|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:42, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Idąc przed siebie znajdujesz do połowy zatopiony jeep. Był porośnięty i widocznie leżał tu od jakiegoś dłuższego czasu.
Grunt pod twoimi nogami choć nadal miękki oraz niepewny nie zapadał się już tak bardzo. Powoli chyba wchodziłaś na stabilniejszy teren.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Nie 19:24, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha podeszłą do owego jeepa i obejrzała go ostrożnie. Lekko stuknęła go na próbę. Jeśli okazał się dosyć stabilny, zajrzała do środka. Przy jakichkolwiek oznakach dalszego zapadania się pojazdu, powróciłaby na pewniejszy grunt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:48, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
W jeepie siedział zniszczony reploid w starych podartych ubraniach. Nie wiesz co go zabiło. Samochód stoi na dość stabilnym terenie, a ty zobaczyłaś zamknięty schowek ale by do niego sięgnąć musisz wejść do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Nie 21:36, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha rozejrzała się dla pewności, po czym jeszcze raz sprawdziła stabilność jeepa. Potem zaryzykowała wejście do środka i zajęcie się schowkiem, jednak jeśli jeep by się zapadał, postarałaby się szybko z niego wyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:44, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Schowek był zamknięty na klucz, rozejrzałaś się za kluczami i znalazłaś je w stacyjce, wyciągnęłaś, a potem otworzyłaś schowek... Popatrzmy: jakieś śmieci, Latarka i
Rewolwer *
Typ broni- Rewolwer
Wygląd- Niewielki, prosty rewolwer. Można powiedzieć "piękny w swej prostocie"
Pojemność magazynka- 6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Śro 0:04, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha postanowiła zagarnąć rewolwer i latarkę dla siebie, po czym rozejrzała się i, zachowując wszelkie środki ostrożności, spróbowała uruchomić pojazd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:38, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Ten złom nie działa... Zresztą samochodem po bagnach? No i musiała byś wyrzucić mechanicznego trupa z miejsca kierowcy. Hmm... Wygląda na to, że w środku jeepa nic już nie ma.
Nagle na masce wylądował komar, ale nie taki malutki, był spory jak na robala, rozpiętość jego skrzydełek to jakieś dwa metry, a wzrostem przewyższał psa. Był mechaniczny a swoją ostrą trąbką wycelował w ciebie. Jego owadzie-robo ślepia groźno wpatrywały się w ciebie... Wygląda na to, że widzi w tobie słodki deser, a ty siedzisz sobie w do połowy zatopionym autku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Czw 23:05, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha skrzywiła się lekko. Nie była w zbyt komfortowej sytuacji. Szybko oceniła czy byłaby w stanie po prostu wyskoczyć z pojazdu, unikając przy tym ciosu komara. Jeśli było to możliwe, zrobiłaby to. Jeśli nie, wtedy po prostu spróbowałaby się uchylić przed dźgnięciem trąbką, po czym zaatakowałaby kosą (włączając ją w trakcie lotu styliska).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:13, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Wyskoczyłaś z samochodu zanik mech-komar przebił okno i siedzenie. Nie fortunie wylądowałaś w bagnie i zielona, porośnięta woda sięgała ci aż do pasa. Przeciwnik uniósł się w górę szykując się do nalotu na ciebie.
("Komar to jest zwierzę kurwa jego mać
Jak cię nie ujebie to nie może spać" xD)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Sob 18:13, 15 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Sob 18:46, 15 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha przyjęła postawę bojową. Wiedziała, że ciężko będzie się jej poruszać, ale zdecydowała się na to, by zaczekać aż komar zaatakuje. W międzyczasie starała się jednocześnie uskoczyć i ciąć go kosą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:36, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Zaatakował, a ty wykonałaś swój plan. Zdaje się, że trafiłaś go laserowym ostrzem, ale nie jesteś pewna bo podczas uskoku wywaliłaś się w gęstej wodzie i dałaś nieplanowanego nura w bagno. Mogłaś zobaczyć jak bardzo mętne jest dno... Przez moment zdawało ci się, że widzisz ludzką czaszkę zagrzebaną w mule, nie było jednak czasu na przyglądanie się. Poczułaś jak w bok wbiła ci się trąbka przeciwnika (czyli że skubany jeszcze żyje). Zaczął wysysać z ciebie energię, a ty nie dajesz rady się wynurzyć!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Nie 22:36, 16 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Pon 16:50, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha spróbowała odciąć trąbkę komarowi, zanim do końca wyssie jej energię. Jeśli to nie poskutkowało, to złapała za nią jedną ręką i spróbowała ją po prostu wyrwać i złamać.
Jeśli udało jej się uwolnić od komara, to wtedy postarała się wynurzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:29, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Od lasera kosy zabulgotała woda, cięłaś w trąbkę, ale nie była ona z byle jakiego materiału dlatego też nie byłaś wstanie również jej złamać. Za to udało ci się to cholerstwo po prostu wyciągnąć, mało tego byłaś na tyle sprytna by podciągnąć się za trąbkę i dzięki temu wynurzyć się.
Mech-komar z uciętymi w połowie skrzydłami stał na wodzie. Trzymałaś go za "gębę", a on próbował się wyrwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Divisha
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Eye of Terror
|
Wysłany: Wto 8:31, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha mocno trzymała za trąbkę i nie miała zamiaru puścić pod żadnym pozorem. Starała się też zachować równowagę na wypadek, gdyby komar miał ochotę ją przewrócić.
- No to teraz się pobawimy - uśmiechnęła się, po czym wbiła mu kosę w oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:50, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Divisha
Przejechałaś mu po oczach w efekcie zniszczyłaś je. Mech-komar przestał się ruszać i powoli zaczął się zatapiać, wygląda na to, że prócz oczu uszkodziłaś mu też jakieś ważne części w głowie.
Zabawę przerwał ci fakt, że unosi się z ciebie jakiś dziwaczny dym. Popatrzyłaś na siebie i ze zgrozą stwierdziłaś, że twój pancerz wyżera bagnista woda którą jesteś pokryta... Twoja twarz i ręce nie miały się lepiej. Syntetyczna skóra cichutko skwierczała. Przypomniałaś sobie jak kiedyś usłyszałaś, że bagna w lesie Notus są: "niedostępne bez specjalistycznych pojazdów lub ekwipunku, gdyż lekki kontakt z tą „wodą” może mieć nieodwracalne, a nawet śmiertelne skutki.". Teraz byłaś na to żywym dowodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|