Megaman Zero Game

Ramroyd

Genji

-Jasne. Spodziewałem się osobiście cięższego zadania, ale nasz klient nasz pan. Ale widzę, że masz ten topór troszkę popsuty... zreperuje się przy okazji. Daj mi jakieś 20 minut i zrobię to.

Arxel

Widzisz, że skończył obsługę klienta i zwrócił się do Ciebie.

-To co pan sobie życzył?

Arxel

- 3 stalowe ostrza. I może wiesz u kogo mogę kupić jakieś mocne ładunki wybuchowe?

Ramroyd

Arxel

Położył zamówiony towar na ladzie.

-120 E-C. Może kupić u mnie. Cena zależnie od typu materiału wybuchowego.

Arxel

Podał mu E-C. Zwykły plastik. Albo jakaś jego odmiana.

X

Genji

-No dobrze... to ja poczekam...-Po czym usiadł sobei na podłodze i czekał. Ciekawy był rezultatów.

Ramroyd

Arxel

-Proszę, oto cennik. Wybacz, ale muszę coś zrobić.

Podał Ci kartę i wyszedł na zaplecze z toporem Genjiego. Na karcie pisało:

"Mały plastkik - 40, do wysadzania ścian
Średni plastik - 130, do wysadzania małych budynków i pojazdów
Duży plastik: 300, do wysadzania średnich budynków i czołgów
KABOOM! : 500, do wysadzania wieżowców i takich marnych pojazdów jak ciężki czołg pancerny czy noga omegi"

Genji

Po 20 minutach wrócił z twoim toporem. Wyglądał jak nowy i miał doczepioną porządną, stalową rękawicę.

-Łańcuch pozwoli ci rzucić tym toporem na odległość 20 metrów. Później po prostu pociągnij łańcuch, a mechanizm zwijania się aktywuje. Radzę poćwiczyć łapanie rozpędzonego topora, bo oberwanie takim może boleć i to bardzo.

Podał ci tą broń.

-Jeśli rękawica ma kiepski rozmiar, to daj na moment jeszcze. W mniej niż 3 minuty dopasuję rozmiar.

Nowa broń zwie się Gaunlet Axe. Atak w stosunku do poprzedniej wersji zwiększył się o 3

X

Genji

Białowłosy sprawdził czy pasuje... pasowała bardzo dobrze...

-Dziękuję bardzo...-Powiedział, i schował topór na plecy, mając nadal założoną rękawice... tak na wszelki wypadek. I wyszedł...

Arxel

Pomyślał chwilę i poprosił ładunek kabooom wraz z detonatorem( klik i po chwili robi bum! Razz

)

Deviol

Arxel
-Proszę... Oto ładunek typu "Kaboom!", detonator gratis. A może frytki do tego? Ponoć dobre wychodzą, gdy się podłoży to pod pyry... - Zastanowił się chwilkę nad tym co powiedział i zaśmiał się głupkowato. Niech przynajmniej on się pośmieje z własnego żarciku, nawet jeżeli to prawda była... - 500 E-C się należy. Płacisz?

Phanti

Kojol dotarl do sklepu.

- Chcialbym to sprzedac. - Rzekl, kladac na lade karabinek.

X

Sklepikarz dał CI 65 E-C

Phanti

- Chce tez kupic pancerz. Buty, spodnie, cos na tors, rekawiczki i maske.

Arxel

Dał sklepikarzowi 500 E-C i wyszedł z ładunkiem.

X

-Podstawowe zbroje masz na cenniku - Pokazał go na ścianie

Phanti

- Nie chodzi mi o podstawowe.. - Stwierdzil Kojol - Nie lubie bylejakosci. Chce cos z jakiegos lepszego materialu. Mysle, ze 500E-C za caly komplet wystarczy. Chyba, ze masz co do tego jakies watpliwosci... - Dodal, swidrujac go swoim spojrzeniem.