Megaman Zero Game

Arxel

- Taa. Tylko, że ja tu trafiłam inaczej. I nie wiem jak wyjść. A tak własciwie to co teraz robisz?

X

-Szukam Kopii Zero'a... a wyjść można poprzez takie portale z takimi czerwonymi literami w nieznanym języku... tak przynajmniej robiła mała Kunaki... jeden jest gdzieś w mieście...

Arxel

- Ona mogła. Ja nie. Ona była tu tylko duszą. Ja jestem ciałem I duszą. Moge ci jakoś pomóc w poszukiwaniach?

X

-Ciałem i duszą? A chcesz wrócić tam?

Arxel

- Oj to trudno zrozumieć nawet mi. A co do zostania... Nie wiem jak jest w tym świecie. Może mogłoby mi się tu spodobać. Ale skończmy z moimi sprawami. To co moge ci jakoś pomóc?

X

-Dobrze... wiesz jak wygląda Kopia Zero?

Arxel

- Zakładam, że jak Zero tylko jest w kolorze mocniejszej czerwieni?

X

-Nie, jasniejszej... bardzo jasnej czerwieni... no dobra, to choć...

Arxel

-No to idziemy.... Powiedziała i poszła za Ciel.

X

Idziecie... i widzicie Czarnego Mavericka.

Arxel

Victoria podbiegła do niego i spytała się o drogę. I po chwili walnęła zdekoncentrowanego w głowę.

X

Walnełaś... obr 8.

-Co do diabła...

włączył pałke.... Ciel rozkręca miniguna.

Arxel

- Ot chcę cię zniszczyć Powiedziała i starała się go podciąć kopnięciem i już na ziemi miażdżyć mu głowę kopniakami.

X

Podciełaś go, ale on umknął od twojej stopy... i cie walnął (obr 5)

Arxel

Zaczęła go kopać (bo co miała robić?)