Megaman Zero Game

Dada

Nie zdążyłeś... byłeś za wolny jego jedna rękawica połyskuje zielenią... lepiej będzie na to coś uważać. JEsteś od niego ok 8m. Koontynujesz szarże? Czy zatrzymujesz sie

Trey

Zatrzymuje się, wyjmuje pistolet i strzelając się wycofuje...

Dada

Strzelasz... Marnujac cały magazynek a on zwinnie omijał strzały ale nie które były celne(10HP), teraz wykorzystuje to i atakuje... masz mało czasu na reakcje

Trey

-łosz ty w mordke jeża...

Zasłaniając się tarczą prubuje ominąć atak a następnie schylić się i wbic ostrze w boxera...

Dada

Nie zdążyłeś się zasłonić tarczą... cios był nadzwyczajnie szybki... i poczułeś go na swojej twarzy(13HP) słychać było jakieś chrząknięcie... chyba coś z szczęką...

Trey

-usz ty... zapłacisz mi za to własną skurą...
i zaczyna z zawziętoscią atakować i sie bronic....

Dada

Zaatakowałeś go wbijając mu miecz w ramię(11HP) ale on się natychmiast odsunął z tym mieczem do tyłu... Jesteś bezbronny ale on wykończony

Trey

-ty..
i go zdzielam z całej siły tarczą...

Dada

Rzucasz tarczą i chociaż bronił się rękawicami to tak nic nie dało... obciąłeś mu ręce i tarcza wbiła mu się w głowe
(435exp, 30 E-C)

Trey

-hehehe.. i tak konczą goscie którzy ze mna zadzierają...
Biore tarczę i ostrze... i ide do TS'a

Dada

Sara pojawia się po teście jeszcze w domu Marco...
- Takie pytanie do Ciebie mam... Chciałabyś chodzić?
Zapytał się

X

-Jesli mam stracić przez to moją moc to nie.

Powiedziała jakoś siedząc na łóżku.

Dada

-Aha... czyli chcesz mieć jak największą moc tak? To skoro tak wylewituj się z domku... tam jest twój wózek, zamknij oczy a ja się resztą zajme
Ziewnął sobie...

X

Wylewitowała sie, usiadła w wózku i zamkneła oczy.

Dada

Tak też robisz... czujesz że jakiejś światło cie obwija i czujesz sie wtedy dobrze, ale to było chwilowe... natychmiast otwierasz oczy... budzisz się w tym samym miejscu tylko tego domku nie ma