Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Statek Kosmiczny Gamma Numer 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:08, 07 Paź 2011    Temat postu:

Deltar

Czynnikiem ograniczającym Twą moc jest czas potrzebny do jej naładowania (jeśli wychodzisz ponad normy przypisane danej stworzonej broni). Ale co tam. Przecież masz rezerwy. Powiedźmy, że cały czas Ci sie ładują. Bo co, cała ta energia z reaktora miałaby się marnować?

Jeb. Łubudu. Przeciwnik nie doleciał. Był zmuszony użyć swej kosy by parę mniejszych kamyczków na swej drodze ściąć. W jeden z większych się wczepił i, utrzymując sie na nim teraz (będać do góry nogami) leci na tym kamyku prosto na Ciebie. Jedną rękę wystawił w Twoim kierunku. Widzisz przepływ energii. Zaraz wystrzeli.

Shinku

Napis on da piedestał być in nieznany Ci język. Przypominać nieco runy.

-Dobra... - rzekł Michael po wyjściu dziewczyny - przyznam, że nie ogarniam jak relikwią może być ogień... toż to się kupy nie trzyma. Potężna broń? Naah... ale niech zgadnę, Ty widziałeś jakieś wiertło, prawda?

Matio

-Ta, Matio. Dzień dobry. Po prostu trochę tego tutaj mamy... - odebrał karteczkę i obejrzał ją. - Taak... poczekaj tu chwilkę - poszedł wgłąb budynku i przynósł naręcze pancerza..

-Zdejmij ten stary. Pomogę Ci go przybrać.

Jak powiedział tak zrobił. Po jakimś czasie , wypełnionym kompleksowymi instrukcjami oraz hardą praktyką, odziałeś swój nowy, zajefajny pancerz. A raczej kombinezon bojowy (łuskowy, gdzieniegdzie wzmocniony stalowymi płytkami) w kolorach kamuflujących na terenie zalesionym. Pod niego otrzymałeś jeszcze specjalny ubiór, sprawiający, że Twa nowa ,,skóra" nie tarła o Ciebie zbytnio. Ogólnie rzecz biorać, strój ten zdawał się być solidnie wykonany. Zapewniał też swobodę ruchów, jakiej potrzebujesz w rodzaju walki, jaką preferujesz. Hełm, także z łuski, połączony bezpośrednio z pancerzem na karku, był zdejmowany klamrami przy szyi. Podobne zapięcia łącyły także pozostałe części Twojego pancerza. Mogłeś go też rozpiąć, nie zdejmując.

Tak czy owak, wywal stary pancerz i wstaw na jego miejsce:

Wzmocniony kombinezon bojowy (w kolorach kamuflujących) ** i 1/2*

-Podoba się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:28, 07 Paź 2011    Temat postu:

Matio

-Moment.

odsunąłem się w jakaś wolna przestrzeń abym mógł wykonać parę akrobatycznych sztuczek w tym cacuszku, i sprawdzić czy rzeczywiście nie ogranicza ruchów.


-Powiem tak nie mój kolor, no ale pod czas walki wróg nie patrzy na kolor. I ogólnie pierwszy raz spotykam się z takim rodzajem zbroi z łusek, ale ogólnie to zbroja niczego sobie.


Przypiąłem mocowanie broni i sprawdziłem czy leża dobrze w rękach przy tej zbroi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yamitsu




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 0x80D6FC19
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:25, 08 Paź 2011    Temat postu:

Kisuke

- Oczywiście...Służę pomocą
Dodałem szczerze choć niezbyt ochoczo...te roślinki są podejrzane...nie mają rogów w końcu...więc są...
- ...podejrzane...
Mruknąłem notkę mentalną


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:32, 08 Paź 2011    Temat postu:

Evo-Trigger. Znowu. Wzmacnia swoje nogi, żeby były....no...Zajebiście silne. I pozwoliły mu na szybki bieg. I mocny skok. Biegnie na kamikadze w stronę przeciwnika niczym jakiś berserker z hack'n'slasha. Kiedy jest blisko, wspomagając się dashem wyskakuje do niego. I wzmacnia swoje ręce, głównie pięści żeby były potężne, silne i zabójcze. I wali. Albo w przeciwnika, albo w kamień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasahiro




Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:08, 08 Paź 2011    Temat postu:

Shinku Ankoku

Spojrzał się na Michaela.

-Spodziewałem się wiertła...A zobaczyłem jakąś apokalipsę w tym. Taka wizja... A spód czary przypominał mi coś z tej wizji. Jakąś czeluść co pochłaniała czarne miasto.-

W zamyśleniu podrapał się po głowie.

-To było dziwne... A ty coś tam widzisz?-

Pomyślał w międzyczasie.

