|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:16, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Wejdźcie - wchodzicie i widzicie, że wnętrze chatki jest większe niż powinno być. Od zewnątrz to była drewniana chatka, a w środku mała willa z marmuru.
- Zrobiłem mały remont. Jak wam się podoba?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:20, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Bardzo ładnie... masz gust, musze przyznać... to jak wyjdziesz z szoku to sie go zapytaj o brata...
Powiedziała Sara rozglądajac sie po Willi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:27, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- No właśnie. Szukamy mojego brata ale nie wiemy jak wygląda. Wiemy, że kilka lat temu był tu w lesie Dysis. Nie wiemy kiedy dokładnie.
- Coś się wymyśli - odpowiedział Marco - Teraz się rozgośćcie bo to może trochę potrwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:29, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Hmmmm... może uda mi sie to skrócić... poczekajcie chwilke...
I znikneła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:30, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie zostawiaj mnie...A nie ważne - -''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:32, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwili wróciła.
-No dobra... mam to... ale nikomu ani słowa... zwłaszcza ty Marco...
Wyjeła kryształ. Emanowała od niego potężna i negatywna energia...
-To jest sztuczna dusza... moge uzyć tego by wzmocnić siłe dowolnej istoty... ale ani słowa o tym nikomu... użyć tego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:36, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie powinnaś była mi nawet o tym mówić - powiedział ze śmiertelną powagą Marco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 18:17, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Wiem. Nie jesteś pierwsza osobą która mi to mówi. Ale spokojnie. Za pomoca tego zamierzam tylko pomóc w szukaniu brata Edwarda, potem rozłoże to na czynniki pierwsze... a zginą tylko Ci którzy staną nam na drodze, oczywiście nie licząc kogoś tak marnego jak ja.
Tez powiedziała ze śmiertelną powaga ściskając w ręce kryształ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:19, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeżeli tak to po co wam jestem potrzebny? Jak zamierzacie tego użyć to nie mieszajcie mnie do tego i więcej tu nie przychodźcie - odpowiedział już z lekka wkurzony Marco.
- Spokojnie. Nie chcemy robić sobie wrogów - powiedział z wymuszonym uśmiechem Ed po czym zmienił ton na poważny - Prawda Saro?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20:21, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Ty będziesz go szukał swoimi metodami, ja swoimi. A może sie boisz że jak tego użyje to moja moc będzie większa od twojej? -Nie zwróciła uwagi na Edwarda
Starała sie wyczuć jaką moc ma aktualnie Marco (Mądrość i Inta)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:27, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
(Nie udało ci się. Musi być naprawdę dobry skoro tak dobrze kryje swój poziom!)
- Miałaś potencjał aby stać się silniejsza ale zmarnowałaś go. A teraz żegnam - zrobiło się ciemno jakby Ed i Sara znaleźli się w kosmosie gdzie nie dochodzi żaden promyk światła, a kiedy obraz wrócił byli już na łące, a wokół nie było śladu po chatce-willi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 17:36, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Phi... cham... zaraz mu pokaże...
Ścisneła kryształ, i już miała go roztrzaskać gdy coś jej sie przypomniało... kiedy Tom ją "wsadził" do tej wizji. Pomyślała chwile, skojażyła pewne fakty stamtąd... i ją dosłownie sparaliżowało. Aż pobladła. Czym prędzej rzuciła kryształ na ziemie, przystawiła do niego ręce, i nagle sie zaczął dymić granatowym dymem... przez jakiś czas. Bolało ją to ale nie przestawała. Po chwili odsuneła ręce i było widać że kryształ zmienił barwe z granatowej na jasny niebieski. I teraz ro roztrzaskała. Z klejnotu wystrzeliły 2 iskierki. Jedna poleciała hen hen daleko, druga trafiła w Sare. I znikneły. Sara pozbierała E-C z gruntu i powiedziała.
-Dobrze... przepraszam Cie, pozbyłam sie tego... nie zamierzam już nigdy czegoś takiego robić.... błagam, możemy zapomnieć o tej sprawie?
Pomyślała starając sie nawiązać kontakt z Marco. Poza tym było widać że ta negatywna energia znikneła... tylko że ręce Sary były bardzo poparzone, jednak w jakiś sposób odcieła odbieranie bólu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:39, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzałaś się i zauważyłaś niewielkie wzniesienie i wejście do jaskini u jego podnóża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
X
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:41, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pobiegła tam nie czekając na Edwarda... no i tam weszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jediyan
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:32, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ej! Zaczekaj na mnie! - zawołał Ed i pobiegł za Sarą. W jaskini znajdował się długi korytarz. A żeby było śmieszniej do wyjście z jaskini za nimi znikło jak tylko weszli.
- Aaaaaa...Co to ma znaczyć? - zapytał Ed.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|