 |
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:22, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Matio
-Raczej za zielarstwem nie przepadam. Tak interesuje mnie kryształ i jedna informacja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matoi dnia Czw 17:22, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:55, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar po pierwsze postanowił przeładować jego pole energii za pomocą swojego. Biedny reaktor. Oby wytrzymał. Gdyż znowu naraża go na przeciążenie. Aby energia przeciwnika go nie zatrzymywała, to sam otacza się swoją....
- Haaaaaaaa.....!
Jeśli uda mu się uwolnić postanawia wreszcie zaatakować. Ale przeciwnik może uniknąć ataku. Jest szybki. Więc Deltar postanawia wystrzelić we wszystkie strony. Skupia tę energię wokół siebie jak najmocniej się da. I.... Wystrzeliwuje ją w postaci fali uderzeniowej skierowanej...wszędzie!
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:19, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Matio
-Więc zacznijmy od Twego pytania. Jak ono brzmi?
Wstał. Powziął nieruchome ciało w ręce i wziął je ze sobą. Wyszliście z pokoju na korytarz.
Shinku
(Kolejne? Nie przypominam sobie żadnego ,,pierwszego" Poza tym - napomknienie o takiej grze to jedno, a wymyślenie zasad to drugie, jeeeesh. Zresztą radzę się spieszyć, by zdążyć odebrać moduł na czas. Kto wie, czy saga nie zostanie przerwana do tego czasu... )
-Mm.. a która wersja gry by Cie interesowała? - spytał zawczasu ten starszy. Michael chyba nie miał nic przeciwko temu.
Deltar
Twoja rozproszona energia okazała się niczym w porównaniu ze strumieniem nadesłanym przez wroga. Została dosłownie zmieciona. Leciała w Twoim kierunku, już miała uderzyć... lecz zniknęła, rozprysła się.
-Wystarczy.
Powiał zimny wiatr. Niedaleko was lewitował synteta. W pozycji... leżącej. Przerwał waszą walkę.
-Ta bitwa i tak miała już swego zwycięzcę. - skomentował.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Pią 17:22, 14 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:02, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Chodzi o to, żeby się zgodził ze mną, ŻE CZASU NIe mamy...Ale faktycznie mogłem źle to sprecyzować)
Shinku Ankoku
Spojrzał się dziwnie na Michaela, tak by pokazać że źle go rozumiałem.
-No normalnie to ta druga wersja, ten tarot... Ale chyba jednak mój kolega się zgodzi ze mną, że nie mamy czasu...Prawda?-
Zapytał to z takim tonem mówiącym "Zgódź się ze mną albo bój się zasnąć w nocy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:59, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Matio
-Jak znajdę nie jaką l'aid, i innych z osób wyższych, nie ukrywam ciekawią mnie oni trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:03, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że on by wygrał?! - Zawołał jadowicie Deltar. Jego palce zaczęły drżeć kiedy zaciskały się w pięść.
Tak. Ta walka. Te walki. Ale zwłaszcza ta. Miał z niej tyle radości. To było coś cudownego. Czy jego przeznaczenie to po prostu walka? Ale jeśli tak... To nie przeszkadza mu to. Skoro ma z tego radochę. Ale... Duma nie pozwala mu tak tego zakończyć. Trzeba dokończyć walkę!
- Musimy to dokończyć! Nie zamierzam tak tchórzliwie się wycofać! Nigdy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:56, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar
-Wycofać? Kto mówi o wycofywaniu? Ta walka i tak była jedynie sprawdzianem. -rzekł Twój niedawny przeciwnik, zlatując do poziomu Tej twarzy.
Synteta wyciągnął zza swej szaty niewielką sferę energii, wewnątrz której pulsowało coś na kształt biomechanicznego serca.
-Jeśli zechcesz, mogę dać Ci odczuć pełnię rozmiaru ograniczeń, które bez wątpienia byś wyczuł, gdyby nie moja opieka. Po tym co tu robiłeś nawet dziecko z łatwością by Cię zabiło. Chcesz tego?
Gość z kosą dodał uspokajająco:
-Zrozum, potrzebują nas obu. A okazję do dokończenia tego jeszcze będziemy mieć jeszcze niejedną, jeśli to Cię pokrzepi.
Shinku
(Aaa. Spoko. Wiesz, oni Cię do tej gry nie zmuszali, nie widziałem konieczności odgrywania tego typu scenki.)
-Taa...
Oni wrócili do gry. Na luzie. Zdaje się, że ten starszy po prostu tam sędziował. Czy też pomagał w rozwiązywaniu konfliktów w razie niejasności co do zawiłych zasad gry. Ta.
A wy poszliście sobie dalej.
Po jakimś czasie doszliście do kompleksu fabrycznego. Nie wygląda na to,by był tam jakiś szczególny dzień otwarty dla zwiedzających, ale chyba zerknąć na to co tam składają się chyba da. Przed drzwiami kręci się sporo ludu. Jedni wchodzą, drudzy wychodzą, jedni coś pakują, drudzy załadowywują, jeszcze inni obsługują przeróżne machiny pomocnicze. Sporo tu prefabrykantów, mimo, że to jeszcze przedpole samej fabryki.
Matio
Tajemniczy osobnik zaśmiał się.
-Ahhahaha... a czemu mnie o to pytasz? Nikt z góry nie wydaje się godny zaufania?
