 |
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:48, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku
Nie odpowiedział. Trochę pocierpiał (Udało się po trochu wszystkiego. Poza gryzieniem.) jednak, gdy wyczuł, że zmieniasz rozkład sił, starając się go obalić, osunął się płynnie z Twej drogi. Pod Twoją ręką bez wachlarza. Nie grzmotnąłeś o podłogę. Uklękłeś, lecz niezdążyłeś się już podnieść do walki. Przystawił Ci miecz do szyi.
-Tyle w tej kwestii... po co tyle gadasz w czasie walki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:04, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar
Umm. Dobrze. Po Twych starannych wysiłkach Twoje ciało wygląda lepiej. Zdecydowanie. Choć część na wpół obcych komponentów- nici o niemalże tej samej strukturze, lecz o innym kolorze - pozostała w ścisłym związku z resztą. Nie zdają się zwiastować kłopotów. Po prostu tam są.
Gorzej z reaktorem. Nie ma obawy - już On Ci nie ucieknie. Jest na swoim miejscu w centrum swojego ciała. Jednakże, wygląda na to, że ,,pajęczyna" w tym wypadku zawodzi. Stan jest stabilny, jednak poziom energii jest na stałym, niższym niż uprzednio poziomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:31, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
<Ten inny kolor...To to co mi wstrzyknął ten synteta, czy jak mu tam? Meh, teraz to nieistotne...>
Pajęczyna zawodzi? Coś bardziej nieregularnego? Ok...Daje obręcz. Coś Na kształt reaktora. A wewnątrz? Wzorek na kształt błyskawicy. A przynajmniej się stara. Jeśli to zawodzi, próbuje czegoś innego. Znowu obręcz. Jednak tym razem wykorzystuje historię o Rockmanie X, którą miał wgraną w pamięć. "X" od nieskończoności. Obręcz...nieskończona ilość przekątnych. Stara się stworzyć jak najwięcej przekątnych.
Ostatnia opcja to trójkąt równoboczny z "supełkowatym" centrum w samym środku. Od Centrum roznoszą się też pajęczyny do poszczególnych częsci ciała. Żeby i te nie miały za mało energii...
Te trzy opcje testuje. Która działa lepiej? I czy w ogóle działa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:47, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Wybieram zjeżdżalnie numer 3
-Weeeeeeeeeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:21, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Uśmiechnął się po prostu.
-Czasami mogę tym zdekoncentrować przeciwnika, czasem muszę pogadać... Umiem milczeć w czasie walki, jednak nie uważałem tego za konieczne w tym momencie. Ale muszę przyznać, dobra walka.-
Poczekał aż ten pozwoli mu wstać.
-Chciałbym jednak wiedzieć...kiedy zostałeś porwany z Ziemi...czy po prostu urodziłeś się tutaj?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:44, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Yamitsu
<"a to ciekawe...niby tu jestem, ale nie mogę zrobić tego o czym myślę...hmm co mówiła księga">
Próbuje sobie przypomnieć co tam napisane było
<"kontrolowanie tego...jak to kontrolować...hummm a może tym słynnym niech moc będzie ze mną?">
Próbuje się skoncentrować usilnie na tym by linka się rozwiązała, powtarza sobie ciągle usilnie zwielokrotnione jedno i to samo zdanie
<"Rozwiaż się, rozwiąż się...">
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:05, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
-Bah. Czynić w ten sposób są zdolni zazwyczaj jedynie mistrzowie. Odnoszę wrażenie, że rozpraszasz sam siebie.
Schował miecz.
-Nimtu przybyłem... byłem artystą cyrkowym. Linoskoczkiem. Nie wiedziałem nic o walce i jedynie szczęściu zawdzięczam to, że dożyłem dnia dzisiejszego. A co do Ciebie...
Obzucił Cię pilnym spojrzeniem. Pokręcił głową.
-Naah, zapomnij. Może i Tobie szczęście dopisze? Kto wie?
Odszedł odłożyć swą broń.
Deltar
Opcja druga zadziałała nawet przyzwoicie. Tyle, że po przeciągnięciu ich przez rdzeń zaczęły się przesuwać. Łańcuch witek, z których jesteś w tym świecie stworzony zaczął się przesuwać. Czujesz na powrót przepływ energii. Jst silnieszy niż przedtem, choć nienacznie. Znalazłeś się na powrót na statku obcych. Pociski leżały wokół Ciebie na ziemi, działa nie strzelały. Bariera stała nadal. Synteta przygląda Ci się z uwagą.
Kisuke
I...... nic!
