Megaman Zero Game

Phanti

Deltar... Znowu wykorzystał Evo Triggera. Mianowicie, wykorzystał jeden ze swoich ulubionych ataków ze statku kosmicznego. Power Screama.

- WAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH!

Miał nadzieje, że koleś puści jego topór. Jeśli tak, to tym Toporem stara się uciąć mu łeb...

inraeratus

Deltar

Wahadło: 6 >--> -9
Stan zmęczenia mentalnego: Lekko ponad normę.

Owszem, koleś puścił topór. Gdyż jego broń, głowa oraz kawał drzewa za wami poszły w... Ta. Chyba nie masz co już tym toporem obcinać, nie?

Jeśli chodzi o Twój stan... wahadło mówi samo za siebie. Twoje rany także są poważne. Tracisz przytomność. Nim to się jednak stanie, możesz jeszcze spróbować poprosić ASK o ratunek... bądź też zdrzemnąć sie w tym miejscu, pozwalając na to, by Twe ciało odpoczęło i zregenerowało się... nie wiesz jednak ile to zajmie i czy wyjdziesz cało z kolejnej drzemki tu. Na co się decydujesz?

Phanti

Jak to na co?! Jackass to Jackass! Czas na drzemkę!

inraeratus

Deltar

Dobrze więc. Zasnąłeś. To co się z Tobą stanie zobaczymy już wkrótce. (Módl się do Bogów kostek, Deltarze)

Dwie poprawki co do Evo - Triggera:
-Jeżeli nie napiszę, że coś się zmieniło w stanie wahadła, to się nic nie zmieniło. Po co miałbym po prostu odwracać wartości bez powodu?
-Chcę, abyś stan zmęczenia mentalnego miał w KP. Nie będzie się ono zmieniać za często. (Jak sam miałeś już okazję zauważyć) więc nie będę Cię tym zbytnio zamęczał.

Odpiszę Ci gdy już się obudzisz, Deltarze, być może jeszcze dziś.

inraeratus

Deltar

(Wiesz co? Aż mnie kusiło, by w tym 666-tym poście w lesie Notus coś naprawdę okropnego na Ciebie wyskoczyło.) Razz

Wahadło: -9 >--> 5

Obudziłeś się. Ciało dało Ci sygnał, że nie zdążyło dopełnić procesu regeneracji. Stan napraw to jakieś 30-40%.
A co Cię obudziło? Rwanie w ramieniu. Otworzyłeś oczy i spostrzegłeś niewielką watahę wilków, wyraźnie starających ię dobrać do Twej organicznej części ciała. Głodne bydlaki. Jeden z nich szarpał Ci ramię. Dwa inne zbliżały się do Ciebie z boku. Pozostałe zajęte były leżącym obok trupem.
Nadal masz swój topór-z-ręki. Jak coś.

Phanti

- Zmutowane Wilki Zwyczajne. Nieźle!

Deltar skulił swoje nogi tak by stopy były skierowane ku ziemi. To samo zrobił z "wolną" ręką. I wybił się repulsorami w górę. Po pierwsze uciekł wilkom, a po drugie... udało mu się je przestraszyć?

inraeratus

Deltar

De fakto, podskoczyłeś w miejscu ze dwa metry... no, dwa z kawałkiem. I opadłeś na ziemię.
A wilki?
Kto wie, czy takie zwyczajne? Na czole każdego świecił kryształ, podobny do reploidzkiego. Może i były trochę zaskoczone tym, że ich ofiara dostała nagle aż tak silnych pośmiertnych drgawek... przyjrzały się Tobie. Chyba zastanawiając, czy warto się fatygować dla owej niewielkiej porcji mięsa, którą w sobie posiadałeś.
To jak? Rozpoczynamy negocjacje?

Phanti

Deltar wiedział że ze strzelania z repulsorów jest cienki. Że jego celność jest zerowa. Więc wykorzystał jak największą ilość mocy w repulsorach (bez używania ET) i zaczął strzelać w ziemię, pod ich łapami.

inraeratus

Deltar

Sycząc, zgarnęły zdobycz i uciekły. Przekonałeś je, że nie warto sobie Tobą zawracać głowy.

Phanti

A więc zadowolony z siebie Deltar szuka swojego ekwipunku w tym burdelu. I przeszukuje wszystko inne co sie da, szukajac kasy i sprzetu ktory bedzie mozna OPCHNĄĆ!!!. Albo czegoś co może mu sie przyydać!

inraeratus

Deltar

Wahadło: 5 >--> -4

Wilki zabrały ciała. A swymi potężnymi (chyba stalowymi) kłami rozszarpały większość ekwipunku, dobierając się do miękkiego ciała... mimo to, szukając swym wizorem, znalazłeś jeden w miarę nie naruszoną lekką zbroję * i 1/2 *, karabin **, dwa noktowizory we w miarę dobrym stanie oraz 85 EC. Nawet przyzwoicie. Zwłaszcza, jeśli wytargujesz coś za ten sprzęcik.
Co się zaś tyczy Twojego ekwipunku... znalazłeś go dopiero po jakimś czasie. Ale znalazłeś i to się liczy... co teraz? Z naręczem nowych bagaży udasz się do....?

Phanti

Chuj. Wraca do ASK. Najpierw do zbrojowni. Dociera?

inraeratus

Deltar

Wlokłeś się. Ale jednak, dotarłeś do bram ASK...

Phanti

Deltar dotarł do wejścia do lasu, yo. No i cóż. Wraca do poszukiwania elfa! Leci w głąb lasu, z cichym postanowieniem, żeby ograniczyć nieco korzystanie z Evo Triggera. Nie może doprowadzić się znów do takiego stanu!

inraeratus

Deltar

Słuszne postanowienie!
Twa wytrwała wędrówka pozwoliła Ci wniknąć głębiej w las, nie chodząc przy tym w kółko. Dotarłeś do Puszczy Upadłych.
Strasznie tam... strasznie.
:}