<...Tak, może coś za bardzo kombinuję ale, osoby o niecodziennych profilach... I ten tekst "Jakby mieli zmienić coś z tym całym" ...Światem? Że niby mam uratować świat? Jak jakiś wybraniec? Ech, tylko co ja mam robić? I czemu mam ochotę walnąć motywacyjną mowę o wiertłach?>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:01, 09 Paź 2011    Temat postu:

Kisuke

Mmm. Gościu zawiązał się, zrobił rozbieg... i jakoś dostał się na drugą stronę. Roślinki, lekko drgnęły, gdy nad nimi przelatywał. Jakby delikatnie przesunęły się do niego, niczym te prawdziwe w stronę słońca... lecz ledwo - ledwo. I tyle.
Obciążył linę i posłał ją w Twoim kierunku. Złapałeś. Twoim zadaniem jest teraz obwiązać tego gościa. Tak by go nie zranić no i... przeltaując pionowo nad roślinkami nie jest się nad nimi za wysoko. Jak coś. Ranny ma uszkodzony brzuch. Prawa, dolna strona.

Deltar

Cross counter.
Byłeś prawie, że bezpośrednio nad nim, więc nie musiałeś biec. Od razu skoczyłeś. Czy raczej poleciałeś. Twoja pięść przejechała po jego boku i policzku. Gdyż sie uchylił. Choć nie trafiłeś w nigo bezpośrednio, jesteś pewien, że zabolało. Jego laser natomiast obsmażył Ci po zewnętrznej stronie lewe udo. Obaj uniknęliście poważniejszych obrażeń. A co było dalej? Twoja pięść przebiła się przez i doszczętnie rozwaliła kamulec, będący podstawą oparcia wrogiego, synteckiego podopiecznego. Poleciałeś wzwyż. Tamten, uwolniwszy kosę kontynuował spadanie. Lecz nie bezczynnie, rzecz jasna. Zacisnął pięść, po czym rzucił czymś w Ciebie. Paroma kulkami, które zidentyfikowałeś jako mocno skompresowane powietrze. W międzyczasie piasek pod wami zaczął falować. Coraz więcej okruchów skalnych poczęło sie też odrywać od sufitu i uderzać w podłoże. Na co się decydujesz?


Matio

Twoja zbroja sprawiała wrażenie drugiej skóry. Była dobrze dopasowana, ,,rozciągliwa" i nie krępowała ruchów. Poza pewnym dodatkowym obciążeniem, nie czułeś różnicy pomiędzy nią, a swym starym pancerzem.

-Mamy tu dosyć czasu i materiałów, by móc zająć się wieloma rzeczami na spokojnie. Dlatego też większość egzemplarzy, i to nie tylko tej zbroi, wykonujemy pod osobę, dla której zamówienie zostało złożone. A sposób wyrobu to nie sekret, po prostu rzadko jest wykorzystywany. Wiesz, w końcu duża ilość osób preferuje czystą, bierną siłę defensywną nad zwinne i zgrabne pancerze, pozwalające na wykorzystanie pełni talentów żołnierza walczącego wręcz. Haah... przynajmniej na Ziemi tak było. Tutaj ta dżungla wymusza nieco inne zasady gry. Tak, czy owak, mam nadzieję, że będzie Ci dobrze służyć. To wszystko, czy mogę służyć czymś jeszcze?


Shinku

-No... - Michael trochę się zamyślił - w pierwszej chwili zdawało mi się, że odgłosy dochodzące z tego palenisku brzmią niczym jedna z melodii, którą niegdyś słuchałem z zapamiętaniem... to była smutna melodia. Jakkolwiek, niczego nie zobaczyłem. A pierwsze wrażenie także szybko sie ulotniło. Próbowałem je przywołać przez te parę... naście minut jak tu staliśmy. Ta dziewczyna wyglądała tak jakby na serio przejmowała się tym co tu robiła. Więc już tak nieco z grzeczności udawałem, że robię coś w tym guście. Haha... - zaśmiał się ironicznie. -Zupełnie zaskoczyła mnie tym co powiedziała potem.

Potarł ręką rękę i dodał nieco raźniej:

-No, ale dzionek młody, a domniemane gusła za nami. Zwiedziliśmy co trzeba, wyrzutów mieć nie będziemy. Idziemy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Nie 0:36, 09 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:08, 09 Paź 2011    Temat postu:

Matio

-hmm... chyba wszystko...- przyjrzałem się rękawicom-Macie może coś bardziej mobilnego niż te?? te bardziej służą do przebijania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:25, 09 Paź 2011    Temat postu:

Deltar? Na początku szybko wylądował.

