Megaman Zero Game

Naras

Shinku Ankoku

Mr. Error po wysłuchaniu twoich zbędnych tłumaczeń odnośnie pancerza podniósł spojrzał na ciebie i powiedział - To chyba logiczne, że jak cię stać to kupujesz porządny sprzęt... Nie?

Następnie dał ci dokończyć.
- 2 500E-C i ja tobie, ty nadziana świnio, za darmo broń wydaję?!- skrzyżował ręce na piersi- Za same buty i to co kiedyś było mieczem nic nie dostaniesz ale możesz mi to dać w zamian za broń którą otrzymałeś. A wręcz wypadałoby! Za twój Jetpack dam 90E-C. Moduły przeniosę za to za darmo...
Do Scoutera nic nie mamy. Ale oto co mogę ci zaoferować:

Lekki pancerz *** - 400 E-C
Lekki pancerz **** - 1 200 E-C

Jetpack ** - 640 E-C
(Pozwala utrzymać się w powietrzu przez minutę)
Jetpack *** - 960 E-C
(Pozwala utrzymać się w powietrzu przez 3 minuty)

Jak się dowiem ile ci zostanie po zakupie tego sprzętu to pogadamy o modułach.

Yasahiro

Shinku Ankoku

-Hm, a nie mogę tego miecza po prostu wypożyczyć? Jeżeli go uszkodzę w trakcie misji, płacę pełną cenę, a jak nie to po prostu za wypożyczenie.-

Zastanowił się przez chwilę, czy faktycznie chciałby mocniejszy pancerz? W końcu i tak nie powinien dac się trafić...

-Jetpack za 960 E-C i lekki pancerz za 400 E-C... A co do mojego Jetpacka... Co ty Error, przecież kupiłem go za 450 E-C! Nawet jak mocowania poszły i dlatego że musisz zysk mieć, to chociaż za 200 E-C go kup! Mniej niż połowa ceny rynkowej!-

Naras

Shinku Ankoku

Dostałeś pancerz i Jetpack, zostało ci 1140E-C bo swojego starego Jetpacka nie sprzedałeś skoro się targujesz.

Mr. Error- Zapomnij. Nie dam ci 200E-C za tego Jetpacka, mam na głowie nasze fundusze, które ledwo wychodzą na plus- wskazał na papierki- Gdyby jeszcze nie trzeba było mu mocowań naprawiać to dałbym ci te 100E-C ale skoro jest jak jest... Albo dobra dam ci 100E-C i ani kryształka więcej! A z tymi twoimi resztkami po sprzęcie to nie wiem nawet jak je wycenić, szczątki z miecza do przetopienia albo innej obróbki, koszta dla funduszu, a buty... Pójdą na zapas i jak komuś zabranie to mu się sprzeda. A jeśli chodzi o miecz, który dostałeś: a co jak NIE wróci... Zaraz czekaj! Joker powiedział, że nowe miecze dostaniesz już jutro a podobno idziesz w bezpieczne rejony i potrzebujesz jedynie zabezpieczenia. Jaka misja?

UPS!

Yasahiro

Shinku Ankoku

Oczy otworzył szeroko ze zdziwienia jak gdyby nie wiedział że to powiedział.

-Zaraz... jaka misja...-

Tak wydawał się przez chwilę zagubiony.

-A... ja już pokonałem Pantheonlorda. I Vesnara straciłem...-

Posmutniał, wyglądał jak ktoś kto był w żałobie po stracie kogoś bliskiego, bo był.

-Zapomniałem, że to się już wydarzyło. Przepraszam Error, po prostu... chyba nie chcę uwierzyć, że już wróciłem z tej misji i tyle straciłem, a prawie zawsze jak wychodziłem z tąd to tylko by pójść na jakąś misję, że aż zapomniałem o zwykłym życiu.-

Złapał się za głowę.

-Gh... Naprawdę potrzebuję odpocząć. Te regiony nie są nawet aż tak bezpieczne, po drodze jakakolwiek z Bestii może mnie napaść, a jedna chyba za mną tęskni...-

Przestał się trzymać za głowę i spojrzał na Errora pełnymi smutku oczami.

[i]-Wybacz, że musisz gadać z straumatyzowanym paranoikiem. Nie dość, że chcę zapomnieć o tym, że ta misja się wydarzyła to jeszcze... boję się. Tutaj życie jest zupełnie inne od tego jakie mieliśmy kiedyś. Tutaj nawet wyjście pozaza budynek to już śmierć... Niech będzie 90 E-C za Jetpack, albo nawet 80 E-C, byleby przysłużył się komuś bardziej niż mnie.

Naras

Shinku Ankoku

Error tego nie kupił... I nie mówię tu tylko o jetpacku.

Mr. Error- Nagle zrobiła się z ciebie tkliwa panienka? To kolejny powód by cię nie wypuszczać. Starczy dziś handlu chyba, że dostane rozkaz jego wznowienia. W tym celu zgłoś do Xeno bo ja na pewno zamelduje, że albo nam kręcisz albo jesteś w tak złym stanie, że trzeba cię przywiązać do łóżka.

Super. Zdobyłeś co chciałeś ale wygląda na to, że nic nie sprzedasz.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Wzruszył ramionami.

Cóż, nie oddał mu tego miecza, a ma pancerzyk i jetpack, stary po prostu schowa. Czas działać.

Idzie pod tablicę ogłoszeń, czekać na wiadomo kogo.