(Po Twej odpowiedzi:)
-Widzisz, to dwa odmienne pytania. Większość wyżej postawionych można spotkać w okolicy ufortyfikowanych centrów dowodzenia umieszczonych w wyższej części miasta. No, przynajmniej wejścia do nich tam są. Kompleksy te ciągną się nieco bardziej wgłąb ziemi, niż mogłoby na to wskazywać ich położenie na tym całym statku kosmicznym... dowodzący Ci nie mają jednak w zwyczaju siedzieć w jednym miejscu. Na okrągło przemieszczają się w obrębie kopuły. I często też poza nią. A L' aid... L' aid się w tym nawet wyróżnia. Jej specjalnością jest praca w terenie. Ludzie żartują sobie, że spotkać ją dwa razy w tym samym miejscu to jak znaleźć czterolistną koniczynę.. - z jakiegoś powodu i to go rozbawiło.
Doszliście do mosiężnych drzwi, wyglądających na całkiem stare. Brak klamki, kołatki, itp.
-Ciekawią Cię, powiadasz... daj mi rękę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Nie 18:00, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:17, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Matio
-U góry robią z wszystkiego tajemnice
Wyciągnąłem rękę przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:26, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Zaczął iść w tamtym kierunku i wchodzi jak się da.
-Wiesz co produkują w tej fabryce?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:02, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar prychnął
- CZUWAĆ?! - Wrzasnął nagle - Nikt nie musi nade mną czuwać!
Wskazał palcem na swojego przeciwnika.
- Zabiję Cię przy następnej walce! Bądź tego pewien!
Spojrzał znowu na syntetę. Odetchnął. I w końcu się zaśmiał.
- Ta walka była zbyt zabawna. - Odpowiedział - Dlatego mam ochotę na więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:08, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku
-Chodź, przkonaj się sam.
Widziałeś szybkie motory. Zwinne trójkołowce. Quady z cekaemami. Typowe gąsienicówki z armatami dużego kalibru. Wielonożne, bezzałogowe drony. Mechaniczne egzoszkielety. Wysokiej jakości broń i uzbrojenie. Drilllltanki. Ba. W rogu stała nawet głowa jakiegoś robota, wielkości... czworga, pięciorga ludzi. Mniej więcej tyluż uwijało się nad nią w tym momencie.
Deltar
-Czyżby? Jesteś kandydatem do elity, której już wkrótce będziemy potrzebować. I czy tego chcesz, czy nie chcesz będę czuwać nad Tobą do czasu aż choć odrobinę zejdziesz poniżej poziomu ,,znośnego" na jaki wedle opinii rady zaplasowałeś. Lub do momentu, w którym zginiesz. Choć to drugie, rzecz jasna, nie gwarantuje Ci zejścia ze służby. Coś jeszcze...? A tak. Leon zaprowadzi Cię do Twojej kwatery. Od dziś mieszkasz razem z nim. Poinformuję Cię, gdy nadejdzie czas Twej kolejnej próby. Ta niektórym nie wystarczyła ze względu na pewne... interferencje. Ale mniejsza z tym. To tyle.
I zniknął.
Matio
-A Ty? Chciałbyś być niepokojonym przez kogokolwiek? I wierz mi, są powody, dla których... a zresztą. Zrozumiesz. W swoim czasie.
Chwycił ją. I pociągnął Cię za sobą. Przeszliście przez drzwi. Dosłownie.
Znaleźliście się wewnątrz komnaty, której środek zajmowała otchłań. Nad nią, na łańcuchach zawieszony był kryształ... nie, nie Twój. Ten był ciemnoczerowny, ociekał parującą substancją, która zdawała się wypływać ze szczeliny po jego boku. Całość była odgrodzona półprzezroczystą barierą, stworzoną z nieznanego Ci materiału. był zimny w dotyku. Ogólnie było tu zimno. Przeszliście wokół tego czegoś. I doszliście do tunelu wypełnionego regałami. Twój kompan podszedł do jednego z nich i z wyciągnął z niego kryształ. Ten Twój.
-Nie ,,przeczytałem" go jeszcze całego, lecz wiem już mniej więcej jaką mocą jest obdarzony. Widzisz, ten kamień jest obdarzony swojego rodzaju świadomością, która pozwala mu aktywnie wprowadzać zmiany w rzeczywistości... jaką większość z nas zna. Jednak teraz śpi. A do jej wybudzenia potrzebowalibyśmy silnego katalizatora... w tym miejscu nie znajdziemy go. Jednak byłbym w stanie stworzyć dla niego substytut. Problemem jaki się nastręcza jest lokalizacja miejsca, w którym można znaleźć składnik niezbędny mi do realizacji tego projektu. Głęboko wewnątrz terytorium kosmitów... oczywiście, jeśli chcesz kontynuować po tym, czego się dowiedziałeś. - dokończył z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:08, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar stał chwilę bez słowa. W końcu...eee... odezwał się.
- MAM CZEKAĆ?! - Wrzasnął - To wszystko?!?! AAAARGH!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:17, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar
-Nie. - odrzekł Twój niedawny przeciwnik - To znaczy, że lecisz ze mną. To ja jestem Leon. Musimy dolecieć do sufitu. I nie tego, tylko tego całej kopuły. Jesteś w stanie? Czy mam Ci w tym pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:24, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar wyprostował się. Skierował ręce do ziemi. I odpalił wszystkie 4 repulsory tak by wznieść się w powietrze! I leeeci!
Jeśli nie daje rady utrzymać pionu to wytwarza sobie stabilizatory lotu na plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:40, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Regis
I lecisz sobie ładnie, lecisz. Przelatujesz przez dziury, które zrobiłeś wcześniej podczas swego pobytu w tym miejscu. Doleciałeś do piętra, od którego rozpocząłeś zwiedzanie. Znaczy się, do tego w którym zawalona została winda. Twój ,,koleszka" wylądował tuż za Tobą. Przy rozwalonej windzie widzisz drony robotnicze. I paru strażników z toporami energetycznymi i działkami naramiennymi. Idziesz coś z nimi zrobić, czy też rozwalasz sufit i lecisz dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|