Megaman Zero Game

jediyan

- Chodźcie no żesz - zawołał ktoś z karawany.
- Za chwilę - odpowiedział Misza poczym zwrócił się do ciebie:
- Jesteś tu sama? Może chcesz jechać z nami?

X

-Nie, spokojnie, poradze sobie... dzięki za ubranie.

I pobiegła do domku.

jediyan

W chatce nie było nikogo. Nad paleniskiem gotowała się kolacja. Jakaś dziwnie wyglądająca breja.

X

-Ehhh... aż strach zasnąć...

I sie po prostu połozyła...

jediyan

Wrócił Marco:
- Jesteś! Co się stało? I co z twoim ubraniem? Szukając cię znalazłem na trawniku przy wodospadzie twoje ubranie. Zacząłem się martwić o ciebie.

X

-Przepraszam, ale było ciemno i nie mogłam go znaleść... spotkałam ludzi z Resistans i dali mi jakieś... bardzo cie przepraszam...

jediyan

- Spotkałem ich i powiedzieli co znaleźli. Uwierzysz, że wybierają się do zewnętrznych krain?

X

-Do zewnętrznych krain? Nie słyszałam...

jediyan

- Gdybyś szła cały czas na południe natrafiłabyś na morze. Kiedy X zasiadł na tronie to zakazał przeprawiania się przez nie. Od tamtej pory ląd po drugiej stronie morza nazywany jest Zewnętrzne Krainy. Jednak porty nad morzem po naszej stronie są pilnowane przez NA. Jednak tamci rebelianci sądzą, że po zamieszaniu z Zero zabrali stamtąd większość wojska żeby zwalczyć ruch oporu. Sądzą, że to jedyna szansa aby dotrzeć do ZK i tam zaznać spokoju z dala od wojny u nas.

X

-Aha... rozumiem...

I znowu sie położyła...

jediyan

- Czy to nie ekscytujące? Odkryć na nowo nieznany ląd! Chciałbym z nimi iść.

X

-Bo ja wiem... nie jestem tam wiec dla mnie nie jest to nic ekscytującego...

jediyan

- Nie chiałabyś się wybrać do ZK? Cóż, twój wybór. Równie dobrze możemy dalej tutaj trenować.

X

-Zaraz zaraz... nic dla mnie w tym nie ma ekscytującego bo tam nie jade... ale nie myślałam o wyjeździe...

jediyan

- Nie mo to jak odkrywać nowe tereny. Jak dla mnie to byłby doskonały trening. No ale ja sam już jestem nauczycielem więc jak mam się uczyć? Ale jako nauczyciel radziłbym ci jedno: idź do przodu, nie stój w miejscu, bo jeszcze snajper by cię załatwił.