Megaman Zero Game

Mighty

Kononowicz biegnie do niego najszybciej jak może nawalając przeciwnikowi po twarzy i niedając wstać z ziemi...

Arxel

Trey
Widzisz walkę jakiegoś CMD'ejczyka z gościem w zbroi płytowej. Po chwili CMD'ejczyk wygrywa. Za chwilę rozpocznie się kolejna walka. Twoja. Jesteś proszony o podejście do bramki numer 1.

Konon
Gość się nie podnosi. Twoje kopnięcia też nic nie robią. Wygląda na to, że zemdlał albo zmarł. Po chwili wchodzą medycy i go wynoszą. Wygrałeś swoją pierwszą walkę( dopisz sobie 230 expa.) Wychodzisz z areny( regeneracja HP) i wracasz na miejsce. Podchodzi do ciebie ten sam gość co wcześniej.

Mighty

Rozsiadł się i patrzy na kolejne walki pytając się gościa
- Czego znowu mam obstawiać? nie widzisz że finiszuje?

Arxel

Konon
- Nie o to chodzi... Bo wiesz.... nikt na ciebie nie postawił. I dostajesz przez to pół nagrody.... czyli 80 E-C..... Powiedział wyciągając w twoją stronę sakiewkę.

Mighty

- O jak miło...
Sięgnął po sakiewkę i ją schował wypatrując co się dzieje na arenie

Arxel

Widzisz, że na arenę wchodzi jakaś blond włosa dziewczyna( X, zarzuć obrazkiem Sary) i tentaklowaty potwór. Prezenterka przedstawia ich i znika przed siegającymi po nią mackami potwora

Mighty

- Robi się ciekawie...
Szuka gościa który jest od zakładów czyli tego co wcześniej

Arxel

Konon
Pojawia sie przy tobie. Chcesz na kogoś postawić?

Mighty

- Tak na tą dziewczynę
Powiedział po czym dał mu 80 E-C i wrócił na miejsce

Arxel

- Dobrze Powiedział i zniknął.

Mighty

Patrzy na przebieg walki i rozgląda się po trybunach

X

(Wszyscy wiedza jak wygląda Sara. Dosyć długie blond włosy, bez makijażu, biała sukienka w kwiecisty wzór)

Ta dziewczyna uśmiechnęła sie szyderczo, wystawiła ręce do przodu i wystrzeliła serią wyładowań elektrycznych w potwora. Przy okazji otoczyła sie barięra naokoło... tak na wszelki wypadek

Arxel

Pociski trafiły w potwora. Ale nie wyrządziły mu dużych szkód. W twoja stronę wystrzeliły tentakle ale odbiły się od tarczy, która mocno oberwała.

Mighty

Szuka jakiś stoisk w trybunach lub kogoś co rozdaje pamiątki po udziale w turnieju xP

X

-No... no to bedzie zabawa...

Wzmocniła lekko tarcze i zastosowała atak kolcami z ziemi na całym obszarze zajmowanym przez "mackowego"