Megaman Zero Game

Dada

-Elf... czekaj czekaj... o jest... - Podlatuje do ciebie elf...
= Jak miło cie widziec Ramroydzie... - i latał ze szczęscia...
- Czy cos jeszcze?

Ramroyd

-Już nic chyba że ty masz coś co bym mógł zrobić... Witaj elfie mi też miło cię widzieć. Poznaj mojego drugiego elfa. To jest Bilbo. Bilbo poznaj Beezusa.

X

=Hej

--Hej

-Hmmm... może byś ze mną potrenował troche?

Ramroyd

-Ja?? Z... tobą??

Ramroyd wybałuszył na niego oczy:

-Czuję się zaszczycony.

X

-Nie przesadzaj. Nie jestem nikim wyjątkowym. Masz

Podaje ci swoją tarcze.

-Staraj sie blokowac moje ciosy, dobra?

Ramroyd

-Dobrze spróbuję.

Ram wziął tarczę i przyjął postawę obronną.

X

Zero zaatakował potrójnym combem... jakoś sie trzymasz... zaatakował uppercutem.... trzymasz sie...

Ramroyd

-Nawet nieźle mi idzie... chyba

X

-Zaraz zobaczymy jak sobie z tym poradzisz.

Zmienił styl na jakiś niebieski i zaczał strzelać wzmocnionymi strzałami.

Ramroyd

Ramroyd blokuje strzały

X

Blokujesz ale tarcza ci ypada z rąk...

-I tak nieźle... to teraz ty mnie atakuj.

Ramroyd

-No... dobrze

Wyciąga swój miecz i atakuje Zero uppercutem.

X

Zero sie lekko uchylil i nie trafiłeś.

Ramroyd

Wykonuje serię cięć celując w Zero.

X

Raz blokował, raz unikał... w końcu go trafiłeś z noge zadając 2 obr.