Megaman Zero Game

Simone

dzieki albo i daj jesze piwo musze utopic smuj smutek bo nikt mi nie pozwala go uwolnić mam smutną mine daje jesze 8 ec

X

-Dobra, ale nie przesadzaj z procentami...

Daje ci piwo i zabiera 8 E-C

Simone

-ok dzieki
siada do stolika i zaczyna jeść a piwo zostawia sobie na koniec a przy okazji podsłuchuje rozmowy innyych z bazy

X

-Te, słyszałeś że ostatnio zaczeli lapać naszych zamiast zabijać?

-Dziwne, po im nasi.

-I trzeba uważać z chipami, ostatnio jednej takiej wszczepili, no wiesz, tamtej 12 letniej replikantce, i straciła pamięc. Niedługo potem wybiegła i ją Neo dorwali.

-Niedobrze...

Simone

<teraz to już jestem pewien że valck siedzi w ich bazie mam nadzije że nie popelni głupstwa i się do nich nie przyłaczy oby musze coś wymyślic ale nawet niewiem gdzie baza neo się znajduje Może po drugiej stronie miasta no trudno trzeba czekac może ciel się zgodzi na szturm myśli sobie>
-Dopija piwo i idze do kwater wytrzeżwieć

Valck

Witam poprosze o kanapke z miesem

Simone

-No chodź dawno nie gadaliśmy

Valck

Czekając na jedzonko siadaj naprzeciw siebe i valck mówi
-Patrz i pokazuje mu swoją reke wstydze się tego że zostałem robotem ale to było konieczne

Dada

- Prosze o to kanapka... i prosze o 5 E-C
Barman daje ci kanapke...

Simone

-Wiesz w pewnym sensie cie rozumiem i jest mi przykro myśłałem jak ten potwór odciał ci ręce to cię strace ale okazało że zyjesz i się ciesz z tego że zyjesz a nie martw się że masz takię ręce napewno ci pomogą ja się ciesze że zyjesz i ty tez się ciesz jak coś zjesz to obaj wybierzemy się na polowanie.

Valck

-ok dziekuje podchodzi do niego i kłądzie 5 ec
Wiesz co ale nie przypominam ci kogoś i jestem dziwolągiem a wcześniej byłem człoweikem jak zjem możemy wybrać się na pustynie.

Simone

-Ok możemy się wybrać i się nie martw o to że jesteś dziwolagiem takie życie ja cię za takiego nie uwązam uwazm cie za dobrego człowieka bo nie zdradziłęs swoich *uśmiecha się do niego*

Valck

Ok idziemy i wyszli z baru kierując się do bramy

X

Diana wchodzi do baru i rozgląda sie za Anullete.

Dada

Widzisz jak siedzi sobie i popija wód... wodą