Megaman Zero Game

Phanti

HAI

Pojechaliście na sam kraniec pustyni. Chyba nikt nigdy nie zajechał tak daleko.

Na pustyni jest jakaś jakaś jaskinia. Weszliście. I idziecie... Dłuuuugim korytarzem.... Twój towarzysz nic się nie odzywa. Może czas zagadać?

Mighty

- Gdzie idziemy? Będziemy tu sami czy może masz towarzyszy?

Wziął swój kilof w dłonie, nigdy nie wiadomo co czyha w głąb.

Phanti

- Jesteśmy sami. Nie chce by ktoś jeszcze chciał dorwać się do mojego skarbu...

W końcu doszliście do.... części jaskini która była chyba wielkości lotniska. Na samym środku była budowla o kształcie kuli.

- Tu musimy się włamać, drogi towarzyszu! - Zawołał nagle twój pracodawca

Mighty

- Pozwól, że się rozejrzę dookoła.

Tak też zrobił, najpierw ostrożnie przebadał teren czy nie ma nikogo poza nimi, szukał innych przejść, jakichś wskazówek.
Szukał też najważniejszego czyli jakiegoś panelu który umożliwi mu wejście do wnętrza kuli.

Phanti

Jest panel komputerowy. I co ciekawe jest też krzesło. Może z komputera uda Ci się obczaić o co chodzi?

Mighty

Nie siada na krześle, woli być ostrożniejszy i stara się tradycyjnymi sposobami za pomocą panelu utorować wejście.

Phanti

Okazuje się, że na krześle trzeba usiąść. I odpalić mechanizm otwierania drzwi jakimś urządzeniem zewnętrznym, np Twoim Pete-Boyem.

Twój Towarzysz podszedł do Ciebie.

- Wcześniej znalazłem inną osobę z Pete-Boyem, ale odmówił współpracy. Chciałem więc zabrać mu go, ale Pete-Boy jest związany z właścicielem. Tylko on potrafi go zdjąć. Więc odciąłem mu rękę. Niestety, wtedy urządzenie nie działa, kiedy nie zostanie zdjęte przez właściciela, a właściciel umrze.

Mighty

- No cóż, oprócz Pete-Boya są chyba inne urządzenia które spełnią przydatną Ci funkcję?

Podłącza się Pete-Boyem do panelu, siedząc już oczywiście na krześle.

Phanti

- Pete-Boy to wytrzymałe urządzenie. Nic innego co się tutaj nadaje nie przeżyło wojen.

Z tego co mówi tutorial, musisz odpalić symulację.

Mighty

Tak też robi.

- Skąd wziął się ten wynalazek? Skąd o nim wiesz?

Phanti

- Mój ojciec i jego przyjaciele stworzyli to, co jest zamknięte w tym bunkrze. Chce to mieć.

Symulacja zaczęła się ładować. Masz chwile czasu na rozmowę...

Mighty

- Pytałem o Pete-Boyu.. Choć niewątpliwie ta informacja też jest warta uznania.
Co jest wewnątrz tej kuli i dlaczego sam nie możesz się tam dostać?

Phanti

- Pete Boy to urządzenie stworzone przez niegdyś potężną firmę zajmującą się robotyką. Dlaczego nie mogę dostać się do kuli? Bo nie mam Pete Boya. Co jest w środku? Czym mniej wiesz, tym bezpieczniej dla Ciebie.

Nagle świat zawirował.

I... Znalazłeś się na strzelnicy. Nie masz swojego sprzętu, masz tylko... Jakąś strzelbę. To pewnie symulacja.

= Ready? - Rozległ się obcy głos.

Mighty

- Ready..
Powiedział prędzej jakby do siebie niż odpowiadając na pytanie.

Wyprostował się, ustawił strzelbę jak gdyby przed nim miał pojawić się wróg, ugiął swe nogi i był gotów do odskoków w razie niespodziewanego ataku,
choć starał się przygotować na tyle by był on przez niego spodziewany.

Phanti

Pojawiły się tylko tarcze do szczelania! Dokładnie 4!