|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:30, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Rzuciłeś światło na nieznaną postać i trzeba przyznać, że masz prawo być zaskoczonym.
Przed tobą stał człowiek... Chyba. Ubrany w wysokiej klasy czarny garnitur, na szyi czerwony krawat. Na głowie miał melonik.
Co było w nim niezwykłego? Miał nienaturalnie długie nogi, jakby stał na szczudłach (ale na pewno ich nie miał), i nie mniej długie ręce. Był wysoki, naprawdę wysoki i chudy.
Pomimo iż rzucałeś na niego słup światła jego twarz pozostawała w cieniu... Jednak jego białe, pozbawione źrenic oraz tęczówki oczy lekko świeciły.
Patrzyliście sobie nawzajem w oczy, a ty miałeś złe przeczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 1:33, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie spuszcza z niego wzroku, stara się rozszyfrować gościa.
- Odezwiesz się?
Jest lekko przestraszony ale stara się tego nie okazywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:14, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Postać zaczęła zbliżać się do ciebie małymi kroczkami, jednak nagle oślepił cię błysk błyskawicy, a nieznajomy zniknął. Teraz zauważyłeś, że tam gdzie przed chwilą był obcy był też i jakiś grób.
Zaczyna kropić, deszcz pewnie za chwilę zacznie padać z całą swoją mocą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 15:17, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
<Pewnie na tym grobie napisane jest moje imię i nazwisko..>
Pomyślał i podszedł bliżej do grobu starając się odczytać napis na nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:28, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Ale niespodzianka! To nie jest twój grób!
Na pustym nagrobku zawieszony jest nieśmiertelnik Hegemoni należący do kogoś na kogo wołano "Kameleon"... Zauważyłeś, że na grobie leży jakiś świeży kwiatek, którego gatunku nie mogłeś rozpoznać.
To dość dziwna sprawa Hegemonia chowa swoich ludzi zazwyczaj w piaskach pustyni, a nie w Lesie Notus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 19:04, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
<Szacunek dla zmarłych..>
Myślami sam do siebie powiedział i omijając grób ruszył w dalszą, nieznaną mu do tej pory część Puszczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:51, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Ledwo odszedłeś od grobu, a lunął deszcz. Momentalnie cały twój pancerz był mokry, a widoczność spadła do ledwie metra- tak padało. Teraz co chwila było widać błyski i słychać grzmoty.
Dobrze, że masz na sobie opancerzenie dobrej jakości, które w pewnym stopniu jest nieprzemakalne to przynajmniej sam jesteś suchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 19:54, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Idzie dalej, nie może nic mu przeszkadzać ani go rozproszyć w poszukiwaniach.. Misja to misja, nie podda się jeśli nie dostanie żadnej poszlaki,
albo czegoś co utwierdzi go w przekonaniu, że tego Mettaura po prostu tu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:00, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Idąc przez deszcz ledwo co widzisz.
TRZASK!
Wdepnąłeś w starą pułapkę na niedźwiedzie. Zabolało, ale na szczęście pułapka była już solidnie nadgryziona przez ząb czasu i nie dała rady przebić twoich butów trzy gwiazdkowego pancerza.
Uwolniłeś się, ale wiesz, że z pewnością jest tu więcej takich niespodzianek... Naprawdę warto tak ryzykować z powodu plotki? Co jeśli Jack miał rację i to tylko strata czasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 20:02, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
<Nie poddam się..>
Powiedział sobie w myślach i przystanął przy najbliższym drzewie, czekając aż skończy padać, gasząc latarkę z Pete-Boya
i ustawiając robota na tryb czuwania, gdyby coś się tutaj działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:19, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Deszcz tak lał, że chowanie się pod drzewami nie miało wielkiego sensu.
Mało tego gdy szedłeś pod drzewo by choć częściowo się schronić przed tą wodą, nagle straciłeś grunt pod nogami i zacząłeś spadać... Na szczęście nie była to jakaś spora wysokość, bo zaraz wylądowałeś w błocku cały i zdrowy... Cały, zdrowy i uwalony w błocku ^_^ Żyć nie umierać.
Wstałeś i otrzepałeś się najbardziej jak dałeś radę, po czym wzrokiem przeczesałeś okolicę, widoczność zerowa, ale zauważyłeś niedaleko jakąś jaskinie, w której mógłbyś przeczekać deszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 20:21, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tam też się udał, jednakże z pełnym oświetleniem, nawet przymocował sobie gdzieś latarkę którą ma na wyposażeniu i odpalił z Pete-Boya żeby miał poczucie bezpieczeństwa w tejże jaskini. Oczywiście nie zapuszcza się w jej głąb, a stoi, siedzi przy samym wejściu i czeka aż przestanie padać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mighty dnia Sob 20:21, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:33, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
Jaskinia była chyba bardzo głęboka, ale ty zatrzymałeś się jedynie przy wejściu. Leje tak, że nim tu dotarłeś deszcz zmył z ciebie całe błoto, nieźle co? To chyba ulewa stulecia... I jeśli szybko się nie skończy to możesz mieć tu potop.
Te latarki to na pewno dobry pomysł? Przez ten deszcz "twój" blask jest najbardziej ściągającą wzrok rzeczą w okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Sob 20:34, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Sob 20:36, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra, światło offnięte. Pozostał tylko on, najwierniejszy robot jakiego można mieć, czuwający nad swoim panem.
Wpatruje się w niebo i oddaje się światłu księżyca które jako jedyne rzuca na tą okolicę jakiekolwiek światło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:50, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan Haiki
To nie noc, księżyca nie ma... A może to i noc? Nie wiesz, bo chmury deszczowe wszystko zasłaniają. Sprawdziłeś godzinę na Pete-boy'u, jest południe.
Deszcz, leje i leje... Właściwie nic nie słychać poza deszczem. Zaraz, a może jednak coś słychać? Wydawało ci się, że słyszałeś jakieś krzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|