A potem? Zaczął ostrzeliwać sufit repulsorami jak wariat, rechocząc przy tym jak typowy maniak. Oczywiście cały czas jest gotowy na uniknięcie/zablokowanie jakiegoś ataku przeciwnika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasahiro




Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:29, 09 Paź 2011    Temat postu:

Shinku Ankoku

Zamyślił się.

-No, masz rację. Jak coś to sam ewentualnie tu przyjdę... Czemu takie mistyczne rzeczy nie mogą powiedzieć czegoś wprost? Zawsze jakieś zagadki a wystarczyłoby "RUSZ DUPĘ I URATUJ ŚWIAT!"-

Po tym spokojnie wychodzi z kaplicy rzucając wzrokiem ostatni raz na płomienie... Wróci tutaj w nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:25, 09 Paź 2011    Temat postu:

Deltar

Z tym wylądowaniem był pewien problem. Kulki rzucone przez przeciwnika zdekompresowały się, będąc blisko Ciebie. Wwaliły Cię w piach pod Tobą. Wstałeś i zacząłeś nawalać repulsorami w sufit. Tyle teraz tego się zwala, że podłoga drży... nie, nie tylko. Chyba zaczyna się zapadać. Zorientowałeś się, gdy jeden z olbrzymich głazów spadł obok Ciebie. Czemu tuż obok? Wróg przemienił podłoże w coś w stylu ruchomych piasków. Tylko mniej ciągnących, a bardziej trzymających. Czujesz, że piasek osuwa Ci się spod nóg. Czyżby była jakaś wolna przestrzeń jeszcze pod tą posadzką? Tak głęboko?
No, w każdym razie wkrótce się dowiesz. O ile uda Ci się odeprzeć atak wroga, rzecz jasna. Posłał w Twoim kierunku coś w stylu sonicvave'a. Żółto-pomarańczowego i równoległego do ziemi. Sam natomiast zdashował za nim unosząc swą kosę nad szyję. Jaki typ obrony wybierasz?


Matio

Gościu odchrząknął i rzekł:

-W tym tygodniu... proponowałbym zamontowanie serii obusiecznych ostrzy półksiężycowych po zewnętrznej stronie rękawic (prawa prawej ręki, lewa lewej) Połączone by były z Twoimi kolcami oraz prostym modułem mechanicznym, pozwalającym na wysuwanie elementów kłująco-tnących częściowo poza zasięg rękawicy oraz szybkie cofanie ich do pozycji wyjściowej. Tak gdzieś z pół metra. Plus taki, że w ogóle nie zżera energii, polegając jedynie na sile Twych ramion. A tak poza tym... nie wiem, czy słyszałeś - oferujemy dosyć wyjątkowe namagnesowanie dowolnej części metalowej ekwipunku każdego wojownika walczącego w zwarciu. Ulepszona w ten sposób część będzie odpychać inne metalowe tegesy. W praktyce znaczy to tyle, że zmniejszy siłę ataku ciosów wymierzonych w tę część ciała brońmi o strukturze metalicznej. Nie zaszkodzi kulom, gdyż są zbyt szybkie i mają zbyt małą masę, a tym bardziej jakimś pociskom energetycznym, ale na zwykłe ciosy bronią białą starczy bez wątpienia. Czy to broń, czy pancerz - obojętnie, byleś takie miejsce posiadał jedno - z racji samej natury tego usprawnienia, większa ilość takich namagnesowanych punktów powoduje powolne niszczenie ekwipunku. Co na to powiesz? Nie musisz spieszyć się z odpowiedzią, jest czas.


Shinku

-No... może właśnie dlatego te wszystkie ,,mistyczne" rzeczy są takie mistyczne? - wyjawił swe spostrzeżenie Michael.

Odwróciłeś się. Czara buchnęła nieco żywszym płomieniem. Przypadek? W każdym bądź razie, wyszliście na zewnątrz. Czy tu wrócisz później to Twoja wola, lecz co proponowałbyś teraz?

-Jakiś konkretny pomysł... czy też walimy wycieczkę krajoznawczą? Na pójście do oberży chyba nieco wcześnie. Mówię o piwku rzecz jasna. - dodał szybko Majki -Nie jesteś głodny, prawda?

Wyszkliście już furtką, prowadzącą do waszego hotelu.

-Mm. Nie chciałbym być teraz na miejscu Diego. Chwili dla siebie nie ma, biedaczysko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasahiro




Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:27, 09 Paź 2011    Temat postu:

Shinku Ankoku

Odpowiedział po chwili namysłu.

-Wal wycieczkę krajoznawczą.-

Po czym zastanowił się przez chwilę nad tą informacją o Diego.