Przypominasz sobie jak opisał swoją pierwszą, w miarę ,,surową" próbę przełamania pieczęci. Potrzebował przejść przez jakieś drzwi, czy coś - potrzebował uciec, gonili go. Próbował paru rzeczy, lecz nic nie działało. Załamany, zaczął walić pięścią w drzwi, aż zdarł sobie z nich skórę aż do krwii.... i gdy jego umysł pogrążył się w rozpaczy widząc nadchodzących zza rogu myśliwych, wrota wchłonęły go, ratując przed pewną śmiercią... naprawdę musiał być podporządkowany chęci życia...
Matio Shiroi
Po dosyć dzikiej przejażdżce, przypominającej nieco kolejkę górską wylądowałeś na placu. Brukowanym, dosyć zadbanym, otoczonym drzewami. Jesteś nadal w tym lesie, jak widać. Mniej światła dociera tu niż na obrzeżach. Długie cienie ,,rządzą" tym miejscem. Spostrzegaz ludzi, sporadycznie przechadzających się po okolicy. Kilka osób niedaleko ucięło sobie pogawędkę pomiędzy korzeniami jakiegoś monarchy lasu. Ze strony, z której przybyłeś ciągną się wzgórza, a spośród nich na wpół wykoppane ruiny. Na szczycie któregoś z nich tryumfuje potężna katedra. Z drugiej zaś strony... schody. Ciągną się dalej w dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:19, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Za słabo. - Odpowiedział stanowczo Deltar
Próbuje dalej się skupić. Wiedział że to nie jest full możliwości reaktora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:30, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Ruszam w stronę schodów, i schodzę nimi na dół szukając kogoś kogo znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:32, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar
Double vision Widzisz świat ,prawdziwy" z przebłyskami tamtego. Wici Twojego ciała zaczęły się szybciej przesuwać przez generator. Przypominało to nieco krwioobieg. Tyle, że zamiast tlenu rozprowadzana była energia. W pokaźnym tempie. Zaczynasz osiągać ciekawe, wręcz zastanawiające poziomy energii. Masz nieodparte wrażenie, że ciało Cię swędzi. Zwłaszcza w okolicy łopatek i nadgarstków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:44, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio
Idziesz, idziesz, idziesz.
Spotykasz parę osób, w tym parę nastoletnich łobuziaków wygrzewających się na poręczy, jednego mężczyznę, wyglądajęgo na wojownika, pędzącemu ku sobie tylko znanym sprawom... nawet papugę. Chyba nie masz szczę... o. Czy to nie jedna z tych bliźniaczek? Minęła Cię, idąc w przeciwną stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:00, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar próbuje wyczuć te miejsca. Jest coś nie tak? Za mało, czy za dużo obiegu? A może nieprawidłowo ustawiony? W końcu...nie zniesie tego ciągłego swędzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:13, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Odwracam się za nią i do niej podbiegam, idę równo obok niej.
-Przepraszam że przeszkadzam ale spotkaliśmy się w puszczy... dokładnie to w tej wielkiej maszynie i wam pomagałem, możesz mi wyjaśnić o co tu chodzi-spojrzałem na nią- Przepraszam nie przedstawiłem się, nazywam się Matio Shiroi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:32, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Zdziwił się. Był dość podobny do Michaela. Linoskoczek wymaga refleksu, trzeba też się w tym szkolić, czyli akrobatyka. To w czym on się szkolił! Shinku też taki dobry w walce nie jest. Dopiero rekrut. Odpowiedział tylko jedną rzecz.
-Możliwe... chyba podobną sytuację mam do tego jak wtedy gdy ciebie porwali...-
Zastanowił się chwilę i zachował te informacje na później o Michaelu.
-To...Co teraz robimy?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:39, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Phantom
To te obce fragmenty, przesuwające Ci się przez ,,krwiobieg". O. Znikły w głębi ciała. Więcej Cię nie niepokoją - swędzenie ustało.
Matoi
Zatrzymała się i spojrzała się na Ciebie, widocznie Cię nie rozpoznając... wreszcie zrozumiała.
-AAA, więc to Ty... byłeś z nami na naszym niedorosłym Cetanie? Słuchaj, spieszy mi się, jeśli chcesz pogadać, musisz za mną nadążyć.
Pobiegła.
-Muszę przyznać, że szybko poszło Ci z radą. Do której dywizji Cię dołączyli?
Yasahiro
-Tak? Cóż, ja za nic nie chciałbym powtórzyć tego przez co przeszedłem 3 lata temu... co robimy? Poćwiczyć nie możemy ze względu na Twoją kondycję.... zajmujesz się czymś jeszcze, poza walką?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Nie 19:44, 10 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|