Megaman Zero Game

X

Tutaj mozna odpocząć, przespać sie troche... każdy pokój ma łazienke, 2 szafki... w sumie to samo co w NA.

Ramroyd

Ramroyd wchodzi do kwater i rozgląda się czy jest tu ktoś jeszcze. Podchodzi do najbliższego łóżka, odkłada świerzo zakupiony ekwipunek i zmęczony kładzie się na łóżku. Chwilę rozmyślał nad dzisiejszym dniem po czym zasnął.

(P.S. miałem to napisać wczoraj ale nie zdążyłem więc potraktujcie to jako że spałem całą noc Smile

)

X

Wstałeś i poczułeś że masz troche zakwasów po wczorajszym treningu końcowym, ale pozatym jesteś wypoczęty.

Ramroyd

"Kurcze głupie zakwasy"-Pomyślał Ramroyd-"No trudno, zobaczymy czy Ciel ma jakąś robote dla mnie"-Wstał, wziął swój ekwipunek i skierował swe kroki do laboratorium Ciel.

Dada

<eh nie ma jak spanko...>
Po czym położył sie na łóżko i zasnął...

Dada

Dada wypoczęty kieruje sie do laboratorium Carveau by dokupić sobie cos do zbroi

Dada

Dada idzie spać by odpocząć i potem ruszyć się na polowania na Neo Arkadianów
<przerypane...>

Ramroyd

Ramroyd wchodzi do kwatery i widzi śpiącego Dade. Nie chcąc go obudzić kładzie się kilka łóżek dalej i patrząc na niego oddaje się zamyśleniu. Z nudów zaczął gadać do swojego elfa:

-Witaj mały przyjacielu nie mieliśmy chwili pomówić wcześniej ponieważ moj drugi przyjaciel był w tarapatach. Tak wogóle to jestem Ramroyd a ty??

Dada

Dada wstaje, ziewa i widzi siedzącego Rama który siedzi na łóżku i gada z Elfem
<ale sie wyspalem...>
-Hej ram cou ciebie

X

-He-hej... jestem Beezus.

Ramroyd

-O witaj Dada u mnie dobrze kiedy cię dorwali jeden reploid o imieniu Klors chciał osłaniać drugiego żeby ten mógł cię wysłać do ich bazy. Klors strzelił z tej swojej snajperki i trafił Zero ale go tylko troszke zwolnił i w zamian dostał slasha i do powaliło i zemdlał więc wzieliśmy go jako jeńca. Tamten chyba wysłał cię do ich bazy ale widze że jesteś tu... jak tyś to zrobił??

Dada

- HA! Widzisz jak sie jest takim strzelcem to wychodzi sie z największych opałów. Ta ten AzXcpl zaniósł mnie do TS i zostawił obudziłem sie i przeteleportowałem sie na metro a zmetra do bazy.

Ramroyd

-Sprytne gdzyby nie fakt że ten drugi reploid chciał pomóc Klorsowi to byś nie miał tak lekko-powiedział-poznaj mojego małego przyjaciela-tu wzkazał na swojego C-Elfa-na imie ma Beezus. Dał mi go Zero kiedy byłem u niego.

Dada

- Mi tez dał elfa tylko go zużyłem na zniszczonym miescie...
Co powiesz na polowanie na Neo w metrze? Bo sam nie pójde juz NIGDY

Ramroyd

-Z przyjemnością-odpowiedział wstając-już dość czasu minęło odkąd mogłem sobie powalczyć-jeszce przy TS naładuje mojego C-Elfa i możemy ruszać.