-A propo Diego... To trochę dziwne, że obcy mieli tyle form do wyboru by go zmienić... A wybrali puszystego kotka.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:28, 09 Paź 2011    Temat postu:

Matio


-hmm....modyfikacja broni w ten sposób jest bardzo kusząca, i jeszcze raz jak by działało to wysuwa elementów kłująco-tnących, działało by to na silny wymach czy jak?, i podsunął mi pan pewien pomysł na moduł a mianowicie, możliwość aktywowania na kilka sekund odpychającego pola elektromagnetycznego. No i pytanie co musiał bym zrobić w zamian?


<kurde muszę się spieszyć, jestem ciekaw co ten tajemniczy gość chce mi pokazać.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:33, 09 Paź 2011    Temat postu:

Jaki typ? WIERTŁA ZAMIAST NÓG I ZAPADAMY SIĘ POD ZIEMIE! WHEEEEE!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:01, 09 Paź 2011    Temat postu:

Matio

-Działało by to następująco: Normalnie Twoja broń trwałaby szytywnie, normalnie w pozycji wyjściowej. Odginając kciuki zwalniałbyś blokady na poszczególnych rękawicach. Po uczynieniu tego mógłbyś dowolnie przesuwać w przód i w tył kolcami z ostrzami, których podstawa umieszczona byłaby w rękawicach. Czyli, po zamachu naprzód ze zwolnioną blokadą, kolce z ostrzami automatycznie przesunęłyby się w kierunku, w którym się zamachnąłeś. Przesuwając kciuki ponownie, uruchomiłbyś z powrotem blokadę. Czy to po zamachnięciu się w przeciwnym kierunku i przywróceniu broni do stanu początkowego, czy też zostawieniu broni w jej przedłużonym stanie - to już zależałoby od Ciebie. I, jeżeli chcesz, mogę Ci to załatwić ot. od ręki. Modyfikacja niewielka, niezbyt skomplikowana, poza tym, to Wy tutaj ryzykujecie za nas głowami. Nie chcę nic w zamian... gorzej z tą drugą. Sądzę, że potrzebowałbyś na nią zgody od kogoś wyżej postawionego. Wiesz, takim towarem jednak nie możemy tak sobie szafować, ale... powiedz no, tak już na przyszłość: Jaki zakres tego pola by Cię interesował - całe ciało, kokretna jego strona, część... - wiesz, dużo od tego zależy. Im większą powierzchnię by obejmowało tym mnijsza możliwa by była liczba użyć i takie tam, wiesz... no i jeszcze - co takiego chciałbyś nim odpychać - widziałbyś to cacuszko bardziej w celach ofensywnych, czy też defensywnych?


Shinku

-Wiesz... on podobno wcale tak nie wyglądał gdy tu przybył.

Zaczęliście przechadzkę od zewnętrznej strony. Przeszliście sie murami. Minęliście parę baterii dział, strażnic i takich tam. A. I poza tym sporo strażników. Majki pozdrawiał każdego, z paroma zamienił po przyjacielsku parę słów. Poczuliście też po pewnym czasie niezbyt miłą woń. Dobiegała z jednego z tuneli, widzialnego z strony, po której sie przechadzaliście. Michael skrzywił sie nieco.

-Pewnie palą trupy... - stwierdził nieco ponuro.


Deltar

Miękki, lotny piasek łatwo poddał się wiertłom. Uniknąłeś taku na czas. Gdybyś był człowiekiem, mógłbyś mieć trudności związane z brakiem tlenu, no ale przecież nim nie jesteś. Więc kłopotu nie było. Po chwili natrafiłeś na twardą warstwę... lecz widocznie kruchą. Kamyczki odpadające z ssufitu swoje zrobiły. I teraz i Ty i Twój przeciwnik spadacie w dół pomieszczenia, którego podłoża nie widzisz. Wokół was sypie się piach oraz odłamy skalne. No i resztki tego co stanowiło przed chwilą podłogę.

-Wiesz, że i tak mi nie uciekniesz! - zakrzyknął ze śmiechem w głosie syntecki wojownik. Z jego ręki wytrysnął pęk stalowych lin, które pomknęły w Twoim kierunku. Trudno stwierdzić, czy chce Cie nimi przebić, czy oplątać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Nie 23:03, 09 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:07, 09 Paź 2011    Temat postu:

Deltar słysząc to co usłyszał i widząc to co zobaczył wybuchł szaleńczym śmiechem.


- GYAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH! Uciec? UCIEC?!

Także wystrzelił stalowe liny z rąk. Postarał się zrobić ich więcej. Żeby część zablokowała jego liny, a pozostała część złapała przeciwnika.

I teraz, akcja Deltara będzie się różniła w zależności czy mu się powiedzie i w jaki sposób. Więc czekam na odpowiedź xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 47 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin