|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:11, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Deltar
Obok Ciebie wyrosła konsola do gry w Street Fightera. Uniosła się i poszybowała w Twoim kierunku. Auć. Przed wyleceniem z bloku powstrzymała Cię druga konsola, która wyrosła Ci zza pleców. System wzmocnił obronę w zagrożonych obszarach, ale i tak zabolało. Gościu wyrósł obok Ciebie.
-Kazano mi być z Tobą delikatnym. I takim jestem. Jednakże i moja cierpliwość nie jest nieograniczona. Postaraj się, Deltar. Jeśli chcesz pozostać sobą. W innym wypadku wyrwę otoczkę Twej świadomości i pozwolę, by to co gnieździ się w Tobie powalczyło sobie. Wygra lepszy, a tego już ja użyję. Ewentualnie zastąpię całą Twoją tożsamość. Kapisz?
Shinku
Jest już przy Tobie i atakuje mieczem od Twej lewej strony. Palce drugiej ręki ma rozczapierzone, drgające, jakby się do czegoś gotował... będziesz ostrożny, czy wręcz przeciwnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:14, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Właśnie zrobiłeś coś, przez co przestawiła mi się konfiguracja mózgu. - Warknął Deltar - I nie do końca wiem czy jestem zadowolony z tych zmian.
(Whoo! Mam zmienioną osobowość! Później wprowadzę zmiany w KP )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:52, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Delat
-Jak miło! I wiesz co - naprawdę wcale mnie to nie obchodzi... no. Może poza jednym faktem. Czy obecny Ty jest gotów bardziej się postarać? Radzę nie odmawiać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:52, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
W wypadku poziomego cięcia mieczem, stara się podskoczyć i wylądować na mieczu, co w wypadku mniejszej siły przeciwnika przygniecie miecz do podłoża, a wypadku większej po utrudni mu używaniu go.
W wypadku pionowego cięcia mieczem od Michaela odskakuje do tyłu, starając się uniknąć tego cięcia.
W obu wypadkach pod koniec otwiera wachlarz by zablokować atak ręką od Michaela. Zaczął się lekko śmiać.
-Nie uwierzysz, jak ciężko na Ziemi było znaleźć kogoś kto chciał walczyć ale nie zabić.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:57, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Postarać...? - Zapytał Deltar - To bardzo interesujące i pociągające pytanie. To zależy. Jeśli mam się postarać zamieść Tobą podłogę: Pasuje. Jeśli mam się postarać oddalić się od Ciebie jak najdalej: Pasuje. Jeśli mam się postarać zrobić dla Ciebie jakąś przysługę: Wypierdalaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:08, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kisuke
Starając się zapamiętać przynajmniej co poniektóre wersety zamknął księgę zamknąwszy oczy z westchnieniem po czym otworzył je
<"może w końcu coś się wyjaśni">
Spojrzał w stronę "drzwi" do celi, któżto zaszczycił go swoją obecnością
<"kto tam...">
Pomyślał sobie starając się wymalować na twarzy spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:33, 05 Lip 2011 Temat postu: Głupi net. |
|
|
Matio Shiroi
Obudziłeś się. Podziemia. Całe z kamienia. Byłeś w obszernym pomieszczeniu, poprzeplatanym siecią zbiorników wodnych. ?W jednym z nich znajdowałeś się Ty. Było dosyć ciemno. Ze świec na ścianach sączył się delikatny, lekko słodki zapach. Czułeś go na języku. Jesteś cały w bandażach, choć rany nie rozciągały się aż tak bardzo. W niektórych miejscach dostrzegasz nieruchome sylwetki ludzi w zbiornikach. Drzwo... czy raczej wrota są daleko, pod koniec komnaty. Na ścianach inskrypcje. Miejsce zdawało się emanować aurą, której znacznie jeszcze nie pojmowałeś. Nie była ciężka, nieprzyjazna jak ta w miejscu gdzie pierwotnie się obudziłeś, lecz...
Kisuke
Trójka postaci wkroczyła na scenę. Jeden obcy, stojący pośrodku był dosyć niski, ubrany w nie krępującą ruchów tunikę oraz coś w rodzaju spodni. Łuskowatych. Miał lśniące oczy, długie uszy, szczątkowy nos i zielonkawą skórę. Brzydki. Lecz to nic w porównaniu z jego towarzyszami. Olbrzymie, lekko zgarbione sylwetki monstrów z długimi, muskularnymi ramionami, zwieńczonymi niebezpieczne wyglądającymi pazurami. Hełmy, pokrywały ich górną część wydłużonych czaszek oraz kark. Pancerze okryty powłóczystymi szatami okrywały resztę ich ciała. Jednakże, nogi także udało Ci się zaobserwować. Szponiaste, niczym u drapieżnego ptaka. Przysiągłbyś, że gdyby stąpały nieco mocniej rozerwałyby metal pod sobą. Najgorsze były obnażone szczęki. Brak im było fałd skórnych je opinających, odsłaniając przez to rzędy kłów. Wyginały się i formowały tak... że mogłoby się zdawać, że monstra te się uśmiechają. Potwornie uśmiechają. Stały nieruchomo. Obcy pośrodku zajął się otwieraniem celi przed Tobą... lecz drgnął, jakby wyczuł Twoje spojrzenie.
Deltar
Zniknął z Twojego pola widzenia i wynurzył się z bloku jakieś 200 metrów od Ciebie. Wokół Ciebie pojawiła się skrząca powłoka, oddzielająca się od reszty świata. Rozciągnęła się, tworząc bańkę wielkości połowy boiska.
-Nie zrozumieliśmy się, mały. Przysługę robisz sobie.
Zaczął popijać... herbatkę. Z porcelanowej zastawy. Tymczasem, tuż za ścianami zaczęły się materializować... różne niemiłe zabawki, zwróceone lufami, ostrzami itd. w Twoją stronę.
-Wysokoenergetyczna bariera jednostronna. Przebijesz się jedynie naprawiając, choćby i po części, swój generator. Radzę się postarać.
Kolejny łyczek.
-Przy okazji poćwiczysz sobie w warunkach bojowych. Podziękuj mi.
Miniguny zaczęły się kręcić, działa plazmowe ładować, rakiety odbezpieczać. Have fun.
Shinku Ankoku
Przeskoczyłeś nad mieczem. Było ciężko. Leciał za szybko, by na niego nastąpić. Jemu natomiast średnio uśmiechało się przebijanie się gołą ręką przez Twój wachlarz. Złapał za rękę, którą go trzymałeś i opierając się na niej, zgrabnie nad Tobą przeskakując.
-Doprawdy? Nie martw się, tu też znajdziesz mnóstwo takowych. - Nawet podczas walki głos chłopaka brzmiał delikatnie, miło dla ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:37, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kisuke
Trochę przerażony liczbenością tych dziwadeł spojrzał w bok jakby go tam coś zainteresowało
<"jeny to chyba nie jest zwykłe więzienie...ciekawe skąd ich wytrzasnęli">
Podparł ręką głowę opierając łokieć o kolano
<"shesh...">
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:58, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Staram się poruszyć jakoś i wezwać kogoś żeby mi wyjaśnił co się dzieje i gdzie są moje rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:56, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Jestem wojownikiem, a nie inżynierem! - Zawołał Deltar - Nie czytałeś mojej karty postaci?! - Cofnął się dwa kroki - Super...
Przy okazji robiąc to wszystko zaczął sobie rozmyślać.
<Czy moje myśli dalej pojawiają się w tych ostrawych nawiasach?>
- O! Działa!
<Oh, moje małe ostre nawiasy! Ileż będziemy mieli razem zabawy!>
- W porządku.
