raz musze atakować Tom'a, co kiepsko mi wychodzi... własciwie wcale, bo albo blokuje albo unika... a czasami musze odbić telekinezą kule która we mnie leci... nie wiem czemu ale ciężko sie ją odbija...

Przetarła oko.

jediyan

- Do diaska. To ma być nauka? Co on sobie myśli? Że po śmierci staniesz się silniejsza?
[link widoczny dla zalogowanych]

X

-Coś ty... to jest bardzo dobre, zaczynam już sobie lepiej radzić z telekinezą... i jestem troszke silniejsza fizycznie. I wiesz, to jest dla początkujących...