Megaman Zero Game

Mighty

(Chyba cały czas rekrut, za Narasa byłem naukowcem ale oficerem jeszcze nie.)

- Chciałbym jednego hackera, równie dobrego, a nawet i lepszego niż ten o którym mówił Jack i poza nim jednego ciężko zbrojnego oraz
jednego z umiejętnością skradania się, kamuflażu by mógł pierwszy infiltrować otoczenie.
Przeanalizował przez chwilę to co powiedział
- Mam nadzieję, że ta drużyna będzie wykonalna?

Phanti

Dobra.

Dostajesz ziomka z Hackowanie****, Drugiego ziomka obładowanego granatami, wyrzutniami i karabinami, oraz ziomka ze Infiltracja****

Stoją jak machiny i patrzą na Ciebie czekając na rozkaz.

Mighty

- Miejsce zbiórki to brama wejściowa, czekajcie tam na mnie. Zrobię małe zakupy i stamtąd wyruszymy.
Poczuł się w jakiś sposób ważny dla misji i dla tych ludzi więc po rzuconych słowach po prostu udał się do zbrojowni.

Matoi

Black Lynx

Ze zbrojowni udaje się tutaj aby odebrać kompana .

-Przybyłem po kompana przysyła mnie Reeqo.

mówią to stanąłem na baczność aby ukazać szacunek.

Naras

Black Lynx

Kath spojrzała na ciebie krzywo po czym kpiącym głosem powiedziała:
-Dzidzia szuka niani?

Jakaś riposta czy przyjmujesz ten cios w swój honor bez słowa?

Matoi

Black Lynx

-Pier.... to.

odwróciłem się i wyszedłem z sali ognia. Udałem się do kopalni

Naras

Black Lynx

Kath widząc co zrobiłeś wzruszyła ramionami i wróciła do swoich zajęć. Jesteś pewien, że nie chcesz mieć towarzysza? Jak chcesz.
Dochodzisz do wejścia kopalni, poczekaj, aż powstanie odpowiednia instancja.