Młot w rękach. Scouter. Zbadanie wszystkich "wrogich celów". Po pierwsze - ile ich jest. Po drugie - gdzie walnąć każdy by rozpirzyć.
Nie czekając na informację zaczyna krążyć. Z pomocą Dasha i podskoków i fikołków i małpowania na boki. Bez jakiejś z góry określonej trasy. Byleby nie dać się trafić. Ruch ofensywny wykona, gdy dostanie informacje od Scoutera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Phanti dnia Śro 16:01, 06 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:24, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Odpowiedział mu spokojnie.
-Ale tutaj mogę znaleźć też tych drugich.-
Złożył wachlarz i puścił go, starając się złapać jego rękę swoją. Pociągnął Michaela do siebie a drugą ręką chwycił wachlarz i uderzył ze złożonego, płaską stroną, przez co będzie jak normalne uderzenie bronią tępą.
-I muszę przyznać, że jesteś dobry.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:15, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Yasahiro
On jest za Tobą. Chcesz spróbować chwycić jego rękę na ślepo i dopiero wtedy uderzyć? Poza tym walczysz bronią dwuręczną. Daję Ci szansę zmiany postu. Jeśli jednak chcesz, rozpatrzę ten.
Phantom
Celów jest w dużo za dużo. Są za barierą. Synteta oznajmił, że póki nie naprawisz reaktora, nie przejdziesz. Więc średnio z ofensywą. Działa zaczynają nawalać. Z początku niektóre, zabawa rozkręca się stopniowo. Więc póki co nie oberwałeś zanadto. System dostosowuje się do funkcji unikania, lecz zdajesz sobie podświadomie sprawę z tego, że to nie wystarczy na dłuższą metę. Ciepło zaczyna stopniowo rozchodzić się po Twoim ciele, jego źródłem zdaje się być miejsce, w którym przechowujesz reaktor. Może jednak warto się złamać? Wszak to dla Twojego dobra...
Matoi
Z poruszeniem się nie masz jakichkolwiek problemów. Jednak postacie w wodzie nie reagują... zupełnie jakby Cię nie słyszały. Echo jest jedyną rzeczą, która Ci odpowiada... nie, stój. Drzwi się uchyliły. Zaskrzypiały.
Yamitsu
Obcy, po krótkich oględzinach więźnia naprzeciwko, wzięli się za otwieranie Twojej klatki. Przeniknęli przez bańkę. ,,Uśmiechnięci" przytrzymali Cię, w czasie gdy ,,ten trzeci" wysnuwał z rąk coś w rodzaju nici, którymi oplótł Ci ręce. Co dziwne, uznali, że zabezpieczenie tego rodzaju wystarczy... - ,,ten trzeci" odprowadził Cię dalej korytarzem... ,,uśmiechnięci" zajęli się zabawianiem z więźniem naprzeciwko. Odchodząc, słyszałeś jeszcze jego krzyki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:36, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Staram się uderzyć szybę i zainfekować że jednak ktoś już nie śpi. sprawdzam też swoje ciało czy nie mam problemów z rękami i czy wszystko ok z moim oczodołem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:10, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Myślałem, że on dalej mnie trzyma za rękę...A i w prawdziwym życiu mogę ją skręcić tak by złapać tą samą ręką jak ktoś mnie trzyma więc spróbowałem i tu. Chyba, że mnie nie trzyma, wtedy tego nie robię.
Jeśli mnie trzyma i pociągnąłem go to obracam się i uderzam z pięści w to co pierwsze się nawinie.
Jeśli nie trzyma to obracam się i obiema rękami trzymając wachlarz uderzam prawie jak maczugą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:13, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Matio
Szybę? Zainfekować? Czyżbym ja o czymś nie wiedział, Matoi?
Z Twoim ciałem w porządku. Z ręką świetnie... tylko nie potrafisz zdjąć tych bandaży. Z oczodołem bez zmian.
Nikt nie odpowiada na to co robisz. Może czas samemu się pofatygować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|