![Forum Megaman Zero Game Strona Główna](http://www.mmzerog.fora.pl/images/galleries/169228977053925953c62f6-100051-wm.jpg) |
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xellos
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:53, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Takie moje opowiadanie, na razie jest w dość wczesnej fazie, nawet tytułu temu nie nadałem XD
Cytat: | -Mój umysł spowija ciemność... Zaraz stanę się jednością z mrokiem... Nie, a jednak coś widzę... Co to? Czy już umarłem?
Obudziłem się w środku nocy, zlany potem. Z trudem łapałem oddech. To był koszmar... Najgorsze jest to że trwa to już od jakiegoś czasu- od momentu zabicia tego całego Skarwerga...
-Wygląda na to że chyba już nie zasnę.
W pośpiechu ubrałem się, na plecy zarzuciłem pas z moim mieczem, który przykryłem peleryną. Czułem że coś się szykuje.
-Xender, nie śpisz już?-jakiś głos przebił mrok rudery-mojego chwilowego miejsca zamieszkania.
-Glacier, to ty?- zawołałem w ciemność i czekałem na odpowiedź...
-A kto myślisz?- z ciemności wyłoniła się postać mojej towarzyszki. Nazywała się Glacier i była elfką. Jedną z niewielu pozostałych przy życiu. Nie dość że ja mam przez Skarwerga koszmary to z jego ręki zginęła ponad połowa populacji tej szalchetnej i pięknej rasy. Towarzyszy mi odkąd kiedy ocaliła mnie. Leżałem wtedy zakrwawiony i zmarniały pod drzewem. On podeszła, bez słowa użyła swojej magii i uleczyła mnie. Od tamtej pory nie odstępowała mnie na krok. Jakby miała wobec mnie jakieś plany.
-Myślałem że... Nieważne... Musimy ruszać dalej...
-Zaraz, gdzie ci sie tak spieszy? Jest środek nocy, jesteśmy w jakimś opuszczonym mieście. Widziałam paru zakapturzonych gości którzy wyraźnie czgoś szukali. Nie ruszymy się stąd dopóki nie zacznie świtać
***
No cóż. Nie miałem innego wyjścia jak pójść za radą mojej przyjaciółki i przeczekać noc. A nie było to przyjemne. Muszę przyznać że o wiele bardziej wolę się męczyć idąc polami, lasami i górami niż siedzieć bezczynnie pod przegniłą ścianą...
-O czym myślisz?- wspomniała niespodziewanie Glacier
-Jak długo mamy zamiar się ukrywać. Po co to? Jeżeli się postarają to nas znajdą. A właśnie, zastanawiałem się... Co wiesz o tych zakapturzonych postaciach?
-Co?... Ja?...
Wyraźnie coś ukrywała. I wcale nie wskazywało na to te słowa, lecz ton w jakim to powiedziała.
***
Z samego rana opuściliśmy nasze tymczasowe "siedlisko" i szliśmy po zgliszczach miasta które niegdyś było dumą całego kraju. Teraz były to tylko bezwratościowe szczątki. Na ale co mogło wyniknąć z walki smoków z druidami. Zawsze uważałem że kiedyś te gady muszą się zbuntować woli ich panów. No i stało się. Wyniki tego widzicie teraz, pod moimi stopami. Potem zebrały się tutaj największe męty tej części kraju- "kolekcjonerzy". Odwiedzali oni miejsca większych bitew i zbierali resztki. Wiecie- zniszczone zbroje, broń, żywność. Ale nie tylko... Dziwicie się gdzie są zwłkoki smoków? Proste- zostały obdarte z łusek, ich serca zostały powyrywane a mięso zabrane i zakopane do czasu wyparowania trucizny. No nic trzeba ruszać da...
-Wreszcie was znalazłem-ktoś przemówił-No, idźcie grzecznie ze mną a nic wam się nie stanie...
Dawno nie słyszałem tego głosu... Zbyt krótko jednak aby o nim zapomnieć
-Gustav...- mruknąłem
Tak, mój stary przyjaciel i kompan Gustav. Świetny wojownik i jednocześnie całkiem utalentowany mag. Ale wolał przyłączyć się do świty Skarwerga niż mi pomagać. Wolał władzę i siłę niż przyjaźń...
-Znasz go?- zapytała Glacier z lekkim zaciekawieniem w głosie
-Tak jakby...
-Xander, nie żartuj!-wyraźnie sobie kpił- "Przecież jesteś moim świetnym kumplem. Więc teraz jak na takiego przystało zabierz swoją przyjaciółeczkę i chodź ze mną. Mój Mistrz czeka na was...
Zaraz, czy jako mistrza rozumie... Skarwerga? Jeśli tak, to miło będzie patrzeć jak mu się ciśnienie podnosi
-Mistrz powiadasz? A co jeżeli ktoś urwał pusty łeb twojemu mentorowi? Na przykład ja?"
Gustav wyglądał, jakby dostał otwartą dłonią w twarz.
-Co...? Kiedy...? Ty przecież nie mogłeś go zabić? On był niepokonany!!!
Wpadł w furię... Moj dawny przyjaciel zaczął wydzierać się i wołać Skarwerga
-Uspokój się! On nie żyje! Zapomnij o nim i zacznij normalne życie!
-O nie... Mistrz żyje, a ty tutaj zginiesz!
Sięgnął do pasa, złapał za rękojeść swojego miecza i zamaszystym ruchem wyciągnął go z pochwy. Zaczął równocześnie szeptać jakieś niezrozumiałe dla mnie słowa
- Glacier, odsuń się- szepnąłem do elfki
-Nie musisz dwa razy powtarzać. Uważaj tylko, z tego co mi się wydaje to robić coś ze swoim mieczem i bynajmniej nie jest to zwykłe zaklinanie...
-Postaram się...
Wyciągnąłem mój oręż
-Gustav, szykuj się! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xoldon
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:37, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre opowiadanie ma swój klimat wklej jakiś ciąg dalszy chętnie poczytam sobie o dalszych losach tych bohaterów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alduron
Prime Admin
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 2125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:51, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A ja właduje tapetę zrobioną ołówkiem i gimpem ^^
Anime: Furi Kuri (FLCL)
Postać: Canti (Atomisk)
Ja narysowałem robocika i go pomalowałem, a Azu załatwił tło i Cantiego usytuował ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:25, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jasna pierunska w glowie mi sie nie miesci, ze mozna takie cuda czynic prostymi narzedziami : D chyba Cie ztrudnie do paru prac (spoko latwizna ale potrzeba PRO )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|