Megaman Zero Game

Yasahiro

Shinku Ankoku

Podchodzi do Jacka.

-Witam. Jestem Shinko Ankoku, rekrut. Poszukuję jakiejkolwiek misji. Posiadam głównie umiejętności bojowe ale posiadam też podstawowe umiejętności obsługi komputerów.-

Phanti

- Rly? - Zapytał Jack - W takim razie mam coś dla Ciebie. W Lesie Notus, niedaleko wejścia jest rozbity mały oddział Hegemonii. Prowadzą jakieś badania. Zdobądź dane z ich komputera. W jaki sposób? To już zalezy od Ciebie

<Swoją droga, tamten koleś do którego chciałeś się włamać miał na sobie coś co chyba było bazowane na naszej technologii....Zupełnie tak jak ten Twój mały biotechnowirus...>

Yasahiro

Shinku Ankoku

Kiwnął głową do Jacka.

-Rozumiem. Wykonam tą misję najszybciej jak się da.-

W myślach skierował się do Vesnara podczas gdy idzie w kierunku wejścia do Lasu Notus.

<Miał coś bazujące na technologii D.A.W.N? Hm...Muszę zapamiętać jak wygląda>

Dociera?

Phanti

<Cóż... Widocznie ktoś odkopał sporo naszych zabawek.. Ale zaskakuje mnie że tak dużo ludzi potrafi je ogarnąć... Ta zwalona era musiała narodzić jednak kilku tak zwanych geniuszy...>

Tak. Dochodzisz. Hłe hłe.

Naras

A-04

Zostałeś przyprowadzony do tego miejsca, twojemu przewodnikowi się nie spieszyło więc mogłeś sobie spokojnie obejrzeć obecną Arkadię. Zostałeś zaprowadzony do Strażnika Jacka, który zajęty był jakąś pracą przy komputerze.
Rekrut-przewodnik- Melduje, że...
Jack- Nie teraz, przeszkadzasz!
Rekrut-przewodnik- Ale nowy żołnierz...
Jack- Dian! Zajmij się tym.

Strażnik wyglądał na pochłoniętego swoją pracą. Podszedł do ciebie ktoś wyższy rangą obejrzał sobie ciebie po czym odesłał rekruta i wziął cię do swojego pokoju. Dian usiadł za biurkiem i pogrzebał chwilę w komputerze.
Dian- A-04, tak? Dostaliśmy wiadomość, że ktoś taki ma się zgłosić. Według tego co mam tutaj napisane służyłeś w Neo Arkadii, to prawda?

Valck

A-04

Był zszokowany, lokalizacją bazy oraz jej ogromem chodził od pokoju do pokoju przyglądając się na pewno sprzęt znajdujący się w Arkadii był dużo lepszy niż poprzednio chwilę myślał i w końcu powiedział

-Tak to prawda, zostałem zbudowany za czasów istnienia NeoArkadii służyłem głównie jako zabójca zabijałem różne osoby z obozu przeciwnego CMD, ale nadeszła katastrofa w tym czasie znajdowałem się w podziemiach Zniszczonego miasta, być może to mnie uratowało w każdym razie uderzenie było ogromne wyłączyło mnie i przeszedłem w stan uśpienia ponieważ ciało przetrwało, niestety większość modułów uległo zniszczeniu jak i sporą ilość danych i pamięci, można powiedzieć, że zostałem zresetowany.

Naras

A-04

Dian- Tak, tak... Nie jesteś pierwszym przypadkiem. Na początek otrzymujesz rangę Rekruta- Dostałeś mundur i komunikator Arkadii, a także wszelkie potrzebne o Arkadii informację- Gdy będziesz gotów zgłoś się gdzieś po zadanie. To wszystko, żegnam.

Valck

-Dziękuje

Odpowiedział Reploid i wyszedł poszedł się rozejrzeć

Naras

A-04

Przechodziłeś się po Sali Lodu i rozglądałeś. Wszędzie roiło się od naukowców zajętych jakimiś sprawami, niektórzy gdzieś biegli inni badali jakieś mechaniczne elementy. A spośród tłumu wyróżniał się Strażnik Sali Lodu Jack, który wciąż był czymś zajęty.
W jednym z wyłączonych ekranów komputera przejrzałeś się jak wyglądasz w mundurze Arkadii... Nieźle ale przydałoby się trochę medali na piersi.

Idziesz w jakieś konkretne miejsca, czy dalej wałęsasz się po Sali Lodu?

Valck

A04

Przyglądał i nie mógł się nadziwić technologi jaka panuje w tej bazie, życie płyneło dalej nie chciał dalej się wałęsać postanowił znależć kogoś wyglądającego na oficera a potem zapytać go o jakieś zadanie, to by było jego pierwsze zadanie w nowej roli, nowej Neo Arkadii, gdy go znajdzie lub jakiś gabinet puka i próbuje wejść od razu pyta o zadanie, jest bardzo podekscytowany

Naras

A-04

Po rozmowie z jedną osób rozdzielającą zadania zostałeś wysłany do Wieży Kaisera do Strażnika Zil. Temu kolesiowi lepiej nie kazać czekać.

Valck

A-04

Jakaś wieża, kojarzyła mu się już z czymś dokładnie nie pamiętał udał się tam niezwłocznie

zdzisiek

zdzisiek

Wchodzi i mówi
-Czy jest tu kto?

Naras

Zdzisiek

(Pisałeś, że idziesz do Sali Wiatru, a trafiłeś do Sali Lodu xD
Od razu skojarzyłeś mi się z Roronoa Zora z "One Piece", nie wiem czy znasz, ale tam koleś miał podobne problemy)

Pytanie dość głupie gdyż Sala Lodu pełna była naukowców różnej maści, a sam Strażnik Jack wylegiwał się w swoim hamaku. Podszedł do ciebie jeden z jajogłowych i zapytał:
-Czego szukasz?

zdzisiek

zdzisiek

<Co nauka robi z człowieka>
Zawahał się i odparł:
-Potrzebuję pieniędzy. Podobno można się tu podjąć jakiejś pracy, albo po prostu wykonać coś za E-C.