Megaman Zero Game

Darkey

Hunter schował broń, i spokojnie jakby nic się nie stało podążał dalej przed siebie.

Naras

Hunter

Idąc dalej znalazłeś rozkopany, pusty grób, a na ziemi były ślady jakby ktoś ciągnął ciało. Planujesz podążyć tym tropem?

Darkey

Hunter podążył za śladem, w końcu było to chyba lepsze niż po prostu iście przed siebie bez żadnej drogi albo innego tym podobnym.

Naras

Hunter

Idąc dostrzegasz po bokach w pewnej odległości dwie postacie idące w tym samym kierunku co ty... Wygląda na to, że coś ze sobą ciągną. Sposobem poruszania się przypominają to co przed chwilą zniszczyłeś. Przed sobą w oddali widzisz jakiś mały budyneczek. Tamte pseudorepolidy idą bez sprzecznie w jego stronę, prócz tego ślad na ziemi również cię do niego prowadzi.

Darkey

Hunter zatrzymał się na chwile, po czym powoli próbował się zakraść do budynku, najlepiej przez jakieś okno przy drzewie o ile tak owe istnieje.

Naras

Hunter

Gdy się zbliżyłeś dostrzegłeś, że to kamienna krypta z wielkimi metalowymi drzwiami, które porosło jakieś zielsko. Wejście było otwarte na oścież. Ta krypta nie miała żadnych okien ani niczego takiego. Do środka prowadziła tylko jedna droga.
Zanim wejdziesz pamiętaj, że ta krypta może stać się TWOJĄ kryptą.