Megaman Zero Game

Dada

Tu znajduje sie metro i wejscie do niego... Jest pełno plugawych stworów... i nie tylko...

Dada

Schodząc w dół widzisz światła jak migają... jest tu podejrzanie cicho i czasami słychać dziwne dźwięki

X

Diana przestraszona stoi przed wyjściem, by jeszcze bardziej nie zmoknąć, ale nie wchodzić za głęboko.

Dada

Słyszysz jak leje deszcz i grzmi BARDZO GRZMI...

X

<Co za ulewa...>

Pomyślała sobie i kichneła. Chyba sie przeziębiła.

Dada

Widzisz że coraz ciemniej się robi w metrze...

X

Diana przestraszona skuliła sie.

Dada

Słyszysz czyjeś kroki... ten ktoś biegnie

X

Diana starała sie gdzieś wtopić w cień.

Dada

Spoglądasz i widzisz że to ktoś z latarką jest coraz bliżej

X

<Nie wyjde bo mnie jeszcze piorun trzaśnie, i moze mnie on zauważyć, jak zostane to mnie ten ktoś może zauważyć...>

Stara sie gdzieś ukryć.

Dada

Ten ktoś podchodzi do drabiny...
-Cholera pada no to mnie czeka walka z tymi stworami... - Ten ktoś to człowiek Wyciągnął miecz podobny do Lightsaber'a ale on nie pobierał E-C

X

Diana tak siedzi/leży/stoi/przykuca (niepotrzebne skreślić) w bezruchu.

Dada

Nagle przybiegły stwory-psy(2) niewidome ale są bardzo wyczulone na dźwięk...

X

Diana tak siedzi/leży/stoi w bezruchu. Nawet oddycha powoli, jak najciszej.